Rekompozycja, ile w końcu tych kalorii?

Najpierw redukcja potem możesz myśleć o budowaniu masy miesniowej .
https://potreningu.pl/articles/2592/masa-czy-redukcja----jaki-cel-wybrac-poradnik-dla-poczatkujacych 

pawełrafalik

A tą rekompozycją nie dało by się pojechać ?Z kości na ości raczej nie chciałbym się odchudzać.

Przy rekompozycji to trzeba trzymać perfekt dietę, treningi oraz regeneracje a także sprzyjające warunki ciała ( wiek ,metabolizm itp). Więc tak naprawdę możesz stać w miejscu, najlepsze z tego będzie jak zrobisz klasyczną redukcję a potem wjedziesz na masę.
Pozdrawiam

Rekompozycję mozna robić z niskiego na bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej lub w okresie po powrocie wynikającym z dłuzszej przerwy. U Ciebie trzeba znscznej redukcji. Lipo wynika z otłuszczenia orgsnizmu.

Ale Ty nie jesteś na etapie "z kości na ości" masz spory udział tkanki tłuszczowej, także tutaj nie ma co gdybać i liczyć na cud. Redukcja, trening i regeneracja, dobra micha i będzie dobrze.
Dobrze, że badałeś, czy nie ma tam guzków, lipo "spada" zazwyczaj wraz z tłuszczem, tak jak Domer napisał, to z powodu otłuszczenia, które jest mocno widoczne. Także nie zastanawiaj się, oblicz zaptrzebowanie https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html i ujmij na poczętek z -300kcal i działaj.

Dobrze przekonaliście mnie,a więc redukcja ! Miałbym na koniec,jednak jeszcze jedno pytanie(bo nie chcę zakładać nowego tematu).Czy w moim przypadku mógłbym wprowadzić jakiś spalacz tłuszczu(to lipo na pewno bedzie stawiać opór),czy to nie ten etap ?Oczywiście ćwiczenia siłowe+godzinna jazda na rowerze codziennie(ale z przerwami,żeby zatrzymać się na światłach)+ dieta to podstawa.Jednak jeśli nie byłoby przeciwskazań to prosiłbym o polecenie mi jakiegoś bezpiecznego specyfiku w cenie do 130zł na miesiąc.Jestem zdrowy i nigdy nie brałem spalaczy.

Na chwile obecna nie potrzebujesz spalacza . Za jakiś czas możesz sobie coś dorzucić a na koniec redukcji w Twoim wypadku powinna sprawdzić się Yohimbina

Ja dyskutowałabym o Twoim zdrowiu, w przypadku lipo/gino zawsze hormony są zaburzone, dobrze byłoby gdybyś zbadał gospodarkę hormonalną. Poza tym, jak wyżej Flex zaznaczył, na spalacz to nie ten etap, przy końcu, kiedy o każdy kilogram i cm ciężko, by spadł - wtedy można dać nowy bodziec i wrzucić spalacz.