250g mąki pszennej pełnoziarnistej (typ 1800, ale myśle że każdy inny typ się nada)
150ml gorącej wody
5,5g drożdży suchych / 20 g zwykłych
2g soli.
Dodatki:
- u mnie siemie lniane, ale doskonale nadają się wszelakie pestki czy słonecznika, czy dyni, bazylia lub inne zioła.
Wersja z suchymi drożdzami:
Dodajemy mąke, drożdze do miski, ewentualne dodatki które mają być w bułce.
Stopniowo dolewamy wode mieszając, najpierw łyżką, gdy już troche zbijemy masę możemy ruszyć do mielenia ręką :D
Wyrabiamy z 10 minutek, ciasto z tych ilości składników mi się ładnie wyrabiało, ani nie lepiło, ani nie było zbyt twarde.
Następnie odstawiamy na godzinkę do wyrośnięcia, tak ja też jestem niecierpliwy i po 40 minutach już miałem podzielone na
4 części i uformowane bułeczki, po czym odstawiłem jeszcze na 20 minut do wyrośnięcia w formie bułeczek i wam również polecam.
Bo wyszły dość małe. Po 20 minutach już teraz wytrzymałem, w między czasie wstawiając pranie, odkurzając i sprzątając naczynia,
ledwo ale wytrzymałem.
Piekarnik musi być nagrzany na 180 stopni, ale myśle że jeśli dasz 5 więcej lub 5 mniej bułki nie rozpoczną buntu grożąć
byciem zakalcem. Ostudźmy ich temperament w razie jakby jednak groziły i posmarujemy ich szczyty odrobiną wody.
No i wrzucamy do pieca, grzanie z dwóch stron i czekamy cierpliwie. 20-30 minut powinno wystarczyć, ja
swoje wyjąłem po 24 minutach, bo już głodny byłem.
Bułeczki cudownie urosły do pokaźnych rozmiarów, więc będzie co jeść. ALE SPOKOJNIE! ZACZEKAJ, NIE JEDZ GORĄCYCH BO KRZYWDE
SOBIE ZROBISZ. OSTRYGNĄ I ZJESZ. JAKO, ŻE TO FIT BUŁKI TO ABSOLUTNIE ZAKAZUJE JEŚĆ ICH Z NIEFIT RZECZAMI I TYLE.
Wersja ze zwykłym drożdzem:
Robimy rozczyn z mąki:
-100ml gorącej wody
-20g drożdzy
-10 minut cierpliwości.
Po 10 minutach już analogicznie do wersji z suchymi. Sypiemy mąke, lejemy wode z drożdzami i 50ml wody dolewamy stopniowo
wraz z mieszaniem się składników. Polecam tylko lać z niskiej wysokości bo ja upierniczyłem swoje ulubione spodnie jak mi
chlapnęło. Mieszamy, wyrabiamy, rośnie, formujemy, rośnie jeszcze chwile, pieczemy, jemy.
Dziękuje za uwagę. :)
Makro 4 bułeczek to
KCAL 827,5
BIAŁKO 32,5
WĘGLE 147,5
FACIK 5,2