Kompletny brak siły na trening, przetrenowanie (?)

olazpornola

Wiecie, ta wiedza o regeneracji jest w mojej głowie. I każdemu o tym mówie, regeneruj się, bo bez tego nie będzie efektu. A sama - głupia - robię na odwrót

to akurat normalne.
szewc w dziurawych butach chodzi

Wróżę kortyzol w kosmosie. Zrób badania i jeśli mam racje same cyferki Cię zmotywują do przystopowania

Bzdury, to niestety Wy, panowie, piszecie, zakładając, że osoba, która twierdzi, że jej dieta jest "czysta" - na 100% nie robi błędów dietetycznych. Ludzie mają różne wyobrażenia na temat "czystej" i zdrowej diety - jedni jadają w kółko kurczaka, inni przesadzają ze "zdrowymi" produktami, jeszcze inni mają inne dziwne pomysły. Bez wglądu w dietę danej osoby, nikomu nie można wierzyć na słowo, że NAPRAWDĘ sensownie się odżywia.

Prowadzę dziennik żywienia na tym portalu, więc możesz sprawdzić.

M-ka

Bzdury, to niestety Wy, panowie, piszecie, zakładając, że osoba, która twierdzi, że jej dieta jest "czysta" - na 100% nie robi błędów dietetycznych. Ludzie mają różne wyobrażenia na temat "czystej" i zdrowej diety - jedni jadają w kółko kurczaka, inni przesadzają ze "zdrowymi" produktami, jeszcze inni mają inne dziwne pomysły. Bez wglądu w dietę danej osoby, nikomu nie można wierzyć na słowo, że NAPRAWDĘ sensownie się odżywia.

Nie ma takiej możliwości nawet by jedząc zdrowe produkty zaliczane do grupy Super Foods mieć problem ze zdrowiem/ sylwetką - wstaw dowolne. Za to z całą pewnością zjedzenie syfu, będzie mieszać w hormonach. Zwyczajnie za dużo trenuje, za mało odpoczywa. Za dużo czyt. za długo. Odpoczynek ważniejszy od samego treningu i taka jest prawda.

Tak, wiesz- masz racje.

Abstrakcyjne widze u siebie zachowania. Po siłówce, ide na bieżnie jeszcze interwały robić. Albo mam w pracy 20 min wolnego, to na bieżnie, pochodze a co mi tam...Potrzebowałam się uświadomić, że to co robie prowadzi mnie w złą stronę. To już jakieś zaburzenia związane z tym "fit" byciem

olazpornola

Abstrakcyjne widze u siebie zachowania. Po siłówce, ide na bieżnie jeszcze interwały robić. Albo mam w pracy 20 min wolnego, to na bieżnie, pochodze a co mi tam...Potrzebowałam się uświadomić, że to co robie prowadzi mnie w złą stronę. To już jakieś zaburzenia związane z tym "fit" byciem

dlatego przebuduj swój trening tak, by nie było konieczności bieżni ani nawet myśli o niej.
Większa intensywność treningu siłowego, który sam w sobie będzie ostrym interwałem. 3x w tygodniu i nie sądzę by Twoja sylwetka się pogorszyła itp te 5x w tyg to też przesada. Max formy nie da się trzymać cały czas, nawet nie ma takiej potrzeby.

antek098

M-ka

Bzdury, to niestety Wy, panowie, piszecie, zakładając, że osoba, która twierdzi, że jej dieta jest "czysta" - na 100% nie robi błędów dietetycznych. Ludzie mają różne wyobrażenia na temat "czystej" i zdrowej diety - jedni jadają w kółko kurczaka, inni przesadzają ze "zdrowymi" produktami, jeszcze inni mają inne dziwne pomysły. Bez wglądu w dietę danej osoby, nikomu nie można wierzyć na słowo, że NAPRAWDĘ sensownie się odżywia.

Nie ma takiej możliwości nawet by jedząc zdrowe produkty zaliczane do grupy Super Foods mieć problem ze zdrowiem/ sylwetką - wstaw dowolne. Za to z całą pewnością zjedzenie syfu, będzie mieszać w hormonach. Zwyczajnie za dużo trenuje, za mało odpoczywa. Za dużo czyt. za długo. Odpoczynek ważniejszy od samego treningu i taka jest prawda.

Oczywiście, że jest taka możliwość. Odsyłam do pana Paracelsusa i jego słów "tylko dawka czyni truciznę". Dieta oparta na "zdrowych" produktach, ale źle skomponowana, z zaburzonymi proporcjami różnych składników odżywczych - może doprowadzić do utraty zdrowia.
Wystarczy np. nadmiar błonnika, żelaza , omega3, nie mówiąc o jakichś alergenach, z których obecności nie zdawaliśmy sobie dotąd sprawy... Szkodliwy jest niedostatek choć jednej ważnej witaminy, narastający z czasem C, A, D...
Nadmiary też są złe - np. nadmiar antyoksydantów z powodu jedzenia niektórych superfoods. Dieta oparta na samych superfoods może być wbrew pozorom super-zła :).

olazpornola - później zerknę na Twoją dietę i jeśli coś mi się rzuci w oczy, to napiszę.

i jak rozumiem zjedzenie syfu ma zapobiegać rzekomym nadmiarom ?
absurd jakiś totalny.
klucz to urozmaicenie diety + nie znam ani 1 przypadku klinicznego w którym podstawą była zdrowa dieta czyt. złożona z produktów nie przetworzonych. Jeśli znasz taki - przedstaw. To, że nadmiar wody prowadzi do utonięcia nie oznacza, że woda jest zła i powinniśmy od niej stronić, więc te skrajności są niepotrzebne.