Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
16 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
224
Siema , mam 16 lat i od 4 miesięcy biorę izotek . Miałem spory trądzik na całej twarzy , teraz będzie właściwie idzie już 5 miesiąc i zauważyłem że jest znaczna poprawa na twarzy . Niestety spotkał mnie dziwny skutek uboczny i wydaje mi się że jest on spowodowany tym lekiem . Moje libido zawsze wyglądało w taki sposób , że leciałem codziennie na ręcznym ,bez problemu , 2 dzień wytrzymywałem, 3 dzień ledwo ,4 chciało mnie rozerwać a 5 nie wiedziałem co mam z sobą zrobić . Tygodnia to maksymalnie wytrzymywałem ale to już mnie tak chciało rozerwać że wystarczyło lekko musnąć pałkę i już chciało wybuchnąć xd teraz naprawdę jest znacznie gorzej . Niby staje mi na zawołanie , ale nie jest to takie przyjemne jak kiedyś , po#no jakoś mi też przestało przyjemność sprawiać. Jestem w stanie codziennie na ręcznym lecieć ale to męczące . Przestało mi to sprawiać satysfakcję . W zasadzie nie myślałem o tym w ogóle ale ostatnio zacząłem się trochę irytować bo czuję się jakbym stracił jakąś swoją męskość, ostatnio zacząłem trochę ćwiczyć , suplementowac aszfagande , odżywiam się zdrowo , raczej pełnowartościowio, wiadomo jakaś chemia wleci ale nie codziennie . Zawsze wszystko śmigało a teraz jakoś tak gorzej. Wzrost 180cm waga 76kg dosyć mocne owłosienie na ciele , niski głos ,z resztą wiele osób daje mi więcej niż mam lat :P a na dole jest lipa . Jeszcze mi trochę tego leku zostało na conajmniej kilka miesięcy. Dawka 40mg dziennie . Czyli 2 kaps . dziennie . Skutki uboczne występowały bardziej przez 1 miesiąc kuracji, jakieś tam pieczenie twarzy, suchość oczow itp. W zasadzie to już wszystko przeszło tylko lekki problem z ustami i libido . Czemu ten lek tak działa ? Można ten skutek jakoś naprawić ? Czytałem że ponoć lek ten wywala prolaktyne a to może powód spadek.
Ogólnie dla mnie to dosyć wstydliwy temat, nie chce go poruszać przy rodzicach, wiadomo, tu na forum , więcej ludzi , więcej wiedzy i człowiek jest anonimowy;) bynajmniej chyba mnie zrozumiecie jako młodego człowieka
Pozdro
Szacuny
6313
Napisanych postów
78036
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
767015
Ciężko jest niestety pomóc Tobie w takiej sytuacji. Nie jesteśmy w stanie również stwierdzić, czy stosowany lek ma tutaj jakiekolwiek znaczenie. Być może dobrze zostało zasugerowane, że dojrzewasz i wraz z czasem zmienia się to wszystko, oraz normuje. Nie będzie wiecznie tak, że codziennie Ci się chce. W pewnym wieku już w ogóle się nie chce, więc warto mieć to na uwadze Jeżeli jednak jesteś tym zaniepokojony, to nie pozostaje nic innego, jak wybrać się do lekarza i wykonać ewentualnie badania hormonalne aby zobaczyć jak to wygląda.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34752
Napisanych postów
25177
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282663
Takie kwestie omawiaj z lekarzem , sam stosuje izotek od wrzesnia i żadnych takich skutków nie odczuwam ( jedynie suche usta , oczy łzawia czasami , często występująca chrypa ) mam 30mg
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
20986
Napisanych postów
71634
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
576963
Wróć do lekarza i to samo powiedz jemu co tutaj piszesz. Za młody jestes na brak libido w tym wieku dopiero org nakręca się także nie panikuj bo tylko będzie gorzej. Wyluzuj, rozmowa z lek (moze jakieś bad diag) i jazda.
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
16 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
224
Był tutaj chyba też jeden przypadek gdzie chłopak 17 letni pisał że mu mocno spadło libido właśnie po tym leku . Jakby moje libido nie jest takie tragiczne. Normalnie mam erekcje , codziennie rano budzę się z wzwodem , ale to taki ranny wzwód bez podniecenia . Nadal daje radę ale nie ma takiego p******ca jak kiedyś że tak powiem ;p rozmawiałem z dermatologiem bo akurat mialem wizyte i stwierdził on ze niestety może sie tak dziać ale na niektórych lek może wpływać na takie funkcje lek ten silne oddziałuje na organizm i w sumie go wyniszcza więc chyba nje dziwne że i może wpływać na libido jak wpływa prawie na wyszytsko co można wyczytać w ulotce . . Powiedział on że jeżeli nie jest bardzo źle to albo z czasem samo się unormuje ( znaczy jeszcze w czasie kilku miesięcznej kuracji ) lub dopiero po zakończeniu kuracji . Lek bierze się 8 msc z tego co on mówił przy mojej dawce 40mg ? Spytał się też o parę rzeczy typu dieta , jakiś sport , czy sen i stres .
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
16 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
224
Ogólnie z stresem miałem problem , ale to jeszcze na początku kuracji lub przed , więc wydaje mi się że libido mogło mi się zawachac na jakiś czas bo wydarzenia w życiu w sumie trochę mnie zmusiły . Ogólnie teraz nie odczuwam stresu , wysypiam się i jest ogólnie dobrze ze mną . Powiedział też że jeżeli skutki uboczne mnie przerastają( oprócz tego nic nie mam , no lekko suche usta , stawy potrafią mocna zakłuć jak się wstaje ) to mogę podjąć decyzję zaprzestania zażywania leku . Póki co wydaje się że nie będę panikował następną wizytą za 2 msc i wtedy mam dać mu znać czy coś się zmieniło
Zmieniony przez - Tonekwach123 w dniu 2024-02-24 20:06:22
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
16 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
224
Wiesz , przejmuje się tym że miałem mega zaj**iste libido . Naprawdę cały czas mogłem i regeneracja jak trzeba . 3 dni i już wytrzymać nie mogłem . Ochota w ogóle nie przychodzi .
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34752
Napisanych postów
25177
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282663
Ty dojrzewasz wiec też musisz brać pod uwagę ze w takim okresie różne rzeczy dzieją się w twoim organiźmie wiec to że do tej pory miałeś cały czas libido potężne nie znaczy że chwilowo nie może być upośledzone albo że już takie będzie przez następne lata . Nie dobieraj sobie tylko żyj normalnie i wszystko będzie ok .Na libido ma wpływ bardzo dużo rzeczy ( dieta , sen , skłąd ciała , styl życia itp )
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
16 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
224
Dobra , trochę mnie uspokoiliscie. Z tym dzieciakiem to raczej nic nie strzelę heh , trochę oleju w głowie jest akurat w takich sprawach . Ogólnie nie wiem czy to efekt placebo czy coś , ale od ponad tyg biorę tą aszfagande , jakieś 2 tabletki dziennie . To jakaś purella super fit chyba czy jakoś tak jak się nie mylę XD zacząłem też ,stosować witaminę b6 magnez , cynk, i jakiś tam zestaw witamin bez witaminy A bo podczas tego leku nie można jej stosować . Wydaje mi się że libido mi znacznie się podnieslo . Robi się twardy na zawołanie xd i nawet w szkole nie proszony zaczął się raz odzywać więc chyba coś to pomaga . Nie chce tu mówić jakiś rzeczy bo się być może nie znam ale wyczytałem coś że jak jest wysoka prolaktyna to się nie chce i można to zbić witaminą b6 i nie wiem czy to mogło coś ponoć przez tydzień stosowania ale czuje zdecydowanie poprawę . Kolejna opcja jest taka że coś siedziało w głowie i to blokowało i być może podświadomie sobie w mówiłem że te suple pomagają .