członek-mafia.suple.hardcor.pl
...
Napisał(a)
Benny Hill był dla mnie śmieszny bardzo dawno... Monthy Python to nie jest stricte komedia... w tym filmie naprawde, naprawde tłumaczą co jest sensem życia... i naprawde ważne jest w nim 5 min.. reszta jest tylko dla ich uwypuklenia i nadania kontrastów....
...
Napisał(a)
Benny to nie moj klimat, sorka. Ale trzeba przyznac, ze bywa czasem zabawny...
Co do psa, nie wyglada na szczegolnie najedzonego , nie gustuje chyba w celulozie
Co do psa, nie wyglada na szczegolnie najedzonego , nie gustuje chyba w celulozie
...
Napisał(a)
Angeli... gdzież nam zniknęłaś? Ech tajemmnicza
członek-mafia.suple.hardcor.pl
...
Napisał(a)
A jakie to psy.... ja sie wychowałem w psiarnio/kociarni - rodzice mają 3 psy i 6 kotów - znajdy z ulic
członek-mafia.suple.hardcor.pl
...
Napisał(a)
Znow wraca ta Warszawka...Zobaczymy jak to bedzie. Teraz jestem juz dobrej mysli, to znaczy lepszej niz poprzednio.
Jestem tu, Vlad..., wiesz, dlaczego, prawda?
Jestem tu, Vlad..., wiesz, dlaczego, prawda?
...
Napisał(a)
a co ty rozumiesz po powiedzeniem
"sens życia". gdyby tak logicznie ująć, to nieistnienie człowieka nienaruszyłoby równowagi a jednak ją podtrzymało. Świat bez człowieka dałby sobie radę tak jak w czasach zanim się pojawiliśmy. Sens jest taki że nie ma sensu. Owszem jedni żyją dla przyjemności i tak jest najlepiej. Sam czsami jestem hedonistą czy epikurem. Jedank generalnie patrząc: nie ma sensu, życie do niczego nie prowadzi chyba że ktoś wieży w różne rzeczy, ale nawet gdyby, to poco istnieć. Skoro jesteśmy to czerpmy przyjemność, choć nie zawsze można. Jakby co jestem realistą.
"sens życia". gdyby tak logicznie ująć, to nieistnienie człowieka nienaruszyłoby równowagi a jednak ją podtrzymało. Świat bez człowieka dałby sobie radę tak jak w czasach zanim się pojawiliśmy. Sens jest taki że nie ma sensu. Owszem jedni żyją dla przyjemności i tak jest najlepiej. Sam czsami jestem hedonistą czy epikurem. Jedank generalnie patrząc: nie ma sensu, życie do niczego nie prowadzi chyba że ktoś wieży w różne rzeczy, ale nawet gdyby, to poco istnieć. Skoro jesteśmy to czerpmy przyjemność, choć nie zawsze można. Jakby co jestem realistą.
...
Napisał(a)
No prosze, to tak jak ja ! Moje psy to Cane Corso, jeden jamnik, jeden ratlerek. Tak sie zlozylo, ze to rasowce, ale reszta po prostu pozdychala. Zawsze moj dom byl przystania dla roznych znajd, porzuconych nieszczesnikow...Wczoraj mialam jednego malucha, wilczka; bylam naprawde zmartwiona, ale znalazl sie wlasciciel, na szczescie
...
Napisał(a)
Po co istniec??? Stale zadaje sobie to pytanie, wciaz i wciaz. Szukam, i przeraza mnie to, co znajduje, pustka, w ktorej tkwie...
...
Napisał(a)
u mnie w domu zawsze 2-3 koty i to zawsze czarne, 2 psy to normalka (też głównie czarne) teraz 3,rybki tez zawse były,koty sąsiada, ptaszki w lesie.mogę wam podesłać kiedyś fotke psa-zabawki, teraz kkorzystam z drugiego kompa.
Poprzedni temat
pielegnacja biustu
Następny temat
zwichniecie barku
Polecane artykuły