Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
10
Napisanych postów
132
Wiek
28 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3637
Siemanko
do rzeczy, niedlugo mam badania kontrolne co do tarczycy, biore najmniejsze dawki Euthyroxu 25mg, T3 i T4 w porzadku, ale mialem zwiekszone TSH - niedoczynnosc tarczycy. Hashimoto wykluczone. Za jakies 2 - 3 tygodnie mam badania kontrolne u endo. Rozszerzony pakiet, wiadomo - TSH + fT3 + fT4 + cholesterol, cos tam jeszcze bylo.
Obecnie jestem na propie 100mg e2d + 20mg metki. Jakie wyniki moga byc ewentualnie zmanipulowane przez koksy?
Moge Endo normalnie o wszystkim powiedziec? Ktos juz spotykal sie z takimi sytuacjami? Jak reaguja lekarze?
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
macieksto
Obecnie jestem na propie 100mg e2d + 20mg metki. Jakie wyniki moga byc ewentualnie zmanipulowane przez koksy?
Moge Endo normalnie o wszystkim powiedziec? Ktos juz spotykal sie z takimi sytuacjami? Jak reaguja lekarze?
Na tych srodkach wyniki nie powinny mocno sie zmienic, jezeli bylaby zmiana to w stronie niedoczynnosci
Jezeli trafil Ci sie dobry lekarz to bedzie ok, idiota bedzie pajacowal, duzo zalezy od Ciebie jak w kazdej innej sytuacji w zyciu, nie pozwol sobie w kasze dmuchac.
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Szacuny
224
Napisanych postów
1335
Wiek
39 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
77991
Byłem niedawno u endokrynologa waliłem prosto z mostu. Bić nie biła, zaczęła umoralniać. A po co Pan bierze, a na co itp. Był to drugi endo który i tak nic nie pomógł i nic nie doradził w mojej sprawie. Jedyne stwierdzenie to na co Panu to potrzebne niech pan odstawi. Biorą jak za pszenicę a g**** doradzą.
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
Prawie standard niestety, czesto kompletny brak zrozumienia tematu, na problemy z potencja wynikajace jasno z zaburzen hormonalnych przepisuja viagre, cyrk ze takie matolstwo moze nazywac sie lekarzem medycyny.
1
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
Szacuny
10
Napisanych postów
132
Wiek
28 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3637
Dziękuję chłopy, chodzi ogólnie o to, że nie mam zamiaru wysłuchiwać gorzkich żali i umoralniania typu 'sam pan sobie szkodzi, to jak ja mam panu pomóc'. Szkoda, że większość lekarzy nie bierze pod uwagę trybu życia, diety itd. pod uwagę, tylko z góry założy, że skoro 'wstrzykuje sobie sterydy' to musi być społecznym wyrzutkiem i samobójca. Wole to niż spalać 2 paczki petów dziennie zapijając 4-pakiem na wieczór. Dlatego pytam, żeby być ewentualnie przygotowany psychicznie.
A jak by to wyglądało, kiedy poszedł bym do rodzinnego i powiedział, że faja nie staje po sterydach? Kierują gdzieś dalej, robią coś z tym? oczywiście to nie mój przypadek, pytam z ciekawości.
Szacuny
1639
Napisanych postów
5988
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
73609
90% lekarzy zwali wszystko na doping. Nie maja o tym wystarczajacej wiedzy i stawiaja najprostsza diagnoze z mozliwych - sterydy. Tu mozesz miec glownie namieszane w watrobie, cholesterolu i E2.
Szacuny
2060
Napisanych postów
3646
Wiek
35 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
78425
macieksto
Dziękuję chłopy, chodzi ogólnie o to, że nie mam zamiaru wysłuchiwać gorzkich żali i umoralniania typu 'sam pan sobie szkodzi, to jak ja mam panu pomóc'. Szkoda, że większość lekarzy nie bierze pod uwagę trybu życia, diety itd. pod uwagę, tylko z góry założy, że skoro 'wstrzykuje sobie sterydy' to musi być społecznym wyrzutkiem i samobójca. Wole to niż spalać 2 paczki petów dziennie zapijając 4-pakiem na wieczór. Dlatego pytam, żeby być ewentualnie przygotowany psychicznie.
A jak by to wyglądało, kiedy poszedł bym do rodzinnego i powiedział, że faja nie staje po sterydach? Kierują gdzieś dalej, robią coś z tym? oczywiście to nie mój przypadek, pytam z ciekawości.
Mowie do lekarza ze bralem sterydy i mam problemy z wzwode/erekcja. Sugeruje "moze HCG? Cos pan doradzi, jakies badania?". -Po co pan bral? Sam Pan jest sobie winien, z czasem wroci do normy."
Wg wiekszosci lekarzy(nie spotkalem sie z innym) sterydy to smierc. Najlepsze bylo jak chlop 120kg na zyle, lekarz. Przyszedl podczas zmiany opatrunku na sutach(po wycieciu gino). Ten tez pajacowal "a po co to? Ja nigdy nie bralem i zobacz Pan jak wygladam!" z kilometra bylo od nieg czuc anabolikami.
Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2016-12-07 03:21:36
Szacuny
10
Napisanych postów
132
Wiek
28 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3637
No i dokladnie wlasnie o takich wypowiedziach mowie. W dupie mam sluchac stwierdzen typu 'a po co, a dlaczego, a to szkodliwe, a co pan nie widzial, trzeba bylo myslec wczesniej...'
Nie wiem ogolnie jak Wy, ale zdaje mi sie, ze lekarze powinni kojarzeni byc ze ZDROWIEM - ostatnio przyjmowal mnie jakis pan z duza nadwaga (4 brody) i brudnymi paznokciami
No nic, wyczuje sytuacje i lekarza, jak bedzie w porzadku to mu powiem, jak nie - to sie wstrzymam. Ostatnia wizyta byla z 3 miesiace temu, ale wspominam ogolnie na +.
Szacuny
33
Napisanych postów
266
Wiek
33 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
12758
BigMen
90% lekarzy zwali wszystko na doping. Nie maja o tym wystarczajacej wiedzy i stawiaja najprostsza diagnoze z mozliwych - sterydy. Tu mozesz miec glownie namieszane w watrobie, cholesterolu i E2.
popieram w 100% co by ci sie nie dzialo wspomnisz o sterydach to juz sterydy za wszystko uwazaja jako powod powiklan problemow ..
Szacuny
33
Napisanych postów
266
Wiek
33 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
12758
marianzulek
macieksto
Dziękuję chłopy, chodzi ogólnie o to, że nie mam zamiaru wysłuchiwać gorzkich żali i umoralniania typu 'sam pan sobie szkodzi, to jak ja mam panu pomóc'. Szkoda, że większość lekarzy nie bierze pod uwagę trybu życia, diety itd. pod uwagę, tylko z góry założy, że skoro 'wstrzykuje sobie sterydy' to musi być społecznym wyrzutkiem i samobójca. Wole to niż spalać 2 paczki petów dziennie zapijając 4-pakiem na wieczór. Dlatego pytam, żeby być ewentualnie przygotowany psychicznie.
A jak by to wyglądało, kiedy poszedł bym do rodzinnego i powiedział, że faja nie staje po sterydach? Kierują gdzieś dalej, robią coś z tym? oczywiście to nie mój przypadek, pytam z ciekawości.
Mowie do lekarza ze bralem sterydy i mam problemy z wzwode/erekcja. Sugeruje "moze HCG? Cos pan doradzi, jakies badania?". -Po co pan bral? Sam Pan jest sobie winien, z czasem wroci do normy."
Wg wiekszosci lekarzy(nie spotkalem sie z innym) sterydy to smierc. Najlepsze bylo jak chlop 120kg na zyle, lekarz. Przyszedl podczas zmiany opatrunku na sutach(po wycieciu gino). Ten tez pajacowal "a po co to? Ja nigdy nie bralem i zobacz Pan jak wygladam!" z kilometra bylo od nieg czuc anabolikami.
Zmieniony przez - marianzulek w dniu 2016-12-07 03:21:36
rowniez popieram w 100% dla lekarzy sterydy to smierc krycyfiksy i kostuchy .. wiem po swoim przykladzie .. lecz jesli oni zaczna cie sterydami leczyc to nie mowia nic o skutkach ubocznych i wszystko jest ok ..