Mentra, podobne przypadłości się zażają, incydentalnie - coś u ok 3% stosujących podobne preparaty. Jednak ich przyczną nie śą z reguły dolegliwości secowe, ale łudząco podobne dolegliwości przełyku. Preparaty takie najczęściej zaleca się stosować prze posiłkami, a że zawarte w nich substancje należą do silnie spolaryzowanych, mogą dawać u osób wrażliwych objawy w postaci pieczenia, czy nawet bólu przełyku. Wtedy trzeba stosować je po posiłku, najlepiej węglowodanowym - ryż, musli, itp. Może być z mlekiem - ta odrobina
białka nie zaszkodzi. Można też zastosować jakiś preparat zobojętniający typu Reni, ale gdzieś pół godziny po spożyciu suplementu. Jeżeli jednak to by nie pomagało, to może wskazywać na inną przyczynę, a wtedy lepiej odstawić preparat i zgłosić się do lekarza. Jeżeli coś komóś nie służy, to nie warto brać tego na siłę...
Nie można całkowicie wykluczyć tu bólu zamostkowego. Steki kreatynowe działają też trochę podobnie do azotanów nasercowych (nitrogliceryny itp), gdyż stymulują syntezę NO. Jednak, generalnie efekty uboczne dotyczą jedynie minimalnego odsetka konsumentów steków.
Bull, zaraz się wczetam i Ci odpiszę...