FULLBLOWN-KONCÓWKA ŁAPANIA MASY I TRENING KLATKI!

co ja moge na twóją wypowiedz powiedziec???hmmmm.jestes w błędzie co do tych 200kg.

hmm czyli na twojej podstawie wyciskanie 145 kg w 20stej serii to jest mało??policz sobie ile cwiczen było przed wyciskaniem i wtedy wszystko wykalkuluj.napewno teraz nie wyciskam 200 bo nie skupiam sie na sile obecnie ale 180 to norma.ale nie warto cwiczyc na chamca na siłe bo stawy tak w dupe dostaja ze wole juz tego nie praktykowac(na razie)

A gdzie ja napisałem że to jest mało??20 seria...hmmm robienie płaskiej na koncu to też dziwny pomysł, ale każdy jest dobry jak działa180 a 200 kg to 20 kg różnicy a przy takim obciążeniu to bardzo duzo.Pozdro!

ja wyciskam 100kg no i co tez nie brałem koksu haha

MOIM ZDANIEM WYCISNIECIE 200 KG NIE JEST MOZLIWE BEZ KOKSU I GADANIE ZE KTOS TYLE NA SUCHO BIERZE TO BZDURY NIE CHCE SIE TU KŁÓCIĆ ALE POWIEDZMY SOBIE SZCZERZE ZE CZŁOWIEK TO NIE JEST MASZYNA I NIE MOZNA PRZESKOCZYC PEWNYCH BARIER NA CZYSTO.PRZECIEZ TO ZE KTOS PISZE ZE NIE BRAL TO WCALE NIE MUSI BYĆ PRAWDĄ ALE PO ROBIĆ Z SIEBIE TAKIEGO NATURLIŚA ;)
PRZECIEZ KAZDY NORMALNIE MYSLACY CZŁOWIEK WIE CO TO JEST 200 KG.
CO DO CIEBIE FULLBLOWN BYK JAK HU...:) KAWAŁ CHŁOPA JESTEŚ
tez kiedys robilem klate ale tylko 50kg :) no ale majac 80kg 17 lat POZDRO BYQ

BIG ZGODZE SIE Z TOBA ZE 20 KG TO DUŻA RÓZNICA ALE ja od jakiegos czasu po prostu nie praktykuje treningu siłowego bo łokcie mi siadaja od tych trójboistycznych treningów.a co do robienia wyciskania na koncu to juz ci odpowiadam ze robie dlatego tak bo jak juz wspomniałem mam problem z łokciami i juz po tylu seriach są one dostatecznie rozgrzane ze moge robic w miare cięzkie wyciskania ale jednak juz nie mam tyle siły co na początku treningu ale na tym mi akurat nie zalezy.3 cia sprawą jest problem ze nie mam dużo problemów z klatka bo strasznie trudno mi ją napiac na treningu podczas cwiczenia na sztandze a jak juz jest napompowana(wstępne zmeczenie)to jakos pracuje wtedy.gdybym sie skoncentrował na treningu siłowym to w ciągu 2ch miesięcy znowu bym wyciskał 200kg ale nie warto bo nie chce zeby mi łokkcie całkiem wysiadły.zawsze byłem silny wiec jak ktos moze mówic ze 200 kg nie jest mozliwe bez koksu(jak w ostatniej wypowiedzi).w wieku 16 lat wyciskałem 100 a w wieku 19 stu juz wyciskałem ponad 170(wtedy moje treningi były w połowie trójboistyczne)i osiagnąłem 200kg.wydaje mi sie ze jest to jakas wrodzona siła bo zawsze byłem silny.nie dziwne mi były wtedy martwe ciągi z 250 albo przysiady albo ginania ramion z 100kg sztangą.jednak i tak dalej mysle ze 200 kg przy wadze ponad 90 kg to jest bardzo sredni wynik i nie ma co sie podniecac(porównujac do osiągniec wyciskaczy)

ja na tamtym zdjęciu doliczyłem sie 125 kg

125??hehe te mniejsze to sa 20stki tak na marginesie tylko ze z hesa a te większe z hbp

To sie wreszcie zdecyduj czy trenujesz jak trojboista czy nie bo twoj trening kompletnie nie przypomina treningu trojboisty. A i nie obraz sie ale twoja klatka przynajmniej na tych zdjeciach nie robi wrazenia a nawet bym powiedzial ze wyglada na najslabsza grupe. Rozumiem Cie jesli chodzi o nie przyznawanie sie do koksow, zdjecia, zawody, itd.

comodore przestan bo sie osmieszasz.czytaj dokładnie a nie pisz bzdur.pisałem ze juz nie czwicze jak trójboista!!napisałem tez ze klatka to moja najsłabsza grupa mięsniowa dlatego tez trenuje ją w sposób specjalny!!"Rozumiem Cie jesli chodzi o nie przyznawanie sie do koksow, zdjecia, zawody, itd"lol

Zmieniony przez - FULLBLOWN w dniu 2004-10-02 12:35:29