Redukcja - pytanie.

Rok na Keto? Chyba sobie żartujesz

Hallkell

ale kokosowe ma prawie 2x węgli, a ja tu walczę na śmierć i życie każdy gram, co by mnie nie wybiło. :) Z keto nie planuje zejść przynajmniej przez rok. Później ewentualnie max 100 węgli dziennie.

nie no bez sensu kolego
osłabisz pracę tarczycy za bardzo, namieszasz w płytkach krwi. Mało to rozsądne
Tak jak Ci mówię : jedz warzywa, ten najwyższy biologicznie tłuszcz, kiszonki i od czasu do czasu wprowadź post jak już tak bardzo chcesz tą ketozę
różnica będzie duża bo w przypadku postu - organizm się oczyszcza, nie jesz, przechodzisz na żywienie wewnętrzne, natomiast osiągając ketozę tłuszczem - jesz cały czas, cały czas są kaskady hormonalne związane z pożywieniem i w końcu organizm musi dać znać o braku węglowodanów

Są różne opinie w kwestii długotrwałego przebywania w keto. Inuici całe życie spędzają w tym stanie. :) W moim przypadku trudno mi się cdecydowanie określić, co do przyszłości diety. Zobaczę jak będzie po kolejnym miesiącu. Nie chciałbym wracać do węgli, a w obecnym stanie czuję się świetnie. Jeżeli dowiem sie, że da radę bezpiecznie zostać na tej diecie dluższy czas, to tak zrobię. I dzieki za rady.

Hallkell

Są różne opinie w kwestii długotrwałego przebywania w keto. Inuici całe życie spędzają w tym stanie. :) W moim przypadku trudno mi się cdecydowanie określić, co do przyszłości diety. Zobaczę jak będzie po kolejnym miesiącu. Nie chciałbym wracać do węgli, a w obecnym stanie czuję się świetnie. Jeżeli dowiem sie, że da radę bezpiecznie zostać na tej diecie dluższy czas, to tak zrobię. I dzieki za rady.

Inuici to nie dobry przykład, nie żyją długo, mają keto z przymusu, nie chciałbyś żyć tak jak oni
no narazie jest okej bez węgla, ale to minie

Czas pokaże. :)

Jeszcze jedno. Zastanawia mnie kwestia konieczności podbijania kalorii w celu przyspieszania metabolizmu. Przez długi czasem miałem spory deficyt kaloryczny, a pomimo tego czułem się świetnie - byłem pełny energii, była siła. Było to jakieś 1500-1600 kalorii. Nie wydaje mi się bym wtedy miał spowolniony metabolizm.

Znalazłem poniższy artykuł. Tezy w nim zawarte zdają się potwierdzać moje obserwacje z wcześniejszej diety i funkcjonowania na niej. Chodzi mi ogólnie o to, że organizm potrafi się dostosować do niższej kaloryki i pracować normalnie bez spowalniania metabolizmu.

https://biotechnologia.pl/biotechnologia/nowy-trend-naukowy-w-dobie-dobrobytu-restrykcja-kaloryczna-i-jej-wplyw-na-dlugowiecznosc,16423



Zmieniony przez - Hallkell w dniu 2018-10-31 18:31:25

Zmieniony przez - Hallkell w dniu 2018-10-31 18:32:17

Antos098, słucham teraz wykładów Kwaśniewskiego i jestem w szoku. Jak to, co on mówi pokrywa się z moimi wrażeniami z diety keto, która jest bardzo podobna.




Zmieniony przez - Hallkell w dniu 2018-11-01 17:31:39

Hallkell

Antos098, słucham teraz wykładów Kwaśniewskiego i jestem w szoku. Jak to, co on mówi pokrywa się z moimi wrażeniami z diety keto, która jest bardzo podobna.





Zmieniony przez - Hallkell w dniu 2018-11-01 17:31:39

Podstawa to mało białka
żywię się tak od jakiegoś czasu + okresy postu i na formę ani wyniki siłowe narzekać nie mogę. Nie wspominając o zdrowiu

Dopiero drugi wykład z nim oglądam i pościągałem książki. Więc wiedza raczej ogólna na razie, a nie szczegółowa. Mało białka to znaczy ile? Ja póki co założylem widełki 1- 1.5 na kilogram.

Hallkell

Dopiero drugi wykład z nim oglądam i pościągałem książki. Więc wiedza raczej ogólna na razie, a nie szczegółowa. Mało białka to znaczy ile? Ja póki co założylem widełki 1- 1.5 na kilogram.

Za dużo.
Tyle co ważysz białka max.
reszta z tłuszczu i jednak warzywa bym dodał, bo błonnik jest ważny. Często ludzie mają zaparcia na tej diecie, bo nie ma błonnika. Można to robić warzywami/owocami albo też witaminą C w proszku - duża dawka by poruszyć tą perystaltykę. No, ale to póki co : łap doświadczenie

Zaparć nie mam, ale dwójka u mnie u mnie to raz max dwa na tydzień. :)