Impostor
Jerzy Dudek o meczu i swoich problemach w Liverpoolu:
Przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Polski, Jerzy Dudek był w poniedziałek gościem „Sportowego forum” w Canale +. Bramkarz Liverpoolu był pytany głównie o swoją aktualn± sytuację w zespole z Anfield Road.
Zapytany o to jak procentowo rozkładaj± się jego my¶li o pozostaniu i odejściu z „The Reds” Dudek odpowiedział: - Obecnie jest to 70 procent za pozostaniem i 30 procent za odejściem. Jeszcze niedawno wszyscy namawiali mnie bym odszedł do Manchesteru City. Jednak stwierdziłem, że najlepiej będzie zaczekać i okazało się, że czas pracuje na moją korzyść. Cieszy mnie także to, że trener Houllier jednoznacznie zadeklarował, że nie jestem aktualnie na sprzedaż – wyjasnił bramkarz reprezentacji Polski.
- Muszę powiedzieć szczerze, że nie jestem przyzwyczajony do tego, by siedzieć na ławce rezerwowych. Tylko w pierwszym roku gry w Feyenoordzie siedziałem na ławce, potem byłem już podstawowym bramkarzem – dodał.
Aktualnie Dudek jest podstawowym bramkarzem „The Reds”, kontuzjowany jest jego konkurent Chris Kirkland.
- Nie chcę zbyt wiele mówić na temat częstych kontuzji Kirklanda, jednak uważam, że jego urazy s± wynikiem pecha i genetyki. On bardzo ciężko pracuje na treningach i jest bardzo ambitny. Ja mam więcej szczęścia, że nie imają się mnie kontuzje. Na przykład w meczu z Leicester, chyba ze cztery razy leżałem po kilka minut na murawie po starciach z rywalami i byłem opatrywany przez lekarzy.
Ważna sprawą dla Dudka sa także jego relacje z trenerem Houllierem, który po ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski, odsunął Polaka od gry.
- Dawniej sporo rozmawialiśmy z trenerem, teraz to się zmieniło. Uważam, że Francuz postawił na Kirklanda, dlatego, że są słabsze wyniki. Wtedy w głowie trenera, a także kibiców rodzi się myśl żeby zmienić bramkarza, może to pomoże? S±dzę jednak, że cały zespół gra trochę słabiej i problem nie tkwi w obsadzie bramki. Nie bez znaczenia jest także nacisk opinii publicznej, która chce widzieć Kirklanda w bramce, ponieważ widzi w nim następcę Seamana. Dlatego też taka sytuacja jest trochę męcząca i im bliżej mistrzostw Europy, tym moja sytuacja będzie coraz cięższa. Dla każdego bramkarza bardzo istotną sprawą jest to, by trener jasno sprecyzował, kto dla niego jest numerem 1. w bramce, a nie czekał na pierwszy błąd i zmieniał bramkarza. To bardzo ważne.
Jerzy Dudek został także zapytany, dlaczego w kadrze reprezentacji Polski nie znalazł się Mariusz Liberda z Groclinu Grodzisk Wielkopolski.
- Mariusz jest bardzo dobrym zawodnikiem i pokazuje to w meczach ligowych. Uważam, że jeśli utrzyma formę, to na pewno zostanie powołany do reprezentacji, jednak musi cierpliwie czekać na swoją szansę.
Na koniec bramkarz reprezentacji odpowiedział na pytanie, czy dla kadrowiczów mają znaczenie ostatnie zwycięstwa w meczach towarzyskich.
Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie. Ostatnie zwycięstwa bardzo dobrze na nas wpływają i wytwarzają dobrą atmosferę w kadrze. Jednak nie sa to mecze o punkty i dlatego prawdziwym sprawdzianem będą dla nas spotkania w eliminacjach do mistrzostw świata.
Przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Polski, Jerzy Dudek był w poniedziałek gościem „Sportowego forum” w Canale +. Bramkarz Liverpoolu był pytany głównie o swoją aktualn± sytuację w zespole z Anfield Road.
Zapytany o to jak procentowo rozkładaj± się jego my¶li o pozostaniu i odejściu z „The Reds” Dudek odpowiedział: - Obecnie jest to 70 procent za pozostaniem i 30 procent za odejściem. Jeszcze niedawno wszyscy namawiali mnie bym odszedł do Manchesteru City. Jednak stwierdziłem, że najlepiej będzie zaczekać i okazało się, że czas pracuje na moją korzyść. Cieszy mnie także to, że trener Houllier jednoznacznie zadeklarował, że nie jestem aktualnie na sprzedaż – wyjasnił bramkarz reprezentacji Polski.
- Muszę powiedzieć szczerze, że nie jestem przyzwyczajony do tego, by siedzieć na ławce rezerwowych. Tylko w pierwszym roku gry w Feyenoordzie siedziałem na ławce, potem byłem już podstawowym bramkarzem – dodał.
Aktualnie Dudek jest podstawowym bramkarzem „The Reds”, kontuzjowany jest jego konkurent Chris Kirkland.
- Nie chcę zbyt wiele mówić na temat częstych kontuzji Kirklanda, jednak uważam, że jego urazy s± wynikiem pecha i genetyki. On bardzo ciężko pracuje na treningach i jest bardzo ambitny. Ja mam więcej szczęścia, że nie imają się mnie kontuzje. Na przykład w meczu z Leicester, chyba ze cztery razy leżałem po kilka minut na murawie po starciach z rywalami i byłem opatrywany przez lekarzy.
Ważna sprawą dla Dudka sa także jego relacje z trenerem Houllierem, który po ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski, odsunął Polaka od gry.
- Dawniej sporo rozmawialiśmy z trenerem, teraz to się zmieniło. Uważam, że Francuz postawił na Kirklanda, dlatego, że są słabsze wyniki. Wtedy w głowie trenera, a także kibiców rodzi się myśl żeby zmienić bramkarza, może to pomoże? S±dzę jednak, że cały zespół gra trochę słabiej i problem nie tkwi w obsadzie bramki. Nie bez znaczenia jest także nacisk opinii publicznej, która chce widzieć Kirklanda w bramce, ponieważ widzi w nim następcę Seamana. Dlatego też taka sytuacja jest trochę męcząca i im bliżej mistrzostw Europy, tym moja sytuacja będzie coraz cięższa. Dla każdego bramkarza bardzo istotną sprawą jest to, by trener jasno sprecyzował, kto dla niego jest numerem 1. w bramce, a nie czekał na pierwszy błąd i zmieniał bramkarza. To bardzo ważne.
Jerzy Dudek został także zapytany, dlaczego w kadrze reprezentacji Polski nie znalazł się Mariusz Liberda z Groclinu Grodzisk Wielkopolski.
- Mariusz jest bardzo dobrym zawodnikiem i pokazuje to w meczach ligowych. Uważam, że jeśli utrzyma formę, to na pewno zostanie powołany do reprezentacji, jednak musi cierpliwie czekać na swoją szansę.
Na koniec bramkarz reprezentacji odpowiedział na pytanie, czy dla kadrowiczów mają znaczenie ostatnie zwycięstwa w meczach towarzyskich.
Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie. Ostatnie zwycięstwa bardzo dobrze na nas wpływają i wytwarzają dobrą atmosferę w kadrze. Jednak nie sa to mecze o punkty i dlatego prawdziwym sprawdzianem będą dla nas spotkania w eliminacjach do mistrzostw świata.
http://www.sfd.pl/temat132515/ - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
http://www.sfd.pl/temat130326/ - JUVENTUS TURYN
punieq
Veron
