Cykl na dekompozycję.

LevelPl

500testa, 500npp, 700mastera week, trochę srogo wleciales ;) jak pierwszy twój kontakt z npp to taka dawka Ci wysadzi łeb, dosłownie ;)

Jak już jestes uparty na tą bombę to bij test + master żebyś czuł się jak Bóg i dawki przez pół minimum które rozpisales ;) szkoda marnować potencjał srodkow jak dopiero startujesz z SAA

W ankiecie napisałem co brałem, jest tam też NPP. Nie jest to mój pierwszy cykl.
Wszystkie środki mają zaniżone stężenie, więc takie 70mg może być +/- 50mg więc myślę, że jest ok. I małe dawki nie mają sensu, albo wchodzisz na bombę, albo nie.

Master 700 week będzie po NPP dopiero więc nie przez cały cykl.


Zmieniony przez - Natural100procent w dniu 2024-04-19 21:59:37

Młody i głupi, to do Ciebie. Widziałem, że bolało Cię to, że mam tak doyebane przedramię, masz jeszcze jedno zdjęcie żebyś mógł w ciszy popłakać.

Natural100procent

LevelPl

500testa, 500npp, 700mastera week, trochę srogo wleciales ;) jak pierwszy twój kontakt z npp to taka dawka Ci wysadzi łeb, dosłownie ;)

Jak już jestes uparty na tą bombę to bij test + master żebyś czuł się jak Bóg i dawki przez pół minimum które rozpisales ;) szkoda marnować potencjał srodkow jak dopiero startujesz z SAA

W ankiecie napisałem co brałem, jest tam też NPP. Nie jest to mój pierwszy cykl.
Wszystkie środki mają zaniżone stężenie, więc takie 70mg może być +/- 50mg więc myślę, że jest ok. I małe dawki nie mają sensu, albo wchodzisz na bombę, albo nie.

Master 700 week będzie po NPP dopiero więc nie przez cały cykl.



Zmieniony przez - Natural100procent w dniu 2024-04-19 21:59:37

Ja po ponad roku ciągłego bycia ON doszedłem do 500testa, 250primy, 200mastera week no teraz mastera podbije do 400maks żeby dociac na wakacje więc małe dawki mają sens dopóki robisz progres xD twoim tokiem myślenia za rok będziesz musiał bić po parę gram towaru tygodniowo bo wiecznie mało Ci będzie ale twoja sprawa ;)

LevelPl

Natural100procent

LevelPl

500testa, 500npp, 700mastera week, trochę srogo wleciales ;) jak pierwszy twój kontakt z npp to taka dawka Ci wysadzi łeb, dosłownie ;)

Jak już jestes uparty na tą bombę to bij test + master żebyś czuł się jak Bóg i dawki przez pół minimum które rozpisales ;) szkoda marnować potencjał srodkow jak dopiero startujesz z SAA

W ankiecie napisałem co brałem, jest tam też NPP. Nie jest to mój pierwszy cykl.
Wszystkie środki mają zaniżone stężenie, więc takie 70mg może być +/- 50mg więc myślę, że jest ok. I małe dawki nie mają sensu, albo wchodzisz na bombę, albo nie.

Master 700 week będzie po NPP dopiero więc nie przez cały cykl.





Zmieniony przez - Natural100procent w dniu 2024-04-19 21:59:37

Ja po ponad roku ciągłego bycia ON doszedłem do 500testa, 250primy, 200mastera week no teraz mastera podbije do 400maks żeby dociac na wakacje więc małe dawki mają sens dopóki robisz progres xD twoim tokiem myślenia za rok będziesz musiał bić po parę gram towaru tygodniowo bo wiecznie mało Ci będzie ale twoja sprawa ;)

A no to inna sprawa jak rok ON :)
Gdybym miał lecieć tak długo, to wiadomo, że bym startował z niższych dawek, bo po jakimś czasie te dawki bym musiał podbijać ;)
Ogólnie to ja siebie śmiało mogę nazwać sezonowcem. Jak schodzę, to też tragedii nie ma, ogólnie wagę też nie tracę, tylko mnie lekko podlewa i nie ma sylwetka ostrości takiej jak na cyklu.
Nie zależy mi też na tym żeby ważyć 90kg+ i być odciętym. Teraz chce mieć mniej więcej 84kg będąc dociętym, może w przyszłości coś się zmieni i będę chciał być większy to już pójdę na siłownię.

Ogólnie szczerze Ci powiem, że ciężko mi uwierzyć, że stosujesz tak niskie dawki

Gdybym chodził na siłownię, to bym miał znacznie lepszy progress, ale ja sobie robię krzywdę na siłowni i inaczej na razie nie umiem. Mam skłonności do zajechania się do tego stopnia, że kilka dni jak nie tydzień mam wyjęte z życia.

Zmieniony przez - Natural100procent w dniu 2024-04-19 22:20:40

Jak na razie kompletuje środki na pewny cykl wraz z profilaktyką i odlokiem.
Powiem wam szczerze, że dieta robi mnie lepiej niż niektórych robi teść. Od dwóch lat nie miałem okazji sprawdzić jak działa sama dieta, bo gdy skupiałem się na diecie wchodzilem na cykl i nie mogłem zobaczyć jak rzeczywiście działa dopięta na 110% dieta.
Dieta u mnie to ta najmocniejsza strona.
Nabicie, żyła, siła, z taki tracę, waga stoi... Siła, wytrzymałość, chęci do wszystkiego, krótszy, ale dużo bardziej jakościowy sen. Wrzuciłem kwasy omega 3, wcinam łososia na robionego na parze 4 razy w tygodniu. Śledzie w oleju własnym.
Skorzystałem z rad które mi daliście co do lipidów I widzę sporą poprawę. Na pewno mi HDL poszedł w górę, bo czuję, że test poszedł w górę a przecież cholesterol jest niezbędny do tworzenia testosteronu w organizmie. W każdym razie chłopaki i panowie jest moc i na razie nie wchodzę na cykl, bo ja robię progres k***a to jest chore.