Pozwólcie, że nie będę otwierał nowych tematów.
Jestem od 1 lipca (już koło 8tygodni) cały czas na długim enan 250 e5d.
Na początku, zaczynając miałem w planach 2msc i koniec. W trakcie po konsultacjach i przemyśleniach doszedłem do wniosku ze krótszy cykl niż rok jest totalnie bez sensu. Najbardziej inwazyjny z tego wszystkiego jest wg mnie odblok.
Moje pytanie jest takie: po co niektórzy wchodzą na testa solo na 2-3msc? (Pomijając delikatna wycinkę bo to akurat widzę ze może by się dało zrobić) wiadomo, że osoby zaczynające z saa dążą do budowania masy mięśniowej, rzeźby itd. A zamiast 3msc
na bombie to nie wiem czy nie wolałbym kreatyny ładować i ewentualnie jakiś spalaczy.
Taka moja wieczorna rozkmina, ale niektórzy mi mówili „wole być 3msc i się odblokować bo po roku już trudno” a inne opinie „nieważne jak długo będziesz na bombie to odblok raz może być lajtowy raz gorszy”
Ps. Nie mówię tu o cyklu rok bez badań i hcg, tylko o cyklu gdzie wszystko jest pod kontrola i dieta itd
Aleks
BedKier
Bezelo
