kris4realno po basenie na pewno teraz byloby pobudzenie.
ogolnie jak qw3rty pisal,i sport jak ktos jest w nerwicy to nie za dobry pomysl.
ale nie szukajmy innych rzeczy, bo to wszystko uklad nerwowy.
Lekarz uwaza moj stan za ciezki i proponuje mi wziac lek klomiparine, podobno to jeden z slniejszych na lęki i depresje. Po mianserynie zasypiam ale wybudza mnie uderzenie lęku w glowie i za hu** nie idzie juz zasnać I nawet jak caly dzien sie nie nakrecam to i tak to mnie wybudza. W sumie jak bylem juz zdrów i spalem tez mnie to wybudzalo, ale zasypialem i wiadomo nie czulem tego za bardzo bo nie bylem w takiej nerwicy, teraz tak nisko zjechal uklad nerwowy ze juz bo wybudzeniu sen nie nadchodzi. Gdyby tego wybudzenia nie bylo jakos by latwiej bylo przesjc przez dzien.
Wybudzenie zawsze nastepuje jak zaczyna mi sie cos snic i nic z tym zrobic nie mozna,
Lekarz sie upiera ze moj stan to nie nerwica tylko ciezka depresja lękowa i trza leczyc i miec nadzieje ze sen wroci.
troche przegibane bo wszytskie leki co na mnie moga podzialac maja wplyw na tycie. Nie wiem czy nie lepiej przyzywczaic sie do takiego zycia, bo nawroty są częste, a kuracja tylko dodaje kg.
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2/22/2021 6:50:38 PM
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2/22/2021 7:21:30 PM
Pytałeś może o propranolol?