Mimo szczerych chęci nie dam rady dziś potrenowac i byc razem z Wami. Są sprawy ważne i ważniejsze, zdrowie mojego Synka jest dla mnie na pewno najwazniejsze, a jest z nim słabo od 2 dni.
Liczę, że porobicie trochę fot i powrzucacie tutaj do tematu, bo jak w Łodzi ostatnio sam nie mogłem tego zrobić, ani też nikogo nie poprosiłem - to nikt nie zrobił i temat z tak fajnej ustawki został potem bez fotek.
Zróbcie chociaż kilka i coś wspolnego
Co do Waszych ostatnich pytań, u nas było tak w planach - 10 otwarcie sklepu , 12 trening , skończyło sie na tym ,ze po 13 poszliśmy na trening bo było troche opóźnień ale tez nie z naszej winy ;)
Na miejscu Yaro z grupy powinien dopilnować by każdy otrzymał koszulkę i wszytko poszło jak należy.