problem z mięśniami brzucha

Siema
Dwa dni temu za W-f mielismy zaliczenia z robienia brzuszków na czas
(1 minuta). wszystko było ok tylko ze wczoraj nie mogłem podniesc sie z łóżka. Tak samo jest dzisiaj. NIe moge właściwie nic zrobic bo tak mnie bolą te mięsnie. Co to może być????!!! na zakwasy mi to nie wygląda bo za bardzo boli a poza tym nawet jak leze czuje ból. Mozliwe zeby cos sie naderwało??!!!!

A jakie te brzuszki? Ja robilem takie zwykle na podlodze. 59 w 60 s. Pierwsze 20 brzuszkow w 12 s. Ale w sumie nie wiem, czy to dobre wyniki.

To są zakway Tylko takie mocne Zazwyczaj takie właśnie są po sprawdzianach na dynamike bądź wytrzymałość brzucha Raczej nie powinno sie nic tam urwać czy naderwać no chyba że nie rozgrzałeś sie przed zaliczeniem. Twój brzuch nie jest przyzwyczajony do takiego wysiłku i poprzez ból mówi do ciebie: "żebyś mnie solidnie ćwiczył to bym teraz nie bolał"

to są zakwasy które w sumie nie są zakwasami tylko to juz sie tak przyjoł ten mit... tak naprawde to są mikro urazy w twojich mięśniach ..za kilka dni juz nie bedziesz o tym pamiątać

Pierwsza sprawa: Lech - piszesz nieprawde. Sa to (jak juz zostalo slusznie zauwazone) NAJPRAWDOPODOBNIEJ mikrourazy miesni a nie zakwasy.
Po drugie: nauczyciel chyba jest idiota...Obowiazkowa rozgrzewka i przede wszystkim wczesniejsze przygotowanie..a nie "na zywiol"...A jak ktos nigdy brzuszkow nie robil...? Co za ludzie....

GallAnonim nie zarzucaj mi od razu że pisze nieprawde. Widzisz nie wiadomo napewno czy to mikrourazy bo lukasb nawet nie pisze czy wogóle ćwiczy brzuch czy nie. Jeśli ćwiczy to bardziej prawdopodobne mogą być zakwasy chociaż pewnie szarpał sie przy tych brzuchach żeby mieć lepszy wynik na w-fie i mozliwe też są mikrourazy. Ja mam czasami takie zakwasy na brzuchu że z łóżka nie moge sie podnieść Tutaj sprawe mógłby rozstrzygnąć tylko lekarz Ale najważniejsze jest to że za pare dnie znikną jak to mówił Jarekbboy i bedzie po kłopocie

Lech- nie zrozumiales tego zdania: "Sa to (jak juz zostalo slusznie zauwazone) NAJPRAWDOPODOBNIEJ mikrourazy miesni a nie zakwasy."
Slowo najprawdopodobniej poddaje mozliwosc, iz nie sa to mikrourazy a np. powazniejsze uszkodzenie miesnia. Natomiast z cala pewnoscia nie sa to ZAKWASY. A to wlasnie napisales. Zakwasy na trzeci dzien??? Prosze....

Zdanie, ktore napisalem bylo po prostu nieczytelne. Nie chcialem pisac, iz nie sa to zakwasy tylko mikrourazy, bo nie mam pewnosci czy chlopak sobie czegos nie zrobil.
Mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy i bedzie czul sie dobrze. A jak mowie- to nauczka na przyszlosc, zeby nie szarpac sie zanadto...

Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2004-05-22 08:42:49

ja na w-f rok temu zrobiłem 36 brzuszków w 30 sek i byłem 2gi w szkole

GallAnonim rozmumiem o co ci chodzi ale jest też taka możliwość że lukasb nie ćwiczy brzucha i takie robienie brzuszkow przez minute to jest swego rodzaju szok dla organzmu. A 3-dniowe zakwasy to chyba nic szczególnego. I właśnie nie chce sie tu sprzeczać z tobą bo jak już mówiłem luikasb nie piosze czy ćwiczy berzuch czy nie. Ale skończmy już ten temat bo to do niczego nie prowadzi Jeśli mu nie przeszło jeszcze to niech lepiej do lekarza idzie. I zgadzam sie z tobą że takie sprawdziany na lekcji w-f są niedorzeczne. Uważam że powinien być jakiś okres przygotowawczy tzn. jak w-f jest 3x w tyg to na każdej lekcji przez jakieś 3 tygodnie powinnie lekko ćwiczyć brzuszek a dopiero później jakieś sprawdziany żeby nie było później takich sytuacji.

Otoz to.

Yarekboy ja zrobilem 34 wiec masz soga za 36

na 30 sek?