Więc lecimy
Poniedziałek - trening metaboliczny zaliczony
Wtorek - tutaj wpadło cardio 20 minut ze względu na sprawy prywatne i czas. Wyruszyłem z domu o 7 a wróciłem o 22 więc kicha totalna.
Środa - Dzisiaj leci metaboliczny + cardio i chce tutaj troszkę dłużej pokręcić + mobility (mam urlop więc chce wykrozystać)
Co do retencji wody sprawe wydaje mi się, że ogarnąłem. Policzyłem ilość wody i wyszło mi, że przez ostatnie dni piłem znacznie mniej ok 2l czystej wody i 5/6 kaw (obowiązki w pracy). Wcześniej piłem ok 5/6l wody dziennie i 2/3 kawki i tutaj możliwe, że to było przyczyną załapania trochę wody.
Zaobserwowałem dość ciekawą rzecz. Na wysokich tłuszczach siła na treningu idzie w górę i pomimo redukcji robię progres wydolnościowy i siłowy dość znaczny. Na treningu nie ma skoków czy spadków energii jest, że tak powiem płynnie.
Problem z ochotą na słodkie czy napady głodu zniknął całkowicie i myślę, że to zasługa dość dużej ilości tłuszczów wielonienasyconych.
Miesiąc za mną i pora na 3 lekką korektę jadłospisu
Rozkład makro ulegnie zmianie
Białko 1g/kg masy ciała
Węglowodany 0,5/kg masy ciała
Tłuszcz 3g/kg masy ciała
Jadłospis po korekcie
80g boczku
2 całe jaja
25g oleju kokosowego
5g oleju z wiesiołka
5g oleju lnianego
5g oleju krokoszowego
+ kiszonki
_________________________
100g karkówki
25g masło klarowane
5g olej lniany
5g olej z wiesiołka
5g olej krokoszowy
+ warzywa
___________________
100g karkówki
25g smalcu
5g olej lniany
5g olej z wiesiołka
5g olej krokoszowy
+ warzywa
___________________
100g karkówki
200g pieczonego ziemniaka
+ kiszonki
Jest to posiłek potreningowy
_______________
1 jajo
50g łososia
25g oleju kokosowego
+ warzywa
Całość 2800kcal
Lecimy!
Dobra nutka!
Zmieniony przez - DAXXX-94 w dniu 2018-08-01 09:56:37