Sakuraba-Royce: czy nadal bjj rzadzi?

wpadl mi wlasnie filmik z pride`a http://www.sherdog.com/videos/roycesak/roycesakvideo.shtm
na pewno mnostwo z Was go juz widzialo, ale mnie zainteresowalo to, ze mistrz bjj dostal łomot od zawodnika walczacego raczej technikami w stojce(chociaz jak sie orientuje to Sakuraba ma z jj duzo wspolnego).Dziwi mnie to ,po tym co sie tu na forum mowi na temat bjj i jej niezawodnosci.Zreszta sami zobaczcie i wystawcie swoja opinie.Opinie obiektywna i kulturalna(bez zadnych aluzji do niektorych)*:)*

Hi,
Wracajac do walki Royce-Sakuraba ogladalem cala ze trzy raz. Jest dluga ale bardzo interesujaca. Royce walczy Pierwsze dwie rundy zdecydowanie dla Royca. Caly czas jest aktywny. Saku poprostu unika walki. Jest pasywny i trzyma sie lin. Royce zadaje sporo ciosow na glowe a Saku sie tylko zaslania. Widac ze robi wszystko aby uniknac parteru.
Kilkukrotnie Royce probuje sprowadzic Saku do parteru ale bez powodzenia. Saku wraca do lin. Pod koniec jednej z rund Royce zaklada gilotyne w stojce. Saku "klepie" i probuje sciagnac spodnie Roycowi. Konczy sie runda z Saku w gilotynie. Pozniej 4,5,6 walka jest wyrownana. Kontuzja zakonczyla walke. Szkoda.

pzdr,

Po pierwsze Royce przegrał zgadzam sie (poddanie) ale nie powiem aby dostał łomot.

Po drugie teraz w Vale Tudo nie można mówić że ktoś z bjj dostaje wpierdziel od kogoś ćwiczącego coś innego ponieważ każdy ćwiczy to samo!

A bjj udowodniło swoją skuteczność wiele razy.

Oczywiście nie umniejszam umiejętności Sakuraby bo w tej walce pokazał że jest dobry. Zresztą Royce też go po walce chwalił.

KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

Moim zdaniem to jest tylko kwestia czasu zeby najlepsi fajterzy styli uderzanych nauczyli sie skutecznie przeciwstawiac bjj. Wiarze sie to oczywiscie ze znajomoscia samego bjj, ale nie musi ono byc stylem podstawowym. Na wszystko da sie znalezc sposob. A Sakurabie moim zdaniem juz sie udalo to zrobic. Nie wiem wlasciwie co jest jego podstawowym stylem ale widac, ze pojecie ma zarowno o stojce jak i o parterze. A tak wogole to moj ulubiony fighter.

Drygu a więc mały przykład ok?

Walka Royce-Tyson -jak sam stwierdziłeś uderzacz 9Mike) aby się przeciwstawić Roycowi (bjj) sam musi znać podstawy parteru.

Wiesz jak by wyglądała walka??? Nawet jeśli to Tyson był górą??? NA pewno toczyła by sie w parterze! i najprawdopodobnej tam skończyła! I tu jest pytanie czy Tysojn kończąc Royce na glebie,używając technik bjj,zapasó,sambo itp nadal może powiedzieć że pokonał bjj bo jest dobrym uderzaczem??


KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

ale warto tez zauwazyc ze od 3 rundy Royce bezskutecznie probowal sprowadzac Sakurebe do parteru.Ten stopowal go jak nowicjusza i to mnie wlasnie dziwi. Dlatego mowie o łomocie.

Poperam, Sakuraba to tez moj ulubiony fajter. A co do pokonania Graciech to pokonal iz az 3 (slownie trzech), coprawda opinie byly kontrowersyjne na ten temat, ale slowo 3 oznacza chyba juz cos?Na ile byle to umiejetnosc czystej improwizacji a na ile podpasowanie sie pod techniki gracich to trudno powiedziec. Ale z reka na sercu mozna powiedziec ze sie do tego dobrze prygotowal. A tak na marginesie. Jak dobrze pojdzie to uraczymy go na jakims turnieju dopiero za poltorej roku. Leczy kontuzje. Milosnicy Sakuraby maja u mnie soga :)

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

nie ma co porownywac Gracie z zelaznym Mike`em.To dwa swiaty.Albo royce zdazylby zalozyc duszenie albo ciezki KO dla niego.

Jak juz mowimy o Liked fighter to tylko Sakuraba i Patrick Smith!

Ja nie porównouje -dałem tylko teoretyczny przykład

KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"

Z tego co pamietam to Tysonowi oferowano ciezkie pieniadze za kzada runde jaka utrzyma sie na nogach. Nie zgodzil sie bo kazdy znal by final :) Zgadzam sie, to dwa swiaty. (A moze Big Brother? ) )))))))

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

nie wiedzialem ze Sakuraba pokonal trzech Gracierów.Jednak rzadzi niepodzielnie:).Wiwa la Sakuraba!:)