GAINERY - zapraszam

kupujesz 100g kreatyny vitalmax lub 125g creapure trec i sobie dosypujesz. mysle że wygodniej.

Ok,może być tylko jakiego gainera proponujesz do kreatyny.Czy Vitalmax - gainer 2 - 2250g wystarczy.Tam jest tylko 100mg kreatyny na 100g :-/

jak chcesz brać kreatynę razem z gainerem wybieraj tego gainera w ktorym jest mało tłuszczu (max 2 gramy na 100)

Czarny a jakiego gainera bys dla mnie polecil!
Tluszczu nabieram dosc latwo i wiem ze glownie bialeczko powinienem dokupic ale gainera chce tylko po treningu a proteinki rano i na noc!
Mmyslalem o bulku????
W tamtym roku bralem Ultimate i az tak bardzo sie nie otluscilem ale skoro masz dosc duza wiedze i jestes na bierzaco to co bys polecil????

tak dluuugi post a nic o jakosci bialek stosowanych w gainerach
jak czytam w skladach niektorych gainerow: bialko pszenicze,bialko mleka,suszona serwatka,serwatka w proszku,suszone odtluszczone mleko to zastanawiam sie co maja takie bialka z gainerami?!? totalne nieporozumienie
to chyba produkty do piekarni albo ciastkarni a nie jako bialko dla odzywki gainer dla cwiczacych!!! po tym to sie nie ma co dziwic ze idzie tylko tluszcz a nie miesnie!!!!!

Biospec, białko mleka,suszona serwatka,serwatka w proszku,suszone odtłuszczone mleko są w KAŻDYM gainerze Inko i Multipowera.
Do tego w gainerach Multipowera jest np. mąka pszenna (taka od białego pieczywa).
Jest to na każdej etykiecie.
I co Ty na to ? To przecież absolutna niemiecka czołówka z całą masą certyfikatów, badań skuteczności itp.

wyprzedziłeś mnie
mieszanki białek w gainerach to dobre posuniecie

ale bialek serwatki/izolat,hydrolizat,koncentrat/ z kazeina i albuminami jajek- takie sa obecnie tendencje na rynku odzywek a multipower i inko tego nie uwzglednia dlatego notowania tych firm zdecydowanie spadaja o czym przekonalem sie bedac ostatnio w niemczech

serwatka jest teraz hitem bo kosztuje grosze. w USA od hurtowników możesz kupić 10kg dobrej jakości WPC za 200-250zł. a np. micelarna kazeina kosztuje już 2 razy drożej od izolatu serwatki
dlatego rozwija sie wsyztsko tak jak to własnie opisujesz

Z tym spadaniem notowań to chyba przesada.
Na FIBO mają dalej wielkie, zamknięte stoiska na których omawia się tylko większe umowy i nie kupisz tam nic indywidualnie poza napojami i batonami, w przeciwieństwie do wielu małych niemieckich firm, które na FIBO hadlują jak się da bo generują tam kilkadziesiąt procent rocznego obrotu.