Wyjście z depresji - dziennik

Czy ja wiem.
Kilka rzeczy musi się zazebic.
Jak będziesz się objadać śmieciami to nie pomoże zmiana myślenia, bo nie będzie mocy.

Czynników było jeszcze kilka, ale już późno na myślenie.

Ps a co do leków które działają badali kiedyś szafran w porównaniu z innymi syntetykami.
Jak wypadł?

https://oczymlekarze.pl/profilaktyka-i-leczenie/6129-szafran-zamiast-lekow-przeciwdepresyjnych 

Szafran faktycznie działa dobrze, brałem w dawce 30mg/doba i po 10-12 dniach widać było odczuwalne działanie aż sam byłem zaskoczony. Preparat Szafraceum. https://www.researchgate.net/publication/309530198_Comparative_effect_of_saffron_extract_and_alprazolam_on_reducing_anxiety_in_the_mice


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-11-11 00:03:34

Substancji na działanie których jest papier mamy bardzo duzo.
Rumianek, męczennica, brahmi, rhodiola, biloba, lawenda to tylko wierzchołek góry lodowej.

Polecam się zapoznać:

http://eteryczneolejki.pl/aromaterapia-na-emocje/

http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=834265

Ja testowałem lawendę - olejek lawendowy. Znajomi lecieli na olejku oregano i olejku cynamonowym.
Tylko przy antydepach uwazalbym na cynamonowy i oregano.

Lawenda
(Lavandula L.)
Linalol
Octan linalolu
Modulacja GABA
ad 1

Pomocniczo ze względu na działanie tonizujące i usposabiające do snu stosuje się też takie surowce jak korzeń kozłka (Valeriana officinalis), ziele męczennicy
(Passiflora incarnata), kwiat lawendy (Lavandula angustifolia), szyszki chmielu (Hu-
mulus lupulus) oraz ziele serdecznika pospolitego (Leonurus cardiaca). Witamina L 1
występująca powszechnie w roślinach została odkryta i opisana w
1930 roku przez W. Nakahara. Uważana przez niektórych autorów za niezbędny czynnik laktacji (stąd
nazwa L). Witamina L1 , czyli kwas antranilowy (kwas 2-aminobenzoesowy; ryc. 8), wykorzystywana jest przez rośliny do syntezy L-tryptofanu

ad2
Charakterystyczną grupą związków w kwiatach lawendy lekarskiej jest olejek
eteryczny (octan linalilu – ryc. 5, linalol).
Lawenda lekarska jest krzewinką zimolubną występującą w rejonach Morza
Śródziemnego. Posiada charakterystyczne kłosowate, niebieskie kwiatostany.
W badaniach farmakologicznych na zwierzętach olejek eteryczny z kwiatów wy kazał działanie depresyjne na ośrodkowy układ nerwowy.
Kwiat lawendy może być stosowany zaburzeniach lękowych, zaburzeniach pracy przewodu pokarmowego na tle psychicznym, niedomogach krążenia
(balneoterapia). Rycina 5. Octan linalilu Badania farmakologiczne z udziałem ludzi wykazały działanie sedatywne zarówno olejku eterycznego z kwiatów lawendy,
jak i dwóch najważniejszych składników tego olejku [29].
Surowiec dawkowany wewnętrznie 0,8 g (1 łyżeczka) – 1,6 g na 150 ml wody.
Zewnętrznie 20-100 g na 20 litrów wody, do kąpieli [27]

ad3
Lawenda
Działanie przeciwdepresyjne alkoholowego roztworu lawendy oceniono w jed nym małym (n = 45), trwającym 4 tygodnie randomizowanym badaniu, w którym
stosowano nalewkę z lawendy, imipraminę w monoterapii bądź nalewkę z lawendy łącznie z imipraminą. Największą redukcję objawów depresyjnych ocenianych skalą
Hamiltona odnotowano w grupie, w której stosowano łącznie nalewkę i imipraminę.
Sama nalewka była mniej skuteczna niż imipramina w monoterapii. Sugerowane działanie synergistyczne może zależeć od postulowanego wpływu lawendy na układ
gabaergiczny i działania anksjolitycznego [36]. W chwili obecnej brak jest danych
z badań klinicznych sugerujących, aby lawenda w monoterapii była skuteczna wobec
objawów depresji. Nie opisano istotnych interakcji farmakokinetycznych
zeodla
http://www.strona.ppol.nazwa.pl/uploads/images/PP_1_2014/59Szafrański_PsychiatrPol_1_2014.pdf
http://www.herbapolonica.pl/magazines-files/724769-11.pdf
http://psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_3_2015/435Muszynska_PsychiatrPol2015v49i3.pdf 

Oczywiście przy stosowaniu mirty lawenda wypadnie średnio, ale już solo, przy drobnych kłopotach wypada całkiem fajnie.

Bardzo ciekawy jest np jaśmin:

https://kopalniawiedzy.pl/gardenia-jasminowata-Gardenia-jasminoides-olejek-eteryczny-receptor-GABA-kwas-γ-aminomaslowy-aromaterapia-Hanns-Hatt,10829

qw3rty

Prawda jest taka że te całe gadanie o hormonach, neuroprzekaźnikach, dietach nie ma sensu bo nerwica jest chorobą ludzi mało odpornych na stres, wrażliwych, ciągły stres+niska granicą odporności na stres=nerwica/depresja. I na tym można by w sumie zakończyć. Depresję i nerwicę leczy się psychoterapią, zmianą myślenia, zrozumieniem zaburzeń lękowych. Samo to że nakręcamy się tym i myślimy "wróci? Nie wróci?" a tu nas coś zakuje, zaboli i już myśl "ciekawe czy to wraca"już samo to generuje stres i powoduje podtrzymywanie nerwicy. Myślimy o nerwicy/depresji przez pół dnia o tym jakie mamy objawy, rano wstajemy i od razu skanowanie ciała "co mnie boli, jak się czuje, jak dobrze to zaraz myśl czy wieczorem nie złapie albo w samochodzie" to są takie małe szpileczki które cały czas to podtrzymują, ja wiem że ciężko nie myśleć jak się ma takie objawy ale trzeba to myślenie zmniejszyć do minimum i starać się działać.

dlatego sam jestem pod wrazeniem samego siebie po tym nawrocie. Nie panikuje jak za 1,2,3 razem, nie przegladam internetu jak za 1,2,3 razem. Nie szukam innego problemu niz nerwica/depresja. Z punktu psychologii, moze byc tak ze poszedlem na pilke po rocznej przerwie i jeszcze troche podswiadomie myslalem, ze nie nadaje sie do grania w pilke jeszcze, a wiadomo takie myslenie moze zalaczyc siec pamieciowa i pociagnac nas w dol.

Wczoraj i dzis 1 raz od dziesieciu dni nie bola mnie nogi i glowa. Spalem najlepiej od 10 dni. Chce mi sie zjesc sniadanie. Lekow nie zmienilem, biore to co bralem Nie uwzam zeby przestaly dzialac, po prostu przyszedl nawrót.

Luk, narazie musze jak najwiecej odpoczywac od nadmiernego czytania, telefonu i tabletu dlatego Twoje badania i art poczytam jak bedzie jeszcze lepiej.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 11/11/2019 10:55:30 AM

Nadal słabo czytasz.
Skupiasz się na tym, że to Nawrot i żeby się nie wkręcać.

Sluchaj.
Leki działają ale ich działanie się zmienia (słabnie?).
O reszcie Ci pisałem o tym, że sygnałowy jest zaburzony.
I stąd te nawroty, ludzi z depresją znam wielu i mało który tak podchodzi do problemu.
Przeczekać aż samo przejdzie.

Dziwne jest to wszystko o tyle, że unikasz nawet czytania - i nie mówię tu o wkrecaniu się w czytanie a o zainteresowanie się problemem.

no bo z punktu psychoilogii jak zaakcpetujesz swoj stan i uznasz go za przejsciowy to przejdzie. Nie bede wiadomo czekal w neiskonczonosc, jak moj stan sie nie poprawi w przeciagu2,3 tygodni, to zaczne sie zastanawiac. Jetsem wdzieczny za podpowiedzi, ale narazie nie czytam tego wszystkiego.

podarzam za filmikami które dal mi qw3rty i za ksiazkami ktore przeczytalem odnosnie depresji i nerwicy.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 11/11/2019 12:28:39 PM

Poka filmiki które Ci wrzucił qw3rty.

Jest jeszcze w tym bajzlu jedna teoria. Głosi ona, że nie ma jednego powodu depresji i nerwicy.
Obecny schemat leczenia opracowano w latach 80tych jak testowali pierwsze antydepy i neurolepy.

Metoda eksperymentalna naukowcy doszli do wniosku, że to wina deficytu serotoniny. Tzn szprycowali ludzi różnymi lekami i najlepszy efekt dały serotogeniki.

Czyli zadzialali mechanizmem w którym dostosowano wynik do teorii tzn jeszcze inaczej- po wynikach opracowali teorie xD
Zazwyczaj jest odwrotnie.

A teraz najlepsze- nie ma znaczenia czy te leki działają. Znaczenie ma tylko i wyłącznie to jaka jest przyczyna Twoich problemów.
Jeśli go nie serotonina to leki albo nie zadziałają jak powinny albo efekt będzie przejściowy.