Jestem od ponad roku (16 miesięcy ) na cyklu z samego propa 100ml/eod. Jest to mój pierwszy cykl. Już od dłuższego czasu planowałem z niego zejść ale jakoś cały czas było mi nie po drodzę. W kwesti odbloku zdałem się na dilla czyli HCG 5000UJ przed samym końcem cyklu 1000UJ eod tak żeby ostatni strzał HCG padł wtedy kiedy ostatni strzał propa i potem 3 dni po clomid przez 4 tyg. Dodatkowo przez cały cykl biłem HCG tylko raz 5000UJ gdzieś mniej więcej w połowie.
No więc w sobotę wypadł ostatni strzał propa + HCG dzisiaj wziąłem pierwszą tabletkę Clomidu no i zacząłem czytać na temat odbloku na zagranicznych stronach i teraz mam rozpierdziel w głowie i bardzo proszę o pomoc. Wiem że (niestety dopiero teraz że to HCG powinienem był bić znacznie częściej ) po tych 5000UJ nie czuję jakiejś specjalnej różnicy w wielkości jajek - nie do końca wiem czy ono zadziałało, pomyślałem żeby jutro rano polecieć zrobić badania na teścia ale już sam nie wiem :(
Czy możę lepiej wziąć jeszcze jakiś czas propa i przybić więcej HCG czy bić samo HCG, na necie co rusz to inna teoria. Proszę pomóżcie co najlepiej zrobić w takiej sytuacji ?
W załączniku dodaję wyniki badań z przed cyklu - co do wysokiej prolaktyny to była ona spowodowana używaniem antydepresantów ( tak stwierdził endo po badaniach ) i została zbita do normalnej wartości
P.S Brakuję wyników estogenu ale obecnie trwają jakieś prace w luxmedzie i nie mam dostępu do wyników online
Zmieniony przez - Ketonal w dniu 2019-08-06 22:49:00