Dieta - proszę o radę...

Mam 175 cm wzrostu i ważę ok. 64 kg. Postanowiłam trochę wziąć się za siebie i zrzucić kilka kilogramów. Kiedyś ważyłam 58 kg i wtedy czułam się naprawdę dobrze. Chciałabym wrócić do tamtej wagi, ale w ostateczności wystarczyłoby mi jakieś 59-60 kg. Zaczęłąm chodzić na siłownię (1 raz w tygodniu) i aerobik (1 raz w tygodniu). Dodatkowo zamierzam jeszcze dwa razy w tygodniu ćwiczyć w domu przy kasetach. Chciałabym stracić ten tłuszczyk, który odłożył się i tu i tam podczas długiego okresu bierności fizycznej. Głównie mam na myśli brzuch (ta okropna oponka!) i dolne partie ciała (uda i łydki, troszkę biodra). Przeczytałam wiele artykułów tutaj na forum odnośnie diet, ale że nigdy się tym nie interesowałam (teraz wiem, że to był błąd) - mam mały mętlik w głowie. Jaka dieta byłaby najodpowiedniejsza dla mnie?
Czy ktoś mógłby mi pomóc?

Witaj,nie wiem czy ci pomoge,ale zaczełem dietę wysoko tłuszczową i dla mnie normalnie bajka,jem takie rzeczy ,że normalnie od nich stroniłem raczej,poczytaj sobie ten topic-> https://www.sfd.pl/temat30166/
Kilka osób tam zna się na tym,przynajmniej tak to wygląda i jak patrze na siebie to narazie dzieki nim pomaga.Troche na początku jest kłopotliwe układanie posiłków itd. ale jak zaczniesz to potem bedzie dziecinnie proste.

Tammie jezeli chcesz spalic tluszczyk to proponuje ci dietke low-carb,. ja osobiscie ja stosuje daje wspanialem rezultaty, z trlusazczy zdrowych polecam ci ryby, orzechy, piersi kurczaka bez skory, oliwe z oliwek (do picia), jajka, uloz diete ze zdrowych tluszczy i bedzie zdrowa. tutaj masz link na prawie samym dole pierwszej strony jest moja dietka rozpisana, jest w zupelnosci zdrowa prosze bardzo:
https://www.sfd.pl/temat148927/
mlm nie dawaj linkow do diety tam gdzie jest co sonbaty stosowal, jest ona nie zdrowa nie dawajcie tutaj tez linkow do tej diety co uriel dal, bo to tez jest bez sensu, wystarczy sobie obliczyc zapotrzebowanie kaloryczne i odjac okolo 100-200 kcal i wtedy bedziesz chudl 1 kg na tydzien lub wiecej, na poczatku ci poleci duzo wody, ale spoko i nie zapomnij pic okolo 3l wqody dziennie, nawet staraj sie wiecej...

dałem linka dlatego,że sonbaty napisał co robi i jak i poprosił o opinie inne osoby,które ją stosowały,chyba łatwiej stwierdzić co jest dobre a co nie, jeżeli wypowiada się większe grono osób na ten temat i stosowały dietę ,nie koniecznie taką jak sonbaty.A jaką mogę mieć np. pewnośc ,że twoja jest taka zdrowa i extra?tylko ty tak twierdzisz

mlm no daj spokoj popatrz na nia, co ja jem to sa same zdrowe tluszcze chlopie :-/ a jezeli chce autor postu stosowac diete sonbatego to ok ja nie dbam ja chce tylko mu pomoc, jezeli nie chce pomocy, ok nie ode mnie to zalezy to nie moja ze sie zle wyraze dupa
o i jeszcze mlm jezeli cie urazilem to przepraszam, nie chce miec zadnych wrogow na forum, wiec jest ok, ale wiesz lepiej nie dawac linkow do tematu w ktorym musisz przeczytac okolo 200 stron

Panowie, spokojnie
Dziękuję za pomoć
Poczytałam tutaj już sporo i chyba zdecydowałam się na dietę tłuszczową (tam poziom węglowodanów też jest niski).
Przeczytałam post odnośnie diety tłuszczowej i wiem, że jest tam sporo mitów, a sugerowałam się tylko tym, co pisali Biniu i kanarek, czyli gdzieś tak od 200 strony.
Wyliczyłam sobie na początek zapotrzebowanie kaloryczne i ułożyłam proporcje poszczególnych składników.
Wygląda to mniej więcej tak: dzienne zapotrzebowanie kaloryczne to jakieś 1520 kcal. W związku z tym, że chce trochę kg stracić - zredukuję to do 1200 kcal. Jeśli zacznę ćwiczyć i będzie to za mało, wtedy zmienię troszkę. Narazie zostaję przy 1200 kcal.
Mam zamiar jeść: 90 g tłuszczów dzienne, 85 g białka i 20 g węglowodanów.
Czy ktoś mógłby potwierdzić, że to OK?

jest ok pamiętaj o ważywach staraj się unikać kiełbas itp. przetworzonych rzeczy

Dziękuję BIGuś
Zamierzam ułożyć sobie jakiś jadłospis i wrzucić tutaj do oceny. Ale to trochę potrwa.
Pamiętam o warzywach i o zdrowych tłuszczach.
No zobaczymy...

byłaś może na kopenhaskiej? bo widziałem Twoje wypowiedzi tam i teraz przechodzisz na ckd? a jakie efekty po kopenhaskiej?

Zaczęłam, ale potem zrezygnowałam. Poczytałam więcej na temat i to chyba nie dla mnie. Gdzieś tam Jogger wspomniał, że to dla dieta dla osób, które mają więcej do zrzucenia. W każdym bądź razie bałam się efektu jo-jo po tej diecie. Wolę chyba wolniej dochodzić do oczekiwanych wyników.
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale dieta tłuszczowa chyba bardziej mi będzie odpowiadać. Choć to się dopiero okaże...

powinna być wsam raz, choć można było zrobić kopenhaską i po niej ckd żeby jojo nie było a z ckd po jakimś czasie przejść powoli do normalnej, ale skoro nie masz dużo zo zrzucenia to wiadomo że nie trzeba tak kombinować