Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
15 lat
Na forum
221 dni
Przeczytanych tematów
171
Siema , mam 16 lat i od 4 miesięcy biorę izotek . Miałem spory trądzik na całej twarzy , teraz będzie właściwie idzie już 5 miesiąc i zauważyłem że jest znaczna poprawa na twarzy . Niestety spotkał mnie dziwny skutek uboczny i wydaje mi się że jest on spowodowany tym lekiem . Moje libido zawsze wyglądało w taki sposób , że leciałem codziennie na ręcznym ,bez problemu , 2 dzień wytrzymywałem, 3 dzień ledwo ,4 chciało mnie rozerwać a 5 nie wiedziałem co mam z sobą zrobić . Tygodnia to maksymalnie wytrzymywałem ale to już mnie tak chciało rozerwać że wystarczyło lekko musnąć pałkę i już chciało wybuchnąć xd teraz naprawdę jest znacznie gorzej . Niby staje mi na zawołanie , ale nie jest to takie przyjemne jak kiedyś , po#no jakoś mi też przestało przyjemność sprawiać. Jestem w stanie codziennie na ręcznym lecieć ale to męczące . Przestało mi to sprawiać satysfakcję . W zasadzie nie myślałem o tym w ogóle ale ostatnio zacząłem się trochę irytować bo czuję się jakbym stracił jakąś swoją męskość, ostatnio zacząłem trochę ćwiczyć , suplementowac aszfagande , odżywiam się zdrowo , raczej pełnowartościowio, wiadomo jakaś chemia wleci ale nie codziennie . Zawsze wszystko śmigało a teraz jakoś tak gorzej. Wzrost 180cm waga 76kg dosyć mocne owłosienie na ciele , niski głos ,z resztą wiele osób daje mi więcej niż mam lat :P a na dole jest lipa . Jeszcze mi trochę tego leku zostało na conajmniej kilka miesięcy. Dawka 40mg dziennie . Czyli 2 kaps . dziennie . Skutki uboczne występowały bardziej przez 1 miesiąc kuracji, jakieś tam pieczenie twarzy, suchość oczow itp. W zasadzie to już wszystko przeszło tylko lekki problem z ustami i libido . Czemu ten lek tak działa ? Można ten skutek jakoś naprawić ? Czytałem że ponoć lek ten wywala prolaktyne a to może powód spadek.
Ogólnie dla mnie to dosyć wstydliwy temat, nie chce go poruszać przy rodzicach, wiadomo, tu na forum , więcej ludzi , więcej wiedzy i człowiek jest anonimowy;) bynajmniej chyba mnie zrozumiecie jako młodego człowieka
Pozdro
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6270
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Ciężko jest niestety pomóc Tobie w takiej sytuacji. Nie jesteśmy w stanie również stwierdzić, czy stosowany lek ma tutaj jakiekolwiek znaczenie. Być może dobrze zostało zasugerowane, że dojrzewasz i wraz z czasem zmienia się to wszystko, oraz normuje. Nie będzie wiecznie tak, że codziennie Ci się chce. W pewnym wieku już w ogóle się nie chce, więc warto mieć to na uwadze Jeżeli jednak jesteś tym zaniepokojony, to nie pozostaje nic innego, jak wybrać się do lekarza i wykonać ewentualnie badania hormonalne aby zobaczyć jak to wygląda.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33125
Napisanych postów
23198
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278126
Takie kwestie omawiaj z lekarzem , sam stosuje izotek od wrzesnia i żadnych takich skutków nie odczuwam ( jedynie suche usta , oczy łzawia czasami , często występująca chrypa ) mam 30mg
Szacuny
21773
Napisanych postów
71328
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575929
Wróć do lekarza i to samo powiedz jemu co tutaj piszesz. Za młody jestes na brak libido w tym wieku dopiero org nakręca się także nie panikuj bo tylko będzie gorzej. Wyluzuj, rozmowa z lek (moze jakieś bad diag) i jazda.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
15 lat
Na forum
221 dni
Przeczytanych tematów
171
Był tutaj chyba też jeden przypadek gdzie chłopak 17 letni pisał że mu mocno spadło libido właśnie po tym leku . Jakby moje libido nie jest takie tragiczne. Normalnie mam erekcje , codziennie rano budzę się z wzwodem , ale to taki ranny wzwód bez podniecenia . Nadal daje radę ale nie ma takiego p******ca jak kiedyś że tak powiem ;p rozmawiałem z dermatologiem bo akurat mialem wizyte i stwierdził on ze niestety może sie tak dziać ale na niektórych lek może wpływać na takie funkcje lek ten silne oddziałuje na organizm i w sumie go wyniszcza więc chyba nje dziwne że i może wpływać na libido jak wpływa prawie na wyszytsko co można wyczytać w ulotce . . Powiedział on że jeżeli nie jest bardzo źle to albo z czasem samo się unormuje ( znaczy jeszcze w czasie kilku miesięcznej kuracji ) lub dopiero po zakończeniu kuracji . Lek bierze się 8 msc z tego co on mówił przy mojej dawce 40mg ? Spytał się też o parę rzeczy typu dieta , jakiś sport , czy sen i stres .
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
15 lat
Na forum
221 dni
Przeczytanych tematów
171
Ogólnie z stresem miałem problem , ale to jeszcze na początku kuracji lub przed , więc wydaje mi się że libido mogło mi się zawachac na jakiś czas bo wydarzenia w życiu w sumie trochę mnie zmusiły . Ogólnie teraz nie odczuwam stresu , wysypiam się i jest ogólnie dobrze ze mną . Powiedział też że jeżeli skutki uboczne mnie przerastają( oprócz tego nic nie mam , no lekko suche usta , stawy potrafią mocna zakłuć jak się wstaje ) to mogę podjąć decyzję zaprzestania zażywania leku . Póki co wydaje się że nie będę panikował następną wizytą za 2 msc i wtedy mam dać mu znać czy coś się zmieniło
Zmieniony przez - Tonekwach123 w dniu 2024-02-24 20:06:22
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
15 lat
Na forum
221 dni
Przeczytanych tematów
171
Wiesz , przejmuje się tym że miałem mega zaj**iste libido . Naprawdę cały czas mogłem i regeneracja jak trzeba . 3 dni i już wytrzymać nie mogłem . Ochota w ogóle nie przychodzi .
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33125
Napisanych postów
23198
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278126
Ty dojrzewasz wiec też musisz brać pod uwagę ze w takim okresie różne rzeczy dzieją się w twoim organiźmie wiec to że do tej pory miałeś cały czas libido potężne nie znaczy że chwilowo nie może być upośledzone albo że już takie będzie przez następne lata . Nie dobieraj sobie tylko żyj normalnie i wszystko będzie ok .Na libido ma wpływ bardzo dużo rzeczy ( dieta , sen , skłąd ciała , styl życia itp )
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
15 lat
Na forum
221 dni
Przeczytanych tematów
171
Dobra , trochę mnie uspokoiliscie. Z tym dzieciakiem to raczej nic nie strzelę heh , trochę oleju w głowie jest akurat w takich sprawach . Ogólnie nie wiem czy to efekt placebo czy coś , ale od ponad tyg biorę tą aszfagande , jakieś 2 tabletki dziennie . To jakaś purella super fit chyba czy jakoś tak jak się nie mylę XD zacząłem też ,stosować witaminę b6 magnez , cynk, i jakiś tam zestaw witamin bez witaminy A bo podczas tego leku nie można jej stosować . Wydaje mi się że libido mi znacznie się podnieslo . Robi się twardy na zawołanie xd i nawet w szkole nie proszony zaczął się raz odzywać więc chyba coś to pomaga . Nie chce tu mówić jakiś rzeczy bo się być może nie znam ale wyczytałem coś że jak jest wysoka prolaktyna to się nie chce i można to zbić witaminą b6 i nie wiem czy to mogło coś ponoć przez tydzień stosowania ale czuje zdecydowanie poprawę . Kolejna opcja jest taka że coś siedziało w głowie i to blokowało i być może podświadomie sobie w mówiłem że te suple pomagają .