Sprawa wygląda następująco, jakieś 2 lata temu schudłem sporo bo jakieś 40kg, teraz waga się waha w granicach 97-100kg przy 197cm wzrostu, więc szczerze w ubraniu wyglądam dobrze, i nie uważam żebym był gruby, ale po schudnięciu zostały jakieś tam nadal boczki, trochę tłuszczu na cycach, trochę uda.Chcę zacząć ćwiczyć i się tego pozbyć, zrobić klatę, to jest na ten moment najwazniejsze ;)
Dodam że przed pójściem na siłkę biegałem praktycznie codziennie po ok 10km.
Teraz na siłce zaczynam tak że biegam szybko przez 10 minut, idę na maszyny, wyciskanie ciezaru siedzac, cwiczenie na nogi, na klate, na brzuch, na grzbiet.Ale chce jakiś plan żeby miało to ręce i nogi, no i ta klata, wiem ze powinno się wszystko, ale mam jednak jakis priorytet.Jak dostosować dietę.Słyszałem że kreatyna zwieksza wydolnosc i daje powera, jaką polecacie, spalacze tłuszczu też będą dobrym rozwiązaniem? Białko?
Z góry dzięki za pomoc.