SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Parówki - ilość kcal

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2222

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

Płeć

Cel

Waga

Wzrost

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

Stosowana lub planowana suplementacja

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2500 Napisanych postów 5804 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 106207
Nie ma co myślex takimi kategoriami że może jest mniej lub więcej kalorii niż podają producent. Z takim podejściem to można dojść do jakis skrajności bo obstawiam że większość tej kaloryki podanej na etykiecie nie oddaje rzeczywistości w stu procentach bo jest za dużo czynników które mogą mieć na to wpływ
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17701 Napisanych postów 132171 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460727
myślę za kalorie producent określił dobrze, kolejna sprawa to profil aminokwasowy tego białka, moze być np ubogi

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2511 Napisanych postów 2358 Wiek 27 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 77161
M-ka
Producent jednak nie jest zobowiązany do podawania ile jakiego białka zawiera produkt i sami musimy wiedzieć, że np.12g białka na 100g w składzie, gdzie w produkcie jest zmielony kolagen i dodane białko sojowe - może oznaczać realnie tylko np.6-8g pełnowartościowego białka.

Czyli jeśli zależy nam na dobiciu do określonego poziomu białka, a zjadamy tego dnia kiełbasy, parówki lub inne wyroby z mięsa mielonego - to lepiej policzyć trochę mniej, niż producent podał na opakowaniu, bo część z tego to niepełnowartościowy kolagen.







Okey, wszystko sie zgadza :)
Ale słowo klucz - dodatek do diety, nie baza. Watpię aby ktoś planował nabijanie białka w diecie produktami typu kiełbasa czy parówki :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
flex1976 Trener Personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 9072 Napisanych postów 82770 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 700027
Dokładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3781 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68589
No tak, ale autor pytał na ile cyferki odzwierciedlają wartości odżywcze zawartości. Odpowiedź brzmi - kaloryczność powinna odpowiadać zadeklarowanej, ale ilość pełnowartościowego białka może być mniejsza od podanej ogólnej ilości białka w tabelce, bo część "materii" parówek stanowi zawsze zmielona tkanka łączna, która nadaje im galaretowatą konsystencję. Ma mniej aminokwasów niż mięso.
W przypadku mięsa drobiowego może to być 10% zadeklarowanej ilości mięsa, a w przypadku wieprzowego nawet 25% plus ewentualne białka i kolagen dodane.

Z tego względu warto wybierać tylko parówki z zadeklarowaną wysoką zawartością mięsa i bez dodatkowych skórek, kolagenu itp.resztek w składzie.
Jeśli znalazłam właściwą etykietę (70% fileta z kurczaka w składzie), to ilość kolagenu jest tam niewielka, bez znaczenia.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2511 Napisanych postów 2358 Wiek 27 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 77161
M-ka
No tak, ale autor pytał na ile cyferki odzwierciedlają wartości odżywcze zawartości. Odpowiedź brzmi - kaloryczność powinna odpowiadać zadeklarowanej, ale ilość pełnowartościowego białka może być mniejsza od podanej ogólnej ilości białka w tabelce, bo część "materii" parówek stanowi zawsze zmielona tkanka łączna, która nadaje im galaretowatą konsystencję. Ma mniej aminokwasów niż mięso.
W przypadku mięsa drobiowego może to być 10% zadeklarowanej ilości mięsa, a w przypadku wieprzowego nawet 25% plus ewentualne białka i kolagen dodane.

Z tego względu warto wybierać tylko parówki z zadeklarowaną wysoką zawartością mięsa i bez dodatkowych skórek, kolagenu itp.resztek w składzie.
Jeśli znalazłam właściwą etykietę (70% fileta z kurczaka w składzie), to ilość kolagenu jest tam niewielka, bez znaczenia.




No dobra ale dalej mówimy o 10-25% zadeklarowanej ilosci jako kolagen. Co da nam 2-4g białka „w plecy” przy spożywaniu 100g produktu dziennie :D Takze wg mnie ilośc taka, ze nawet niema co mocno tego rozkminiac :D

Chyba temat wyczerpany z każdej możliwej strony ^^
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3781 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68589
Tak, nie ma co rozkminiać, ale tylko w przypadku wysokiej zadeklarowanej ilości mięsa w produkcie 70% + .
Jeśli natomiast producent deklaruje 50-60% mięsa i z tego jeszcze część białka to będzie ukryty kolagen, to wiemy że zjemy b.mało mięsa, a głównie słabej jakości tłuszcz i wypełniacze i nie warto w ogóle płacić za coś takiego bo to wyrób mięsopodobny, a nie mięsny.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 105 Napisanych postów 264 Wiek 39 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 47077
A co nie tak z tym kolagenem? Wydawało mi się że ma pozytywny wpływ na organizm.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1128 Napisanych postów 3781 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68589
Jeśli występuje w umiarkowanej ilości w diecie, kolagen rzeczywiście ma pozytywny wpływ i dostarcza składników do budowy własnego kolagenu.
Jest on jednak uboższy w aminokwasy niż mięso i
gdyby w wyliczonej na dzień ilości białka było go zbyt dużo w stosunku do lepszych (bogatszych w różne
aminokwasy białek) to organizm nie ma dostatecznej ilości budulca do budowy mięśni.
Czyli ktoś kto np. dwa z czterech posiłków dziennie oparłby o słabej jakości parówki czy kiełbasy mające głównie białka kolagenowe w składzie, to niekoniecznie dostarczy sobie tego dnia ilość białka wystarczającą do dobrej regeneracji i wzrostu mięśni.

Można to łatwo wyrównać np. zjadając dodatkową porcję białka w proszku.

Głównym powodem unikania wędlin tego typu jest coś innego - duża ilość dodatków chemicznych, które szkodzą wątrobie, jak azotyn sodu (rakotwórczy), fosforany (rakotwórcze) i wzmacniacze smaku. Poza tym są pakowane w plastik. Przetworzone mięso jest po prostu rakotwórcze.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29913 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Najważniejsze to zachować umiar w tym co robimy, wszystko może być jednocześnie zdrowe i jednocześnie niezdrowe, to jest tak samo jak z lekarstwami i byciem przez te ratujące życie także trucizną - wszystko jest kwestią dawki. Jeżeli pilnujesz kalorii, jesz zdrowo, czyli nieprzetworzoną i niskoprzetworzoną żywność to jeżeli od czasu do czasu zjesz coś niekoniecznie zdrowego to nic się nie stanie - od jednego posiłku formy nie stracisz tak samo jak od jednego posiłku czy treningu tej formy nie zbudujesz


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2023-02-28 19:57:12
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zalecana ilość białka w diecie

Następny temat

Jak zmienić sylwetkę?

forma lato