Redukcja - coś jest nie tak?

No niestety, aktualna waga to 97,8 :D
97,3 --> 97,8

Zejść 200-300kcal czy może jednak więcej skoro utyłem przez tydzień? Obwód brzucha też większy, różnica 0,5cm ok.
I ciąć z węgli, prawda?

Ogólne wrażenia z podwyższenia 2200- 2300kcal --> 2900-3000kcal są takie, że raczej jestem mocno najedzony (jeśli nie nawet przejedzony) ale mam też więcej energii na siłowni i nawet trochę progresu zrobiłem, no ale to ma być redukcja.



Zmieniony przez - bandzioch21 w dniu 2019-08-17 12:37:49

Zmieniony przez - bandzioch21 w dniu 2019-08-17 12:39:05

Pisaliśmy wcześniej co jest miarą efektów, więc zapomnij o masie ciała. Kontroluj dalej obwody.

Witam. Odrzuc calkowicie wyliczenia z endomondo bo sa z ksiezyca. W temacie kolarstwa to akurat wiem co mowie. Przez 15km nie spalisz 600 kcal. Taka wartosc to jest realna przy dosc intensywnej jezdzie przez godzine.
Waz sie kazdego dnia rano tak jak cie Bog stworzyl. Trzy wejscia na wage zeby sie upewnic ze pomiar jest wiarygodny. Wazniejsze od pomiarow jest mierzenie obwodu ciala. Klatka, pas, biodra, udo na wysokosci przyrodzenia bo tam tluszczu jest najwiecej, lydka i biceps.
Co do diety to juz nic nie dodam bo sie panowie konkretnie wypowiedzieli. Pamietaj ze 1kg w dol to 7000 spalonych kalorii. Wiecej niz ten kilogram gubic nie powinienes. W pierwszym tygodniu poleci wiecej bo woda zejdzie.
Czym sie bedziesz wspomagac to nie wiem. Z legalnych srodkow to bez watpienia zestaw witamin i mineralow, elektrolity, siemie lniane, sok z burakow (ktos parsknie smiechem ale uwierz to nie zart) omega 3.

domer

Pisaliśmy wcześniej co jest miarą efektów, więc zapomnij o masie ciała. Kontroluj dalej obwody.

Tak jak pisałem, obwód brzucha gdzieś ok. 0,5cm w górę, a już na pewno nic w dół, różnica w wyglądzie - bez szału, wydaje mi sie, ze w moim przypadku spożywanie 3000kcal dziennie nie da mi redukcji (przynajmniej przy takiej aktywności jaką mam aktualne, a raczej ciężko mi będzie ją jeszcze podwyższyć) myślę, że chyba jednak trzeba będzie ciąć, ale nie wiem co, węgle? trochę mi jednak szkoda, bo to zapewne dzięki ich podwyższeniu mam na co dzień więcej energii niż wcześniej, kiedy trzymałem je na poziomie o ok. 1/3 niższym. białka też nie będę ciąć, no bo na redukcji przydatne ze względu na zapewnienie sytości i dodatkowe spalane kcal z efektu termicznego w procesie ich rozbijania. tłuszcze?

OperationPuerto

Witam. Odrzuc calkowicie wyliczenia z endomondo bo sa z ksiezyca. W temacie kolarstwa to akurat wiem co mowie. Przez 15km nie spalisz 600 kcal. Taka wartosc to jest realna przy dosc intensywnej jezdzie przez godzine.
Waz sie kazdego dnia rano tak jak cie Bog stworzyl. Trzy wejscia na wage zeby sie upewnic ze pomiar jest wiarygodny. Wazniejsze od pomiarow jest mierzenie obwodu ciala. Klatka, pas, biodra, udo na wysokosci przyrodzenia bo tam tluszczu jest najwiecej, lydka i biceps.
Co do diety to juz nic nie dodam bo sie panowie konkretnie wypowiedzieli. Pamietaj ze 1kg w dol to 7000 spalonych kalorii. Wiecej niz ten kilogram gubic nie powinienes. W pierwszym tygodniu poleci wiecej bo woda zejdzie.
Czym sie bedziesz wspomagac to nie wiem. Z legalnych srodkow to bez watpienia zestaw witamin i mineralow, elektrolity, siemie lniane, sok z burakow (ktos parsknie smiechem ale uwierz to nie zart) omega 3.

Ale wynik kcal z Endomondo pokrywa się w miarę z wynikiem z rowerka stacjonarnego na siłowni, w którym nie ma przecież żadnych zmiennych innych niż moja waga oraz prędkość i czas jazdy, 5min jazdy po wsi na rowerze 17,5km/h = 60 kcal, 5 min jazdy na rowerku z prędkością ok 14-16km/h = 50 kcal (powiedzmy, że różnica w prędkości wyrównuje się z tym, że na rowerku stacjonarnym nie przestajesz pedałować ani przez chwilę) czyli wynik kcal na rowerku stacjonarnym na siłowni też jest przekłamany?


Trochę jestem zdołowany, bo pojutrze mijają 2 miesiące redukcji a na chwilę obecną moja waga różni się od początkowej o niecałe 1,5kg, a raczej nie ma mowy tutaj o rekompozycji (178cm wzrostu i 97kg to już jest otyłość, więc na początku tłuszcz powinien schodzić ze mnie intensywnie)


Zmieniony przez - bandzioch21 w dniu 2019-08-17 22:45:24

Określenie rekompozycji jest możliwe tylko w niektórych przypadkach. Podobnie jak spotkanie jednorożca albo ufo. Każdy chciałby, ale nikt nie widział. Polecam skupić się na realnych zmianach sylwetki. Masa ciała nie spada, więc w sumie nawet na plus. Istotne jest to, jak zmieniają się obwody ciała.

Wcześniej wspomniane spalanie kalorii w trakcie wysiłku jest mocno zawyżone. Nie należy zbytnio przykładać do tego uwagi. Tak jak pisałem, obwody ciała i Ewentualnie w dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki.

domer

Określenie rekompozycji jest możliwe tylko w niektórych przypadkach. Podobnie jak spotkanie jednorożca albo ufo. Każdy chciałby, ale nikt nie widział. Polecam skupić się na realnych zmianach sylwetki. Masa ciała nie spada, więc w sumie nawet na plus. Istotne jest to, jak zmieniają się obwody ciała.

Wcześniej wspomniane spalanie kalorii w trakcie wysiłku jest mocno zawyżone. Nie należy zbytnio przykładać do tego uwagi. Tak jak pisałem, obwody ciała i Ewentualnie w dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki.

No to w jaki sposób weryfikować postępy dowiedziałem się od was już wcześniej, za co oczywiście jestem wdzięczny, ale wciąż nie wiem co dalej z dietą? Nie zostawię 3000 kcal skoro na nich tyję.

Bo skoro na 3000 tyję, na 2400 waga mi się utrzymuje, to chyba trzeba będzie zejść poniżej 2400, nie widzę innego rozwiązania, chyba że ktoś ma jakiś pomysł.

Minimum 1-2 miesiące na 3000kcal i badania hormonalne.