POLSKA-ANGLIA

10 powodów, dlaczego Anglicy dadzą nam łupnia!
1. Gramy pod wiatr.
2. Murawa będzie za śliska.
3. Sprawdźcie narodowość sędziego.
4. Sił starczy jedynie na pierwszy kwadrans.
5. Szybko stracona bramka ustawi mecz.
6. Anglicy to niby tacy sami ludzie jak my, ale jednak pod naszymi ugną się kolana.
7. Mecz komentować będzie Dariusz Szpakowski.
8. 8 września to zła data.
9. Będzie okazja do rewanżu już przy najbliższych eliminacjach do ME.
10. Czwarta bramka stracona na początku drugiej połowy już całkowicie odbierze chęć do gry naszym orzełkom.

Janas: Nie znam jeszcze składu

- Wszyscy piłkarze są zdrowi i do mojej dyspozycji - tak rozpoczął konferencję prasową selekcjoner reprezentacji polski Paweł Janas, na której oprócz niego pojawiła się czwórka zawodników: Jerzy Dudek, Sebastian Mila, Maciej Żurawski i Jacek Bąk.

- Nie znam jeszcze składu na środkowy mecz, nie wiem kto zagra w ataku, będę wybierał spośród 25 piłkarzy - powiedział Janas.

W składzie drużyny narodowej jest luka. Piotr Włodarczyk - strzelec gola w Belfaście - musi pauzować za czerwoną kartkę.



- W środę przed południem pójdziemy na spacer, później będzie odprawa i wyjazd na mecz - mówił Janas o planach w dniu meczu z Anglią.

Selekcjoner zapytany o to, czy Anglia jest obecnie lepszą drużyną niż podczas mistrzostw Europy odparł: - Są osłabieni brakiem m.in. Wayne'a Rooneya, ale w Anglii jest tylu dobrych piłkarzy, że trener Sven Goran Eriksson będzie miał go kim zastąpić.



Sebastian Mila był bardzo zaskoczony, że podczas swojej konferencji prasowej szwedzki szkoleniowiec wymienił jego nazwisko.

- Jeżeli wyjdę w środę w podstawowym składzie to będę chciał trenerowi Erikssonowi udowodnić, że miał rację zauważając mnie. Na pewno jednak ta pochwała nie sparaliżuje mnie - stwierdził pomocnik Groclinu.
Jerzy Dudek jeszcze niedawno grał z Michaelem Owenem w jednym klubie. Teraz obaj spotkają się po przeciwnej stronie barykady.

- Na pewno wpłynie to na naszą grę. On wie co ja potrafię, ja wiem na co stać Michaela i mam nadzieję, że to ja będę górą w tym pojedynku tzn. nie puszczę bramki - powiedział golkiper polskiej reprezentacji.

Jakoś nie wierzę ani w zwycięstwo ani w remis więc zostaje tylko porażka chyba że James wpuści kilka szmat jak w meczu z Austria

Dokładnie tak

Ciekawe czy Angole przyjadą konkretna ekipa...
Piłkarsko mamy w******l ale patrzac w inna strone

2 razy sie wyslalo...
Thomas wiesz co robic

Zmieniony przez - Haducci w dniu 2004-09-07 21:07:17

Mi się wydaję że przyjadą dobra ekipa bo przegrali mecz z Austria i nie moga stracic dalszych punktów i to jeszcze z Polakami :D

ma byc ponad 5 tys angoli....a pod stadionem też będzie się działo

a tymczasem........... http://www.90minut.pl/news.php?id=182429

hyh no i to : http://sport.onet.pl/976012,wiadomosci.html