Dzień martwego ciągu w Fit for Free,Poznań

Kiedyś robiłem przechwytem ale od bardzo dawna juz tylko nachwytem.
Nie startuje już w zawodach-a przy nachwycie mam same plusy:

-symetria ćwiczenia
-o wiele mniejsze ryzyko kontuzji bicepsów
-trening przedramion przy okazji,choc ostatnio paski stosuje-ścięgno w dłoni sobie naciągnąlem :)

Kolejne zdjęcia

Było bardzo sympatycznie i w końcu pokonałam barierę 100kg (to napewno dzięki kolorowym skarpetkom mocy i dobrej motywacji;)).
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się załapię na taki sympatyczny trening ;) (i, że do następnego spotkania 'Tatuncio' zacznie robić wykroki jakimś konkretniejszym ciężarem ;) :D)

No nie, młodzież mnie mobilizuje, postaram się następnym razem mniej rehabilitacyjnym ciężarem ha ha

Tatuncio-namierzyli sięz tymi wykrokami-ja tego nie zauważyłem :)

Maceek podchodzi do 180 kg





Tomek rozgrzewa się nadal -jego rekord wynosi w tym ćwiczeniu 340 kg :)





Początkujący trafili w dobre ręce Rafąła-myśłę,że już dokładnie wiedzą jak robić mc.






Paulina biła rekord za rekordem-panowie-teraz już wiadomo,jakich cuężarów trzeba używać patrząc na jej wyniki






Tomek-chyba tu jest 220 kg






Maceek-160 kg






WIdać ,że sie podobało-znów się spotkamy 20 maja na Ustawce SFD





Szczepan 260 kg




jest dynamika-zobaczycie na filmie





Paulina zalicza 110 kg -nowy rekord!






Maceek koncentruje się na 160 kg





Tatuncio-podejście do 140 kg

Trochę zdjęć po treningu

Trochę nagród ufundowanych przez SFD i All Nutrition

Jesteśmy także na monitoringu klubowym :)

Filmy będą?

Jak nie, jak tak :)