Brodacz36
Witam. Mam nietypową sprawę, wiem że to nie temat na wasze forum ale nie mam gdzie prosić o jakąkolwiek poradę lub metodę by wyjść z tego stanu co jestem, a mianowicie to że, mieszkałem z klientem co zażywał sterydy i to nieregularnie. Noc nie mam sam do nikogo kto zażywa lub nie . Miałem jedno spięcie z nim. Wszystko było ok później. Po jakimś czasie po treningach zauważyłem, że coś jest nie tak. Miałem duża potliwość, ale tak było zawsze przy ciężkich treningach, tylko zaczęło się i po lżejszych też. Po jakimś czasie musiałem zatrzymać cardio i ćwiczenia. Miałem operację na nogę i miałem pauzę z jakieś 4 miesiące. Wyniki miałem dobre, tylko jedno odchodziło od normy, miałem duża zawartość sodu w organizmie, ale że to było lato, lekarz kazał pić więcej wody, bo to może z odwodnienia, po usg kostki wyszło że mam trochę wody w kostce, ale znów po fakcie lekarz mówił że to może z przesilenia lub inne tam . Później powoli próbowałem zacząć trenningi, ale miałem infekcję bakteryjną i skaczylo się na terapii antybiotykowej. Znów musiałem poczekać z trenningami. Bardziej ćwiczę cardio i cross fit by zadbać o sylwetkę. Teraz do sedna, jak zażywałem swoje suplementy to znów zacząłem doświadczać różnych skutków ubocznych, tj przyspieszone bicie serca, potliwość szczególnie głowy, zaczęło mi chrupać w stawach. Libido mniejsze niż wcześniej. Po odstawieniu tych suplementów, np aminokwasy, białko i kreatyna, zynk w kapsułkach. Zaczęły dziać się poważniejsze rzeczy. Zauważyłem, że znika mi tkanka tluszczowa, zaczynają boleć sutki i obkurczanie jąder. Samopoczucie wisielca, do tego deprecha, problemy z koncentracją, brak normalnego snu. I wtedy doszło do mnie, że to było związane z suplementami i tym typem. Spotkałem jednego jego kumpla i dowiedziałem się że klient ma nie równo pod sufitem i mówił mu ( po wyprowadzce z mieszkania) że dodawał mi deke do suplementów, ale z rozmowy z jedna osoba z tego forum, musiał też dodawać to do czegoś innego. Do tego sam byłem świadkiem jak zażywał sterydy i po paru dniach odpuszczał i rezygnował z trenningów na rzecz siedzenia i jedzenia przed telewizorem. Założę się że dorzucał mi też inne środki, ale to Ciężko powiedzieć co. Porobiłem badania hormonalne i krew by sprawdzić co i jak. Pierwsze zdjęcie to badanie Krwi by potwierdzić czy to co myślałem. Było to po miesiącu po jego wyprowadzce. Drugie zdjęcie po zażyciu cynku w kaspulkach, nie spodziewałem się że i do tego też coś mieszał. Wtedy to tylko potwierdziło wszystko o czym wspomniałem. Badanie ale ze śliny po dwóch dniach od wzięcia tabletki, wywalony testosteron i zaniżone estrogeny. Tutaj wszystkie badania trzeba robić prywatnie i brak wolnego od pracy utrudniał mi zrobienia szybko testu. postanowiłem szybko załatwić urlop, bo tutaj lekarz dawał mi tylko Androgel. Pojechałem na urlop i zrobiłem wszystkie kompleksowe badania wraz z hormonami. Ostatnie zdjęcia. Objawy jakie miałem to strasznie słabe libiodo, mało spermy po stosunku, bolące jadra dwa dni po seksie. Brak porannych wzwodów, gdzie u mnie to była normalność, wysypkę na twarzy, trochę obkurczone jądra i do tego lipomastie która wyszła po czasie jak nie ćwiczyłem. Zaczęły mi wyrastać podwójne włoski na ciele. Robiłem usg całego brzucha i sutków, jąder, tarczycy- brak jakichkolwiek zmian, oprócz cysty na nerce i podwójnej śledziony no i tej lipomastii. Do tego porobiłem szczegółowe badania krwi i hormonów w ostatnich dołączonych zdjęciach można zobaczyć., od wizyty u endokrynologa dostałem clostilbegyt 50 mg,. Zalecenia lekarza biorę 25mg co drugi dzień a po dwóch tygodniach na 50 mg codziennie. Od tego czasu samopoczucie trochę na plus. Ale inne zmiany wciąż te same. Nie wiem co robić by wrócić do normalności i obudzić organizm z tego letargu. Jak byłem teraz na badaniach na testosteron to wyszło w połowie widełek czyli 15.64 na skali od 5 do 25. Czy możliwe że po takich szarpanych cyklach na nie wiadomo co organizm potrzebuję więcej czasu by dojść do siebie. Jedynie teraz mam sumplementację wit d 4000, dużo cynku z selenem, mag + wit b6, wit B12, kurkuma, propolis i glukozamina z omega 3 i 6. Kumpel namówił mnie na kurację epitalonem. Biorę zastrzyki od 3 dni przez 5 dni i dwa dni odstępu. To pomogło mi bardziej ze snem, trochę ze skórą i bólami na stawach. Co można zrobić by wszystko wróciło do normy?? Boję się że przez świra nabawiłem się cos na wzór hypogonadyzmu czy jak to tam się zwie. Następna wizyta z endokrynologiem bliżej świat, ale coś czuję że chyba szybciej pojadę na następny urlop lub odpuszczę pracę na rzecz zdrowia. Nie wiem co robić, zaraz znowu złapie mnie depresja i będzie gorzej. Od lipca biorę clomid a po nim już w ogóle nie mam ochoty na seks a do tego cały czas malo spermy w kolkach. Proszę o jakieś rady, z waszym doświadczeniem i radami mogę porozmawiać z endokrynologiem i coś z nim wymyśleć jak sobię pomóc. Lekarz jest spoko ale nie wiem czy ma duże doświadczenie z leczeniem takich przypadków. Z tego co czytałem to różnie bywa z lekarzami i ich wiedzą na te tematy. Będę wdzięczny za każdą poradę. Sam jestem sobie winny że to ten psychol był do tego zdolny i nie zczailem się na czas co robił, ale kto by pomyślał że ktoś jest zdolny do czegoś takiego. Życie wywróciło mi się 180 stopni
Krzysztof Piekarz
e-lite
Psycho Dad
lodzianin1
