Nie widzę tutaj różnicy między wklejonymi przez Ciebie dniami. Codziennie jesz w zasadzie to samo. Fajnie, że czasami wpada ryba, ale to zdecydowanie zbyt mało aby w zdrowy sposób urozmaić dietę. Przecież masz do wyboru podroby (wątróbkę, żołądki, serca), udka, wieprzowina (schab, łopatka, szynka, polędwica), wołowina np. niedrogie mięso na gulasz, udka z kurczaka, różnego rodzaju kasze, makarony, bataty, ziemniaki, płatki itp.
Poza tym, nie widzę nic złego w smażeniu. Trzeba tylko wiedzieć jak to robić.
https://potreningu.pl/articles/3165/siedem-zasad-zdrowego-smazenia