W sumie mając za sobą wiele lektur związanych z dietetyką stwierdzam, że warzywa powinny być nieodłącznym aspektem naszego życia. Dlaczego?
Dlatego, że mają wiele witamin i minerałów...tak tak to każdy wie, naturalnie. Zastąpimy to suplementacją, oczywiście (choć
witaminy z warzyw i owoców są najlepiej przyswajalne to niestety co raz mniej znajduję się w nich). Błonnik niezastąpiony...różni się od tego choćby z kaszy.
Ale skupmy się na równowadze kwasowo- zasadowej.
Dlaczego wegetarianie mimo wszystko są najzdrowsi ? Bo nie mają jak zaburzyć zbytnio równowagi kwasowo- zasadowej (nie patrząc na używki !!).
Gdy jemy surowe warzywa rośnie nam zasada tak? Tak. Gdy wpierdzielamy kuraka, cielaka, jajca, rybę itp. Zakwaszamy tak? Tak.
Gdy skupimy się na ZIELONYCH WARZYWACH CZYLI NAJZDROWSZYCH masz podwójny bonus bo masz konkretny chlorofil czyliiii Cię oczyszcza i wzbogaca o energię tak jak inne warzywa tego nie uczynią, tak? Tak !
Polecam skupić się też na marchewce a dlaczego ? Wybacz ale nie chcę mi się rozpisywać, w skrócie to niedoceniane królewskie warzywo, które leczy : )
A więc podsumowując chodzi tutaj najbardziej o utrzymanie równowagi kwasowo zasadowej. Gdy jej nie utrzymasz czyha na Ciebie wiele chorób między innymi kandydoza. Jeżeli nie lubisz jakoś jeść warzyw polecam zaopatrzyć się w 1.trawę pszeniczną 2.cholerelle 3.spiruline 4.chlorofil 5.krople zasadowe to takie przykłady :)
Zapraszam do dalszej konwersacji
Zmieniony przez - Darhes w dniu 2018-01-28 00:15:51