Panowie wiemy ,ze jest kilka działających metod przyjmowania HCG każdy stosuje taką którą podpowiedział mu bardziej doświadczony kolega. Jeżeli jest inaczej to proszę mnie poprawić.
Temat jest taki. Leci cypio od 6tyg. 500ew, w dwóch dawkach 250mg pon czw. Mam zamiar dosyć długo nie schodzić z testa i stopniowo podnosic dawkę. Mysle spokojnie o 6-8 miesiącach. Czysto hipotetycznie uważacie za bardziej stosowane wbijanie HCG raz w tyg 500iu czy co 6 tyg 5000iu w 2-3 dawkach?
Ja spokojnie czekałem do 6-7 tygodnia bo byłem przekonany, ze jest to jedyny słuszny sposób. Jednak odczułem atrofie i zastanawiam się czy nie poleciec teraz większej dawki jako kick i już do końca cyklu podawać małe dawki raz w tygodni, żeby więcej nie doprowadzać do sytuacji skurczenia jąder.
Tutaj przetłumaczony artykuł stanowiący o wyższości małych dawek co tydzień nad innymi metodami
https://www.sfd.pl/HCG_podczas_cyklu_czy_podczas_PCT_Artykul-t856791.html
Cytuje interesujący mnie fragment
„Bardziej wygodna alternatywa dla powyższego zalecenia będzie strzał 200iu hCG dwa razy w tygodniu, ewentualnie raz w tygodniu 500iu. Jednak najbardziej pożądana do przestrzegania jest ta nizsza, czesciej podawana dawka hCG, co swojako naśladuje naturalnie uwalniane LH i minimalizuje konwersję do estrogenów. Jeśli zaczynasz hCG późno w cyklu, można obliczyć szacunkowe ilosci hCG wymaganego do tzw. Kick Startu przez pomnożenie 40iu X ilosc dni nieobecności LH.
Uwaga: Jeśli stosujesz sie do powyzszych zalecen odnosnie podawania hCG podczas cyklu, hCG nie powinno juz byc podawane podczas PCT czyli po zaklnczeniu cyklu. „
https://www.sfd.pl/HCG_podczas_cyklu_czy_podczas_PCT_Artykul-t856791.html