Przysiad ze sztangą - jak oddychać?

Cześć, jak poprawnie oddychać żeby przysiad ze sztangą był bezpieczny?

Przed przysiadem nabieramy powietrza, napinamy mięśnie, robimy przysiad, na dole pauza i jak wychodzimy w górę to można zacząć wypuszczać powietrze? Czy bezpieczniej to zrobić po skończonym powtórzeniu?

Pas warto zapinać kiedy robimy przysiad przy względnie cięższych ciężarach żeby zminimalizować ryzyko kontuzji (przepukliny)?

Jedni mówią tak drudzy przeczą jak to w końcu bezpiecznie powinno się robić? Dziękuję za odpowiedź.

Przy przysiadzie robimy tzw. manewr Valsalwy,w skrócie ujmując bierzemy gleboki wdech przed zejsciem w dół i trzymamy go az do konca fazy koncentrycznej (wydech po wykonanym powtorzeniu). Jest to najbezpieczniejsza forma oddechu szczegolnie przy duzych ciężarach.
Co do pasa ja na poczatku nie zakładałem zeby nie przyzwyczajać sie do niego, chcialem zeby stabilizatory tez pracowały przy tym cwiczeniu. Bardzo polecam takie podejście. Potem w miarę progresu jak wejdziesz na duże ciezary mozna założyć pas na najciezsze serie ale chodzenie z nim caly trening to wg. Mnie bezsens

Polecam oglądnąć materiał przygotowany dla SFD przez specjalistów:

Pas tylko jak robisz jakieś maksy.

Powinieneś oddychać jak przy każdym innym ćwiczeniu czyli pozytyw wydech, negatyw wdech choć możesz przytrzymać powietrze jak schodzisz w dół łatwiej jest wówczas utrzymać odpowiednie napięcie na mięśniach rdzenia.
Valsalva nie jest niestety dla każdego, a już na pewno nie dla początkujacych, dla osób mających problemy z ciśnieniem lub przepukliną.

Najważniejsze są mięśnie rdzenia, które stabilizują tułów podczas ćwiczeń one muszą być silne i stabilizować ciało podczas siadó czy innych ćwiczeń. W nacięższych seriach czy biciu maksów można.