Za dużo węgli?

Witam, kilku miesięcy jestem na masie, zaczynałem od 2600 i obecnie jest 3300 kcal (150B 470W 90T). Przy mojej wadze około 65kg wychodzi około 7g węgli na kg masy ciała i zastanawiam się czy może to mieć negatywny skutek na wrażliwość insulinową czy ogólnie zdrowie (zazwyczaj jem około 350g złożonych węgli z dobrych źródeł). Zastanawiam się aby obniżyć węgle do około 400g na rzecz tłuszczy. Jakieś opinie/porady? Dodam że na ta kaloryka to niewielka nadwyżka, przez 6 miesięcy jakieś 2kg masy wpadły.

Bo przy wyższych węglach tłuszcz też musi być nieco trzymany w ryzach, dbanie też jest ważne o ilość omega-3.

Wypełnij ankiete działu i wstaw diete wg wskazowek :
http://m.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html 

Skoro tyle musisz jeść, ponieważ wynika to z wyliczeń i obserwacji organizmu, to nie masz wyboru. Nie do końca rozumiem nad czym się tutaj zastanawiać.

Jak nie masz zaburzonej gospodarki insulinowo-glukozowej - to dlaczego obawiasz się węgli?

Masa idzie wolnym tempem, tym bardziej czysta masa.

ok, rozumiem że nie ma żadnych przeciwwskazań, ale jeśli chodzi o samą wygodę, bo wolałbym sobie zamienić trochę węgli na tłuszcze- czy wpłynie to w jakiś sposób na sylwetkę/ performance na treningu jeśli zmieniłbym tak makro z dnia na dzien? jest jakaś zasada czy muszę po prostu sprawdzić?

Musisz poprostu sprawdzić , to sprawa indywidualna

Napisz więc jakie chciałbyś wprowadzić założenia zmiany składników odżywczych.

chciałbym po prostu zamienić trochę węglowodanów na rzecz tłuszczy, kalorykę zostawić taką samą

Jak najbardziej możesz spróbować tak zrobić .

Uważam, że te 100-110g tłuszczy możesz wrzucić, ale przy takiej ilości węgli z tłuszczem bym nie szalała

dlaczego? :P