Być twardszym

Jakie mięśnie, oprucz mięśni brzucha powinno się ćwiczyć, aby być bardziej odpornym na silne ciosy, które jeszcze mięśnie chronią organy wewnętrzne i powinny być szczegulnie rozwinięte?
Dobrze rozwinięte mięśnie grzbietu w jakimś stopniu, zmniejszą ból i ewentualne złamanie, po kopnięciu na żebra?

nawet miesnie ci nie pomogą jak bedziesz stał i czekał az twoj przeciwnik sprawdzi na tobie przydatnosc twoich miesni. technika jest wazna trza byc twardym a nie mietkim jak to powiedzial ktos mondry.....

Ja osobiscie wole sie dobrze zasłaniac, niz obrywac silne ciosy

A w jaki sposob mialy by miesnie grzbietu chronic zebra przed zlamaniem ?

Czy dobrze wyksztalcone miesnie karku chronie zeby przez zlamaniem ?

Wiedziałem, że ktoś wspomni o blokach (zapomniałem o tym na początku napisać...), nie w tym sens, nie o tym ten post, tak samo nie piszcie pierdół o mięśniach tważy i szyji...

Nie chodzi mi też o to, że mięśnie w 100% chronią to co jest pod nimi, bo to jest nie możliwe. Chciałem się tylko dowiedzieć czy jak ma się dobrze zbudowane mięśnie to one w jakimś tam stopniu chronią, tak jak to jest z mięśniami brzucha, które napewno chronią.

mięśnie cie nie chronią!!!!!!
Jedyne co cie moze chronic, to tłuszcz

jezeli miesnie nie chronia to postaw goscia 50 i 140 kg zbudowanych raczej z samych miesni i niech jakis przecietny 100kg walnie im low-kicka. Ten 50 kg moze powiedziec papa nodze, a 140 kg poprosi o jeszcze jednego bo po tym troche go noga swedzi

no mozna by postawic 10 kg i 200 kg, ale po co ? Mięśnie cżłowieka nie chronia go przed udezeniami. A to co sam opisałes to zwykła waga.

Ale z tego co powiedziałeś nie wynika czy mięśnie chronią czy nie tylko że dla cięższego gościa łatwiej przyjąc cios.

Moim zdaniem miesnie chronia ale tylko troszeczke. Lepiej polegac na technice ;)

To co napisałem nie było do ciebie koks bo tak to się może wydawać, tylko do boksera17.

mięśnie brzucha mają decydujący wpływ na odporność na ciosy!!! (filozofia i garda w tajskim - kto trenuje - ten wie o co chodzi). Kto nie wierzy- przyjac cios na "flaka" i napiety brzuch. Calkiem co innego!