Ehh tak się składa ,że ja zdawałem do Wrocławia rok temu.Egzamin sprawnościowy różni się tam od innych uczelni tzn. nie ma do wyboru zadnych gier zespołowych ,gimnastyki,pływania itp.
Były określone ćwiczenia za które dostawałeś punkty tj.:
-pierwsze było skok z miejsca w dal ,3 próby
-przechodzenie w zwisie na drabinkach na czas(zwisasz na rękach i zapierdzielasz bodajze przez 4 segmenty drabinek)
-tor przeszkód na czas (najgorsza konkurencja ,gorszego badziewia nie mogli wymyśleć).Na początku tego toru turlasz piłke międzi pachołkami dalej przeskakujesz przez ławke i turlasz dwie piłki na wyznaczone miejsce(dwa koła),naśtepnie przeskakujesz przez skrzynie ,czołgasz się pod kozłem wstajesz i biegniesz określonym slalomem między pachołkami.
-następna konkurencja to pełne brzuskzi z założonymi rękami na karku na czas.Jeden Ci trzyma nogi i musisz zrobić jak najwięcej brzuszków w ciągu 30 sekund.
-dlaje jest
rzut piłką lekarską chyba 5kg ale nie pamiętam.Stoisz w jednym miejscu w rozkroku (nie może dać kroku w żadną strone)i wyrzycasz zza głowy(jak z autu)
ostatnie to było bieg wahadłowy(najbardziej męcząca konkurencja).Bieg jaki wykonują koszykarze na treningach tj.biegniesz do lini i zawracasz i tak w kółko.Z tym że jak biegniesz to jest dzwonek i wtym czasie noga musi być przy linie jeśli nienadązasz za dzwonkiem albo biegniesz z szybko to Cie dyskwalifikują ,musisz poprostu biec takim tempem jakie oni narzucają przez dzwonek.Na początku (gdzieś pierwsze 25 nawrotów)jest to tempo truchtu które co około 25 nawrotów zwiększają.Po 100 nawrotach to już był niezły zapierdziel i ładnie naogi wysiadają przy nawrotach.
Tak było rok temu ,a teraz nie wiem.Patrzałem na ich stronce to teraz się wycfanili i tzreba kupić informator a wtedy na internecie pisało co i jak.
Powiem Ci jeszcze ,że tam tak bardzi nie zwracają uwage na egzamin.Chodzi im o to żeby tylko zrobił minimum ,a dalej to się liczą tylko pkt.za świadectwo i pkt.prefernecyjne(klasy sportowe itp.).Dlatego choż bardzo dobrze poszedł mi egzamin to mnie nie przyjęli bo marne świadeectwo miałem za co można było zdobyć najwięcej pkt.