Mam świeżo skończone 17 lat.
Mam niespełna 170 i... 42 kg (tak wielka niedowaga).
Zwykłe jedzenie byle czego nic nie daje.
Chcę zrobić sobie dietę + dorzucić gainer.
Z dwoma posiłkami obiadowymi (kurczak, ryż nie ma problemu).
Zaczyna się od śniadania i kolacji gdyż jestem w internacie i tam jadam te właśnie posiłki.
Na przyrządzanie samemu kolacji po prostu nie mam pieniędzy, ponieważ wydaję je na karnet na siłownię, basen, obiad oraz planuje dorzucić gainer.
Na śniadaniu i kolacji mam zazwyczaj takie produkty i prosiłbym o pomysł co mógłbym z nich zrobić i dorzucić do diety:
- pieczywo białe oraz czarne
- masło roślinne oraz naturalne
- szynka konserwowa, czasami jakaś polędwica
- ser (zwykły oraz wędzony)
- pomidory, sałata, ogórek (czasami surowy czasami kiszone)
- dżemy
- serek twarogowy Almette
- serek topiony hochland (różne smaki)
- owoce typu (banan, kiwi, mandarynki)
- mleko (te zawsze biorę)
+ zawsze jest coś gotowego np. fasolka po bretońsku lub parówki, ale to raczej się nie liczy
Mógłbym coś dorzucić od siebie, ale żeby nie wyszło zbyt drogo.
Proszę o jakieś sugestie.