Pierwsza masa- dylemat, foto

filet z kurczaka ma 20g białka 0 węgli i 1-3g tłuszczu w zależności jak oczyszczasz, także takiego wybierz, osobiście mam sporo swoich powprowadzanych do potreningu

Dzięki za info. A wiesz może jak usunąć zapisany posiłek ze "schowka"? Jakoś nie mogę znaleźć takiej opcji.

potreningu.pl -> profil -> szablony posiłków i przy posiłkach masz po prawej edycja lub usuń

Dzięki

Witam. Przez ostatnie 2 tygodnie jechałem na 3400-3500kcal. Efekt przewidywany- waga 68.3 kg czyli prawie nic. Obwody- góra oczywiście bez zmian, spadło mi po 1cm w udach i łydce. W pasie też jakoś dziwnie bo dzisiaj zmierzyłem 76cm czyli to już 2 cm mniej niż mój wyjściowy obwód, dziwne ale nie będę narzekał, niech tak jest.
Ok, to tak tylko dla informacji napisałem bo pytanie mam inne, mianowicie:

Czy będąc na masie muszę trzymać tłuszcze na poziomie 1g/kg czy śmiało mogę zwiększyć do np. 1,5g/kg?

Dlaczego o to pytam?
Zauważyłem że przy mojej wadze (68)i założonym zapotrzebowaniu (3500kcal) mam problem z proporcjami BTW. Próbuję się trzymać 2g białka, 1g tłuszczu i reszta węgle. No i w moim przypadku reszta ww wychodzi mi ponad 8g na kg masy ciała.

Dostarczenie 140g białka i 70g tłuszczu jest dla mnie banalnie proste i nie muszę się specjalnie starać i dobierać produktów typowo białkowych i tłuszczowych bo właściwie prawie z samych węglowodanów jestem w stanie to osiągnąć. Dorzucam dziennie 3 jajka, trochę mięsa i B,T mam praktycznie załatwione a WW ciągle mało i kcal też.

Chciałbym podciągnąć trochę tłuszcze do 100g dziennie i dzięki temu łatwo podbije kalorykę bez wielkich objętościowo posiłków(WW), czy odbije się to jakoś negatywnie, czy mogę tak zrobić?

możesz jak najbardziej podbić tłuszcze, nawet tak się zaleca jak ktoś ma problem z podbiciem kaloryki. Zaleca się 1-1,5g tłuszczu na kg masy ciała przy zbilansowanej diecie, wiec podbij tłuszczami

Tak właśnie zrobię i zobaczę co będzie, odezwę się za jakiś czas.

Tutaj masz opisane zalecane źródła tłuszczów w diecie: https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html 

Witam. Minęły 3 tygodnie na 3500kcal. Postanowiłem ważyć się i mierzyć co tydzień w sobotę rano i wydawało mi się że w końcu trafiłem z kcal i że fajnie idzie do przodu aż do dziś.
A więc:
2.68.3 kg
9.69.0 kg
16.69.3 kg
23. DZISIAJ 68.9 kg !!
Obwody oczywiście bez zmian.

Nie rozumiem co jest nie tak. Dlaczego będąc cały czas 800kcal ponad zerowe zapotrzebowanie ważę prawie 0.5kg mniej niż tydzień temu? Przecież jestem na + więc waga powinna się co najmniej utrzymywać z tendencją do wzrostu. Nie wiem czy mam się cieszyć z takiego metabolizmu czy zacząć się martwić?

Dodam jeszcze że pomimo takiej kaloryki zdarza mi się poczuć głód. Przez ostatnie 2 tygodnie zacząłem również pić więcej wody o 1l, w sumie około 3l dziennie.

Co robić? Znowu dołożyć kcal czy czekać?

Miałem zamiar robić masę przez 4 msc, a później przez 1-1.5 msc mini cuta i spróbować pierwszy raz w życiu odsłonić brzuch. Ale teraz zastanawiam się czy to ma sens bo minęły już 2 miesiące, a ja nie zbudowałem praktycznie nic bo obwody stoją w miejscu ( tłuszcz też).

Dziwna sprawa. Może za malo tych kalorii nadal bądź coś mylisz i jesz jednak ich mniej. Druga sprawa to zależy jaka praca i co robisz bo jak fizyczna oraz duzo sportu to może to być przyczyna. No i pytanie czy trenujesz w odpowiedni sposób żeby pobudzić mięśnie.