19 września - Colby Covington vs Tyron Woodley

Chris Unger/Zuffa LLC

„Wiem, że to go zmiażdży i złamie mu serce” – Dana White zamierza przedyskutować z Donaldem Cerrone kwestię przejścia na emeryturę

Prezydent UFC Dana White zamierza porozmawiać z Donaldem Cerrone o jego przyszłości po walce z Niko Price’em na gali UFC Vegas 11. Szef organizacji nie ukrywa, że chce przekonać „Kowboja” do przejścia na emeryturę.

Legenda Oktagonu Donald Cerrone (36-15-1 MMA, 23-12-1 UFC) większościowo zremisował z Niko Price'em (14-4-1 MMA, 6-4-1 UFC) w walce co-main event gali w UFC Apex w Las Vegas. Był to jego pierwszy remis w karierze, który jednocześnie zakończył serię czterech porażek z rzędu.

Gdyby nie odjęcie punktu w wyniku uderzenia palcem w oko w wykonaniu Price’a, "Kowboj" przegrałby przez niejednogłośną decyzję. White uważa, że punktacja była uczciwa w tych okolicznościach, ale powiedział, że to nie tego typu występ dawał mu nadzieję na przyszłość Cerrone'a w Oktagonie.

Dana White

"Również myślałem, że to był remis. Był w drodze do kolejnej porażki w pierwszych 30 sekundach pierwszej rundy. Nie odpuścił, walczył. Jest twardy. Jest wytrzymały. Uwielbiam Kowboja i wiem, że to go zmiażdży i złamie mu serce. Czas na rozmowę. Muszę z nim porozmawiać. On i ja musimy porozmawiać."

White niechętnie zagłębiał się w szczegóły tego, co chce powiedzieć Cerrone, ale wyraził się jasno, że rozmowa odbędzie się wokół tematu przejścia na emeryturę. Nie chciał zdradzać wszystkiego w rozmowie z mediami i powiedział, że woli oddać Cerrone szacunek, mówiąc to najpierw jemu.

Dana White

"Porozmawiamy o zakończeniu kariery. Muszę z nim porozmawiać i zobaczyć, co powie. Wiem, co powie: "Nie chcę kończyć.” Ale musimy z nim porozmawiać."

Zayebiscie że tamtemu odjęto punkt za wsadzanie palucha w oko brawo sędzia

Chris Unger/Zuffa LLC

„Ten gość jest wyjątkowy, nigdy nie widziałem kogoś takiego jak on” – Dana White zachwycony Khamzatem Chimaevem

Szef UFC Dana White był wyraźnie pod wrażeniem występu Khamzata Chimaeva po jego niszczycielskim nokaucie na Geraldzie Meerschaert’cie na gali UFC Vegas 11.

Khamzat Chimaev (9-0 MMA, 3-0 UFC) kolejny raz wywołał ogromne poruszenie, gdy w zaledwie 17 sekund rozprawił się z Geraldem Meerschaertem (30-14 MMA, 6-6 UFC) w swojej trzeciej zwycięskiej wyprawie do Oktagonu w ciągu zaledwie 66 dni. Chimaev zarobił także swój trzeci bonus za "Performance of the Night". Zrobił wiele szumu wokół swojej osoby na dużej scenie, jak mało kto w ostatnich latach, a Dana White powiedział, że występ na UFC Apex w Las Vegas tylko jeszcze bardziej potwierdził jego odczucia co do tego obiecującego zawodnika.

Dana White

"Ten gość jest wyjątkowy. Byłem w tej grze całe moje życie, nigdy nie widziałem kogoś takiego jak on. Jest wyjątkowy, jest inny i chce znowu walczyć. Nigdy nie byłem w pozycji, w której zastanawiałem się: "Kto następny? Jak załatwimy mu walkę? Jak go tu sprowadzić, jak go tam sprowadzić? Jak to zrobimy, jak tamto zrobimy?” To jest zabawne i lubię to i myślę, że kiedy jesteś fanem walki, taki facet jak on jest tym, kogo kochasz oglądać, śledzić, nienawidzić i cokolwiek by to nie było. Ten facet jest jednym z najbardziej wyjątkowych zawodników, jakich kiedykolwiek widziałam."

https://twitter.com/MMAFighting/status/1307737538992287744

Co nie zdarza się zbyt często, wychodząc do tej walki, Chimaev miał już zarezerwowaną kolejną walkę. Teraz miał walczyć z Meerschaertem, po czym w październiku miał stanąć do pojedynku z byłym dwukrotnym pretendentem do tytułu wagi półśredniej Demianem Maią.

White powiedział, że ostatni występ mógł nieco zmienić plany. Powiedział, że widzi przyszłe rozmowy o tym, by dać Chimaevowi jeszcze większe wyzwanie niż pojedynek z Maią, niewątpliwie wybitnym zawodnikiem będącym u schyłku swojej kariery. White jest otwarty na ten pomysł.

Dana White

"Tak jak mówią wszyscy. Ten facet jest wyjątkowy. To prawda. ...nie wiem jeszcze, co z nim zrobię. Może walczyć jeszcze przed Maią i walczyć z Maia, również. Maia nie będzie gotowy na czas na tego dzieciaka."

Werdum Kocham cię
Bić robaka ile wlezie




Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-09-21 00:07:59

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Colby Covington: Chce najlepszych przyjaciół, którzy stali się wrogami jak Uliczny Judasz Jorge Masvidal

Amerykanin wyzywa do walki kiedyś najlepszego sparingpartnera.

Po wygranej z Tyronem Woodleyem (19-6-1, 9-5-1 w UFC, #5 w rankingu UFC) w walce wieczoru sobotniej gali UFC, Colby Covington (16-2, 11- 2 w UFC, #2 w rankingu UFC) otrzymał telefon od Donalda Trumpa gdy udzielał wywiadu. Prezydent USA pogratulował zwycięstwa co były pretendent do mistrzowskiego tytułu przyjął z ogromnym zadowoleniem.

Covington nie mógł powstrzymać się od wyzwania do walki kolejnego zawodnika, tym razem na celowniku Amerykanina znalazł się jego niegdyś najlepszy przyjaciel, Jorge Masvidal.

Colby Covington

"Gdzie jest Jorge Masvidal? Musi przyjść zobaczyć mnie po wszystkim co powiedział. Chcę widzieć Jorge Masvidala w oktagonie. Chce najlepszych przyjaciół, którzy stali się wrogami jak Uliczny Judasz Jorge Masvidal."

Oczywiście było to nawiązanie do linii vlogów Masvidala nazwanych Street Fighter.

Colby Covington

"Kiedyś on mówił, że skopie mi tyłek, zrobi to i to. Ok, zobaczymy. W takim razie przyjdź zobaczyć mnie w klatce. On pewnie zawalczy teraz z Natem Diazem, ponieważ szuka łatwych walk. Mam zamiar go zdemaskować jak zrobiłem to z Tyronem Woodleyem."

Przez wiele lat Colby i Jorge byli dobrymi przyjaciółmi i sparingpartnerami w American Top Team. Występowali razem także w słynnej serii vlogów nagrywanych m.in. w klubie na Florydzie. Później Covington opuścił ekipę ATT a Masvidal stał się kolejnym z zawodników wyzywanych do walki przez Colby’ego.

worldofmma.cz Instagram

Nie chce być drugim Nurmagomedovem i zapowiada skończenie Kamaru Usmana i Israela Adesanyę – Khamzat Chimaev odważnie o swojej przyszłości

Khamzat Chimaev po swojej trzeciej zwycięskiej walce w UFC powiedział, że nie należy porównywać go do Khabiba Nurmagomedova, że chce się sprawdzić w walce z Demianem Maia i że jest gotowy na walkę z Kamaru Usmanem i Israelem Adesanya.

Khamzat Chimaev jest szczęśliwy mogąc pokazać światu, że jest wszechstronnym zawodnikiem.

Khamzat Chimaev (9-0 MMA, 3-0 UFC) został autorem najszybszego skończenia na minionej gali UFC Vegas 11, ponieważ znokautował Geralda Meerschaerta jednym ciosem w zaledwie 17 sekund, a następnie stwierdził, że ma umiejętności potrzebne do kończenia ludzi przed czasem każdą możliwą metodą.

Dwa poprzednie zwycięstwa Chimaeva z Johnem Phillipsem i Rhysem McKee zostały odniesione w parterze – jedno przez poddanie, drugie przez TKO po obaleniu i ciosach – a ponieważ pokazał on taki rodzaj dominacji, sprowokowało to porównania z mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem.

Jednak Chimaev powiedział, że jego nokaut w walce z Geraldem Meerschaertem (31-14 MMA, 6-6 UFC) pokazał, że ma o wiele więcej do zaoferowania, niż tylko walka w parterze.

Khamzat Chimaev

"Wszyscy mówią: "Jesteś Khabibem. Khabibem nr 2," coś w tym stylu. Ale ja jestem Khamzat. Mogę nokautować ludzi, poddawać ludzi, rozbijać ludzi, wszystko. Mam wszystko."

Chimaev i Meerschaert wymienili kilkoma ostrymi komentarzami przed ich walką, ale urodzony w Czeczenii zawodnik powiedział, że brał tego do siebie. Zasugerował jednak, że jego przeciwnik nie był zadowolony, że jest z nim w klatce po rozpoczęciu walki.

Khamzat Chimaev

"Zawsze jestem taki agresywny i zły, kiedy rozbijam kogoś i nokautuję go tak jak teraz, ale to nic osobistego, to sport. Musisz mówić, musisz podjąć go takim, jakim był. Kiedy spojrzałem mu w oczy... w klatce, kiedy na niego patrzyłem, nie chciał tam być. Powiedziałem to wprost."

Jeszcze przed tą walką, „Borz” otrzymał od UFC zapewnienie zmierzenia się z byłym pretendentem do tytułu wagi średniej Demianem Maia w następnej walce, a Chimaev przyznał, że z radością spróbuje swoich umiejętności z legendarnym grapplerem w MMA.

Khamzat Chimaev

"Tak, dlaczego nie? Jest najlepszym „jitser'em” (zawodnikiem BJJ) w MMA. Jeśli go powstrzymam, uduszę go, będę najlepszym „jitser'em” w MMA!" Zobaczymy. Jestem gotowy na wszystkich. Jak powiedziałem Danie, jeśli dasz mi Demiana Maię, jestem gotowy na niego. Jeśli dasz mi Brocka Lesnara, też jestem na niego gotowy."

Ostatecznie jednak Chimaev ma na celowniku tytuły mistrzowskie UFC – zgadza się, nie jeden lecz dwa tytuły w wadze półśredniej i średniej. Pomimo, że ma tylko trzy walki w UFC, Chimaev mówi, że jest gotów upolować mistrzów zarówno w wadze półśredniej, jak i średniej.

Khamzat Chimaev

"Oczywiście! Dlaczego nie? Ciężko na to pracowałem. Jestem gotowy. W obu dywizjach."

Na pytanie, czy mistrz wagi półśredniej Kamaru Usman, czy mistrz wagi średniej Israel Adesanya, będzie najtrudniejszym testem w jego karierze, Chimaev dał taką odpowiedź, która prawdopodobnie sprawi, że obaj mistrzowie nie przejdą obok tych słów obojętnie.

Khamzat Chimaev

"Jeśli wykonuję swoją ciężką pracę, nikt nie jest dla mnie wyzwaniem. Zamierzam powstrzymać obu tych gości."

bane158

Werdum Kocham cię
Bić robaka ile wlezie





Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-09-21 00:07:59

No i Brazol skończył tak, że Kolbi go podp******ił. Po co mu to było?

Ja akurat Werduma w tym popieram. Colby obrażał całą Brazylię i się doigrał

Chris Unger/Zuffa LLC

„To ostatnia osoba, z którą chciałem przegrać” – Tyron Woodley skomentował swoją porażkę z Colbym Covingtonem na UFC Vegas 11

Tyron Woodley wydał oświadczenie po swojej porażce w piątej rundzie przez TKO z Colbym Covingtonem na gali UFC Vegas 11.

Tyron Woodley został zdominowany przez Colby’ego Covingtona przez całą walkę i szykowało się na przegraną przez jednogłośną decyzję, ale na początku piątej rundy Woodley poddał się werbalnie z powodu kontuzji żebra.

Po tej walce, Woodley wydał oświadczenie komentując, co doprowadziło do jego przegranej.

Tyron Woodley

„Doceniam was, kocham was. Nie poszło tak, jak chciałem. To ostatnia osoba, z którą chciałem przegrać.

Nie wiem, co się, ku**a, stało. Po prostu się stało. Muszę otrząsnąć się z kurzu, zrzucić to z siebie i znaleźć sposób.”

Woodley opublikował później zdjęcie z prześwietlenia jego złamanych żeber, którym podzieliła się z Arielem Helwani z ESPN.

Tyron Woodley

„Zdjęcie rentgenowskie złamanego żebra Tyrona Woodleya, dzięki uprzejmości Woodleya. Powiedział, że doznał urazu we wcześniejszej fazie walki, a następnie próbował użyć gilotyny, aby wstać i wtedy (żebro) strzeliło. „To był największy ból jaki kiedykolwiek czułem”, powiedział. Jest z powrotem w hotelu, odpoczywa.”

https://twitter.com/arielhelwani/status/1307714376296734720

Ta kontuzja, to z pewnością skutek wielu kopnięć na tułów w wykonaniu Covingtona. To był nie tylko niefortunny sposób zakończenia walki dla byłego mistrza, ale również trzecia z rzędu porażka Woodleya po dominacji rywala, a także przegrana z zajadłym wrogiem. Obaj zawodnicy nie lubią się, ale ostatecznie to Covington został zwycięzcą, potencjalnie stawiając Woodleya na szybkiej ścieżce do zakończenia kariery.

Prezydent UFC Dana White powiedział po tym pojedynku, że będzie rozmawiał z Woodleyem o ewentualnym przejściu na emeryturę po jednostronnej przegranej z Covingtonem. Chociaż Woodley przegrał tylko z Kamaru Usmanem, Gilbertem Burnsem i Covingtonem, to przegrał praktycznie wszystkie rundy z tych trzech walk i trudno uznać go za pretendenta do walki o pas.

Twitter @ufceurope

Leon Edwards rzucił wyzwanie „rasistowskiemu draniowi” Colby’emu Covingtonowi

Leon Edwards chce dostać w swoje ręce Colby’ego Covingtona. „Rocky” obawia się tylko tego, że „Chaos” będzie kolejnym zawodnikiem, który będzie go unikał.

Brytyjski zawodnik wagi półśredniej umieścił na Twitterze wpis w którym rzucił wyzwanie Colby’emu Covingtonowi po jego zwycięstwie nad byłym mistrzem Tyronem Woodleyem na gali UFC Vegas 11. Covington pokonał Woodleya przez TKO w piątej rundzie, odbijając się od grudniowej porażki o tytuł z mistrzem Kamaru Usmanem.

Leon Edwards (18-3 MMA, 10-2 UFC) chce walczyć z Covingtonem jeszcze przed końcem roku.

Leon Edwards

„Nie martwcie się, pokonam tego rasistowskiego drania, w grudniu. Zobaczmy, czy Colby dołączy do klubu „Nie walczę z Leonem” i będzie uciekał jak reszta.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1307587340953686016

Edwards nie walczył od lipca 2019. Pandemia koronawirusa i ograniczenia w podróżowaniu były przyczyną problemów z zestawieniem następnej walki dla Edwardsa. Ma on też trudności z pozyskaniem przeciwników z dużymi nazwiskami lub wysoko notowanych w rankingach.

Edwards jest obecnie na fali ośmiu zwycięstw z rzędu i zajmuje 3. miejsce w oficjalnym rankingu wagi półśredniej UFC. Jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w dywizji.