...
Napisał(a)
Od pewnego czasu jestem zwolennikiem tej drugiej opcji
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
No więc tak:
Wrzuciłem 3 dni po 25mg exy. Trzeciego dnia dostałem jakiś dziwnych napadów gorąca i wybiło lekko temperaturę, na szczęście następnego dnia rano już wszystko było ok.
Teraz po 12,5 mg exy będę dokładał do każdego strzała, zmieniłem schemat bicia na sztywne e4d.
W następnym tygodniu wbijam HCG pierwszy raz (wolę co ~ msc niż stale, ze względu na opakowania po 5000 IU - nie chce mi się bawić w rozdrabnianie tego)
Za 3 tygodnie idę na kolejne badania - krew, prolka i e2 - zobaczymy co wyjdzie. Prócz symexu pod ręką w razie czego mam jeszcze parę tabsów cabaseru.
Ogólnie działanie towaru oceniam bardzo ok. Fajnie i szybko się wkręcił, siła, pompa, doznania treningowe wskoczyły na inny poziom niemal od razu. Libido też w górę, ogólnie czuje się lepiej niż 10 lat temu gdy można powiedzieć, że byłem w szczycie formy i w chwili obecnej aż żal będzie z tego schodzić.
Przez 3 tygodnie waga pokazuje 3 kg więcej.
Z minusów nieco pogorszyła się glikemia (ale jeszcze w rozsądnych granicach) - mimo, że staram się trzymać tylko zdrowe węgle pod ręką to jednak moja kaloryka poszła teraz znacząco w górę i dokładałem coraz więcej węgli. Na razie dołożę trochę więcej cardio i zobaczymy jak to będzie wyglądać a później najwyżej będę schodził jeszcze bardziej z węgli na korzyść tłuszczy.
Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2021-12-13 15:01:33
Wrzuciłem 3 dni po 25mg exy. Trzeciego dnia dostałem jakiś dziwnych napadów gorąca i wybiło lekko temperaturę, na szczęście następnego dnia rano już wszystko było ok.
Teraz po 12,5 mg exy będę dokładał do każdego strzała, zmieniłem schemat bicia na sztywne e4d.
W następnym tygodniu wbijam HCG pierwszy raz (wolę co ~ msc niż stale, ze względu na opakowania po 5000 IU - nie chce mi się bawić w rozdrabnianie tego)
Za 3 tygodnie idę na kolejne badania - krew, prolka i e2 - zobaczymy co wyjdzie. Prócz symexu pod ręką w razie czego mam jeszcze parę tabsów cabaseru.
Ogólnie działanie towaru oceniam bardzo ok. Fajnie i szybko się wkręcił, siła, pompa, doznania treningowe wskoczyły na inny poziom niemal od razu. Libido też w górę, ogólnie czuje się lepiej niż 10 lat temu gdy można powiedzieć, że byłem w szczycie formy i w chwili obecnej aż żal będzie z tego schodzić.
Przez 3 tygodnie waga pokazuje 3 kg więcej.
Z minusów nieco pogorszyła się glikemia (ale jeszcze w rozsądnych granicach) - mimo, że staram się trzymać tylko zdrowe węgle pod ręką to jednak moja kaloryka poszła teraz znacząco w górę i dokładałem coraz więcej węgli. Na razie dołożę trochę więcej cardio i zobaczymy jak to będzie wyglądać a później najwyżej będę schodził jeszcze bardziej z węgli na korzyść tłuszczy.
Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2021-12-13 15:01:33
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Siema.
Krew się udało poprawić więc jechałem z cyklem dalej (będzie to już ze 3 msc)
Za to pojawił się inny problem. W tamtym tygodniu na treningu przy wyciskaniu hantli coś ukłuło w barku. Trening skończyłem bo nawet nie bolało za bardzo, za to rano była już niezła lipa. Wizyta u ortopedy, usg i diagnoza - uszkodzenie stożka rotatorów. Na szczęście rozerwanie nie jest duże (poniżej połowy średnicy ścięgna). Według lekarza jak dobrze pójdzie to za 4-6 tygodni być może zapomnimy o temacie. Jeżeli zależy mi na czasie polecił mi iniekcje z osocza bogato-płytkowego.
1. Czy ktoś z Was robił takie iniekcje? Jak efekty? Działa czy dojenie kasy? Jeżeli nie to co będzie lepsze? BPC, TB500?
2. Jak to teraz pogodzić z cyklem? Wszystko tak fajnie szło, że chciałem pociągnąć jeszcze z 2, 3 msc i może dorzucić jakiś drugi towar do enana. Ogólnie ćwiczyć mogę całe ciało z wyłączeniem barków i klatki (tutaj jedynie zostaje "brama", która w żaden sposób nie powodu podrażnienia barku w moim przypadku). Myślałem żeby delikatnie zmniejszyć dawkę, bić np. 250mg co 7 dni przez ten miesiąc, zejść trochę z objętości treningu i zobaczyć co będzie. Myślicie, że ma to sens czy lepiej odpuścić i całkowicie zejść z towaru? Zaznaczę, że kiedy wyleczę bark pewnie będę chciał ponownie wchodzić na towar więc zastanawiam się czy jest sens się odblokowywać?
Krew się udało poprawić więc jechałem z cyklem dalej (będzie to już ze 3 msc)
Za to pojawił się inny problem. W tamtym tygodniu na treningu przy wyciskaniu hantli coś ukłuło w barku. Trening skończyłem bo nawet nie bolało za bardzo, za to rano była już niezła lipa. Wizyta u ortopedy, usg i diagnoza - uszkodzenie stożka rotatorów. Na szczęście rozerwanie nie jest duże (poniżej połowy średnicy ścięgna). Według lekarza jak dobrze pójdzie to za 4-6 tygodni być może zapomnimy o temacie. Jeżeli zależy mi na czasie polecił mi iniekcje z osocza bogato-płytkowego.
1. Czy ktoś z Was robił takie iniekcje? Jak efekty? Działa czy dojenie kasy? Jeżeli nie to co będzie lepsze? BPC, TB500?
2. Jak to teraz pogodzić z cyklem? Wszystko tak fajnie szło, że chciałem pociągnąć jeszcze z 2, 3 msc i może dorzucić jakiś drugi towar do enana. Ogólnie ćwiczyć mogę całe ciało z wyłączeniem barków i klatki (tutaj jedynie zostaje "brama", która w żaden sposób nie powodu podrażnienia barku w moim przypadku). Myślałem żeby delikatnie zmniejszyć dawkę, bić np. 250mg co 7 dni przez ten miesiąc, zejść trochę z objętości treningu i zobaczyć co będzie. Myślicie, że ma to sens czy lepiej odpuścić i całkowicie zejść z towaru? Zaznaczę, że kiedy wyleczę bark pewnie będę chciał ponownie wchodzić na towar więc zastanawiam się czy jest sens się odblokowywać?
...
Napisał(a)
Wbijalem osocze bogatoplytkowe po wczesniejszych iniekcjach z kwasu hialuronowego (oba kolana) szczerze polecam
Zejdz jak piszesz na mniejsza dawke ale iniekcje 2 x w tygodniu plus mniejsza objetosc do czasu pelnego wyleczenia barku.
Zejdz jak piszesz na mniejsza dawke ale iniekcje 2 x w tygodniu plus mniejsza objetosc do czasu pelnego wyleczenia barku.
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Dzięki za odpowiedź.
Jednak zdecydowałem się na wyjście z teścia. Uraz nie jest taki błachy jak się początkowo wydawało i regeneracja może zająć dłużej więc zrobię spokojnie teraz odblok, wyleczę uraz i zacznę za parę msc jeszcze raz.
Odnośnie samego urazu po konsultacji z ortopedą zdecydowałem się na terapię osoczem bogatopłytkowym Arthrex ACP. Napiszę za jakiś czas jak efekty i jak to wygląda.
Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2022-03-03 13:57:12
Jednak zdecydowałem się na wyjście z teścia. Uraz nie jest taki błachy jak się początkowo wydawało i regeneracja może zająć dłużej więc zrobię spokojnie teraz odblok, wyleczę uraz i zacznę za parę msc jeszcze raz.
Odnośnie samego urazu po konsultacji z ortopedą zdecydowałem się na terapię osoczem bogatopłytkowym Arthrex ACP. Napiszę za jakiś czas jak efekty i jak to wygląda.
Zmieniony przez - _greg_ w dniu 2022-03-03 13:57:12
...
Napisał(a)
Ok, będę potrzebował Waszej porady. Poszło 15 000 UI HCG bite w odstępach co 2 dni (po 1666 j.) do tego 2x w tygodniu exe po 12,5 mg. Dziś zrobiłem badania. Wyniki przedstawiają się następująco. Estradiol 24,30 (11,3-43,2). Prolaktyna 28,5 (4,04-15,02). Testosteron 835 (249-836).
Na cyklu nie było problemów z prolką. Pod ręką mam cabaser, jednak nie brałem tego nigdy - podobno to dość mocny lek. Ile tego wrzucić? 1/4 tabletki styknie ?
Exe odstawić czy zbić jeszcze trochę estradiol?
Mogę już wchodzić na clomid ? Jeżeli tak to jak polecieć? Planowałem 5 dni 100 mg, następnie 15 dni 50 mg
Na cyklu nie było problemów z prolką. Pod ręką mam cabaser, jednak nie brałem tego nigdy - podobno to dość mocny lek. Ile tego wrzucić? 1/4 tabletki styknie ?
Exe odstawić czy zbić jeszcze trochę estradiol?
Mogę już wchodzić na clomid ? Jeżeli tak to jak polecieć? Planowałem 5 dni 100 mg, następnie 15 dni 50 mg
...
Napisał(a)
Daj jednorazowo 1/2 - 1/3 tbl cabaseru i wchodź na clomid 30 dni po 1 tbl ed
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
Polecane artykuły