Też już nie widzę Aldo w tej walce, po prostu za mały. Jedyna jego szansa były by obelania i kocykowanie. Za to Conora z takim Kebabem to ja w ogóle nie widzę.
Co do samej walki to w pierwszych 2 rundach myslalem, ze Diaz polegnie. A w 3 myslalem, ze juz po Conorze. Niesamowite zwroty akcji
4 runda mnie troche zawiodla na początku, bo tak jakby Diaz troche siadl, ale to moze przez to, ze caly czas oczy wycieral. Werdykt jak to werdykt imo patrzac na cala walke wygral Conor, a punktujac rundy dalbym Conorowi 1,2, Diazowi 3 i 5, a 4 na remis. W dodatku końcówka 5 rundy to już był koniec Conora.
W każdym razie wolę jak wygrywa ten, który przez całą walkę był lepszy, a nie w poszczególnych rundach.
Dremor daj tego avka, ktorego mamy mieć
I znów parę miechów z rudym w avku hehehe