1.Udokumentowanie swoich poczynań w redukcji.
2.Konsultowanie podjętych działań z ludźmi o większym doświadczeniu.
3. Zmotywowanie swojej osoby do dalszych działań.
Dane:
Wiek: 25
Waga: 79kg
Wzrost: 176
Poziom BF: ok. 25%
Cel: zrzucenie brzucha aby odsłonić mięśnie (myślę że do 70kg), a co dalej? zobaczymy...
Finalnie marzy mi się sylwetka Men's Physique ale to tak tylko między nami :D
Moja aktualna dieta wygląda tak:
Zmieniony przez - Mierzwa Grzebaczek w dniu 2019-05-22 20:31:44
2 i 3 posiłek taki sam z kilku powodów:
1. Robi się je bardzo szybko.
2. Bardzo dobrze mi wchodzą.
3. Szybko można je zjeść, a jako że pracuje z klientem to różnie to bywa z czasem.
Staram się wymyślić coś efektywnego i mało wymagającego jako zamiennik.
Jeżeli chodzi o posiłek 4 to oczywiście jest tam rotacja składników tj. jako źródło węgli jest ryż, mieszanki z Melvitu, kasze i makarony razowe, jako źródła białka wołowina/indyk/kurczak (wieprzowiny staram się unikać) + mieszanka różnych warzyw
Jak widać brakuje mi minimalnie tłuszczy (nie uwzględniłem tego na którym smażę jajecznicę tj. kokosowy ale daje go pół małej łyżki), białka też nieco brakuje więc zastanawiam się, czy nie wspomóc się odżywką białkową, a z czasem dołożyć białka z mięsa/jajek, zwłaszcza że chciałbym zrezygnować z mleka do owsianki na rzecz wody. Póki co nie mogę tego przejeść, jestem już na tej diecie ok. miesiąca i odkąd zacząłem jeść zdrowiej to mam mniejszy apetyt który staram się stopniowo rozkręcać.
Jeżeli chodzi o treningi to wygląda to tak, że 6x w tygodniu kręcę aeroby na rowerku w domu. Zacząłem od 30 minut na poziomie 3, aktualnie jest 45 minut poziom 7 (od 3 dni) ale zaczynam coraz mocniej odczuwać nogi więc chyba zmniejszę chwilowo intensywność zwłaszcza, że jestem na sporym deficycie. Finalnie chciałbym dojść do 6x60min. Aeroby kręcę ok 30 minut przed 4 posiłkiem, 3 - 4h po posiłku nr. 3, 1/2 dawki BCAA piję przed, pozostałe 1/2 po treningu.
W kwestii treningów siłowych praca i "obsługa życia" zabiera mi za dużo czasu, ale najprawdopodobniej od lipca będę miał większą władzę nad ilością czasu spędzanego w pracy i planuję wpleść siłownie na stałe do budowania mojej sylwetki.
Jak na razie udało się zrzucić ok. 6kg, natomiast pierwsze 2 kg poszło w 3 dni od startu diety więc zakładam, że ta różnica to nie 100% tłuszczu. W weekend planuję wykonać zdjęcia i pomiary i aktualizować je z tygodniową częstotliwością, sam wynik z wagi nie wiele mi mówi.
Co do odczuć to czuje się lepiej, lżejszy i bardziej energiczny, dodatkowo lepiej się wysypiam (Ashwaganda i Melatonina pewnie pomogły), co do odczuć przed lustrem jak zepnę brzuch to jest nieco lepiej, gdy go puszczę to dalej wystaje ale cóż, sam go sobie wyhodowałem. Jeżeli macie jakieś porady, widzicie jakiś błąd w diecie/założeniach proszę pisać, będziemy to korygować.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - Mierzwa Grzebaczek w dniu 2019-05-22 21:20:20