co wybrac?

witam wszystkich ! Jestem nowym uzytkownikiem tego forum i chcialbym od wrzesnia zaczac trenowac jakis styl walki. Mam 16 lat ok 186 cm i waze 86 kg :/ chcialbym zrzucic te kilogramy i nauczyc sie dobrej obrony jak i ataku. Co byscie polecali ?

z gory dzieki za odpowiedzi

mysle ze kazda sztuka walki ma swoje plusy i minusy ja mam podobna wage i wzrost do ciebie trenuje KARATE KYOKUSHIN i spoko mi sie cwiczy cwicze 2 lata i umiejetnosci nabralem sporo

zalezy co chesz trenowac w warszawie masz wszystko wiec zalezy od ciebie czy wolisz walczyc w parterze uderzac kopac a moze wszystko na raz

moje typy to tajski boks, brazylijskie ju jitsu (ew. polaczenie jednego i drugiego) boks , zapasy(styl wolny),karate shidokan

chyba najbardziej chcialbym kopac ew. kopac i w parterze

wiec jesli parter i kopanie to chyba u Mirka Okinskiego

http://www.bjjwarszawa.pl/index2.html 

dzieki pomysle o tym : )

Zarówno dobra obrona jak i atak to nie kopniecia i parter, tylko raczej techniki ręczne w stójce (uderzenia + chwyty + podstawowe kopnięcia) z elementami parteru. Reasumując: polecam raczej karate shidokan, chyba że znajdziesz klub, w którym łaczy sie np. kickboxing z Combat 56, bo są i takie - polecam. Bjj albo vale tudo (u Oknińskiego)nauczą cię walczyc na arenie, ale to zupełnie coś innego.
Jeśli rzeczywiście odpowiadaja ci kopnięcia, to polecam taekwondo, a jesli patrer to niekoniecznie bjj, elementy patreru sa też w judo.

"Bjj albo vale tudo (u Oknińskiego)nauczą cię walczyc na arenie, ale to zupełnie coś innego." nie chce byc chamski ale vale tudo to formula walki bardziej niz styl i w sklad treningu vale tudo wchodzi np bjj tajski itd

uwazasz ze to co jest trenowane u Okinskiego bedize sie sprawdzac na arenie ale na ulicy juz nie ?
co do shidokanu to nie powiedzial bym ze wystepuja tam tyko proste kopniecia(wg mnie proste to kopniecia okrezne frontalne kolanem ) a na turniejach shidokan widzialem roznego rodzaju obrotowki kopniecia w tyl z wyskoku itd

co do shidokanu - człowiek chce ćwiczyc najwyraźniej przekrójówkę, więc mu poleciłem (a przede wszystkim kicka+C 56)
co do tego zestawu technik - to mu z grubsza wyjaśniłem, na czym polega skuteczność w realu, nie mieszaj tego z powyższym
co do vale czy bjj - to specyfika walki na arenie nieco rózni sie od samoobrony - to było wałkowane na sfd wiele razy - dlatego to co jest skuteczne na turnieju niekoniecznie jest zalecane w samoobronie

"co do shidokanu - człowiek chce ćwiczyc najwyraźniej przekrójówkę, więc mu poleciłem (a przede wszystkim kicka+C 56)" hmmm shidokan to styl karate wiec co ma do tego c56 i kick ?

"co do vale czy bjj - to specyfika walki na arenie nieco rózni sie od samoobrony - to było wałkowane na sfd wiele razy - dlatego to co jest skuteczne na turnieju niekoniecznie jest zalecane w samoobronie"

jesli mowimy o walce z wieloma przeciwnikami to zaden styl nie pomoze ci w 100% a jesli w walce 1:1 to moim zdaniem nie ma nic lepszego od mixu


i w walce 1:1 nie ma chyba rzeczy ktore by sie sprawdzaly w vale tudo a nie w walce na ulicy

Nie zrozumiałeś - poleciłem shido, a jeszcze lepiej kick + C56, bo i takie kluby są. Nie mieszam jednego z drugim.
Poza tym - tu sie moge mylić, ale takie odniosłem wrażenie po obejrzeniu wielu walk - ale zdecydowana wiekszość walczących w klatkach dąży z reguły do parteru, a tego bym nie polecał w samoobronie. I o to mi właśnie chodzi, o taktykę walki, a nie rozwiązania techniczne, bo tu oczywiście masz rację. I ja sie absolutnie nie czepiam miksu, nie wiem skąd to posądzenie.

Jodan tak jak mowilem jesli jest kilku na jednego to ciezko zeby jakis styl byl dobry
a jak mowa o 1:1 to czemu nie parter jesli ktos nie umie walczyc w parterze to odrazu zaczya sie gubic i po paru sekundach juz jest po walce
wiadomo jak ktos na ulicy nie chce sie ubrudzic to mu nie bedzie parter pasowal ale z regoly chodzi o to zeby wygrac i nie patrzy sie na ubranie

swojego czasu Boruta na forum mowil ze dzieki bjj pokonal kilku napastnikow