Na klatkę robię wyciskanie plaskie, skos i rozpiętki. Rozgrzewam się na gumie
...
Napisał(a)
Witam. Mam takie problem - podczas robienia klaty, odczuwam czasami drobny ból w barkach, jednak jest on do zniesienia. Problem jest jednak na następny dzień, gdzie podczas próby rotacji barku czuję spory ból, podobny do bardzo nieprzyjemnego zakwasu. Co to może być?
Na klatkę robię wyciskanie plaskie, skos i rozpiętki. Rozgrzewam się na gumie
Na klatkę robię wyciskanie plaskie, skos i rozpiętki. Rozgrzewam się na gumie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Możliwe przyczyny:
1) Za słaba rozgrzewka (bez rozgrzewania rotatorów)
2) Zła pozycja podczas wyciskania i przez to zbyt mocne obciążenie stawów barkowych i mięśni naramiennych - brak cofnięcia łopatek, wyciskanie "gilotynowe", łokcie przed sztangą albo za sztangą.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-01-23 12:05:36
1) Za słaba rozgrzewka (bez rozgrzewania rotatorów)
2) Zła pozycja podczas wyciskania i przez to zbyt mocne obciążenie stawów barkowych i mięśni naramiennych - brak cofnięcia łopatek, wyciskanie "gilotynowe", łokcie przed sztangą albo za sztangą.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-01-23 12:05:36
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
...
Napisał(a)
Rozgrzewam rotatory już długi czas,a po treningu je robię. Ale chodzi o to, że na treningu nie ma problemu, dopiero na następny dzień, tak jakby "zakwasy"
...
Napisał(a)
Może najpierw napisz, co robisz na klatkę, w jaki sposób, jak często i tak dalej... Może to po prostu SĄ zakwasy?
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-01-23 12:51:54
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-01-23 12:51:54
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
...
Napisał(a)
Zakwasy, to można nabyć w piekarni, aby zrobić sobie wypieki pieczywa domowej roboty
bóle mięśniowe to zupełnie inne zagadnienie, które dotyczy mikrourazów.
bóle mięśniowe to zupełnie inne zagadnienie, które dotyczy mikrourazów.
...
Napisał(a)
Conan-bigZakwasy, to można nabyć w piekarni, aby zrobić sobie wypieki pieczywa domowej roboty
bóle mięśniowe to zupełnie inne zagadnienie, które dotyczy mikrourazów.
"Zakwasy, to można nabyć w piekarni, aby zrobić sobie wypieki" - "wypieki" to można mieć po obejrzeniu filmu sensacyjnego i to bez zakwasów
Pytający pisze o "zakwasach", więc i ja o nich wspominam. Może robi klatkę raz w miesiącu i dlatego wiecznie ma zakwasy? Któż to wie?
"bóle mięśniowe to zupełnie inne zagadnienie, które dotyczy mikrourazów".
Przyczyn "bólów mięśniowych" może być wiele - mikrourazy, stany zapalne, kontuzje, nerwobóle i inne. Kategorycznie nie zgadzam się z serwowaną ostatnio opinią, że tak zwane "zakwasy" to po prostu mikrourazy. Ból podczas "zakwasu" jest zupełnie inny niż ból spowodowany mikrourazami po ciężkim treningu. Ból "zakwasowy" jest bólem bardzo ostrym i w dużym stopniu przechodzi po wykonaniu kilku serii z małym obciążeniem, natomiast ból po ciężkim treningu jest bólem "tępym", nie powodującym takiego dyskomfortu jak poprzedni. Moim zdaniem ból "zakwasowy" spowodowany jest bardziej stanem zapalnym mięśnia - niewykluczone, że spowodowanym mikrourazami.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-01-24 13:10:44
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
...
Napisał(a)
Witajcie. Mój problem nadal jest aktualny. Przywykłem do mówienia na ból mikrouszkodzeń "zakwasy", także teraz też mam na myśli mikrouszkodzenia. Ból tego typu, jak mięsień po treningu, najczęściej po śnie. Odczuwam ten ból w miesiącu na plecach, na rotatorach. Wiem, że to nie jest normalne, dlatego chciałbym się dowiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Technicznie wszystko wygląda dobrze. Rozgrzewam się na rollerze, dodatkowo rozgrzewam rotatory, rozciągam najszerszy itd
...
Napisał(a)
Ja powiem tak, jaką masz pewność, że technicznie wygląda to dobrze? Może nie robisz depresji i w dużej mierze pchasz barkami. Może nie robisz lekkiego mostka przy wyciskaniu. Mówisz, że ból jest na plecach, na rotatorach. Czy jesteś pewien, że jest to ból rotatorów? Ja czasami miewałem ból tylnej części barku - właśnie po wyciskaniu w leżeniu. Najczęściej pojawiał się wtedy, gdy zbyt szybko opuszczałem sztangę i/lub niedostatecznie rozgrzewałem tył barku. Ból rotatorów czuć bardziej w środku, w cięższych przypadkach masz wrażenie, że ktoś nasypał ci tłuczonego szkła do stawu barkowego a ręka wydaje się jakaś "niedopasowana".
Spróbuj wrzucić jakąś fotkę (nawet niekoniecznie swoją) z zaznaczeniem miejsca, w którym Cię boli.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-03-06 12:25:40
Spróbuj wrzucić jakąś fotkę (nawet niekoniecznie swoją) z zaznaczeniem miejsca, w którym Cię boli.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-03-06 12:25:40
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o technikę, ćwiczyłem przy osobach, które znają się na temacie i wprowadziłem różne porpawki, przez co raczej jest w porządku. Jesli chodzi o ból, gdy dotykam mięśnie, czuję ból na plecach właśnie rotatorów i czworobocznego. Podczas rotacji za to, czuję ból wewnątrz barku, ewentualnie z przodu lub minimalnie na łopatce. Mimo wszystko, jest to odczucie, tak jakby w środku.
Czytałem dzisiaj dość sporo na ten temat i doszedłem do wniosku, że problem leży w dysproporcji mięśnie grzbietowych do klatki. Wyciskanie płasko robię 120kg na około 10 ruchów, za to wiosłowanie macham technicznie i na wyczucie 40kg. Jest to ogromna dysproporcja w siłę, co w wyglądzie nie jest wcale zauważalne. Jeśli chodzi o siłę w podciąganiu, z obciążeniem 15kg zrobiłem 9 powtorzen. Moja waga ciała, to prawie 90kg
Czytałem dzisiaj dość sporo na ten temat i doszedłem do wniosku, że problem leży w dysproporcji mięśnie grzbietowych do klatki. Wyciskanie płasko robię 120kg na około 10 ruchów, za to wiosłowanie macham technicznie i na wyczucie 40kg. Jest to ogromna dysproporcja w siłę, co w wyglądzie nie jest wcale zauważalne. Jeśli chodzi o siłę w podciąganiu, z obciążeniem 15kg zrobiłem 9 powtorzen. Moja waga ciała, to prawie 90kg
...
Napisał(a)
Także zabiorę się teraz za nadbuwoanie siły w wiośle, do tego dorzucę ćwiczenia na tylny akton, który jest rzadziej robiony od reszty i zobaczymy co się stanie
Myślicie, że jest to dobry trop?
Myślicie, że jest to dobry trop?
Poprzedni temat
Plan na mase - 4 dni (zmiany i ocena)
Następny temat
Fbw 2x masa i dynamika a sztuki walki
Polecane artykuły