[ART] KALISTENIKA NA POWAŻNIE VOL.6: MOBILNOŚĆ DLA ZAPRACOWANYCH

Dzieki majster za wyjasnienia zgadzam sie z Toba
Czytalem wszystkie Twoje arty z kalisteniki i nie ukrywam ze sporo sie dowiedzialem.
Musze bardziej zaglebic sie w temat mobilnosci.

Dzięki Dremor, poćwiczyłem wczoraj z 20 minut
dzisiaj mam DOMSy na achillesach (tzn. trochę poniżej łydki) i chyba dziś nie poćwiczę bo masakra

a ten third world squat to najzwyczajniej w świecie ujmując "słowiański przykuc" hehe więc powinienem go umieć dobrze
mam nadzieję że może za parę miesięcy jakaś poprawa nastąpi

a w mostku polecasz robic progresje na czas czy na powtórzenia?

Raz tak raz tak.

Progresja na powtórzenia jest o tyle niebezpieczna, że czasami robimy powt nie zwracając uwagi na to że forma jest przeciętna.

Ja jak robię progresje na powtórzenia, to najpierw dosyć dużo czasu poświęcam na dojście do samego mostka w ładnej pozycji.

Polecam również wchodzenie/schodzenie do mostka używając ściany/drabinki - baaardzo mocno daje w kość.

ja narazie zaczynam od pierwszego etapu bo robiłem juz dalej ale nie zwróciłęm uwagi na wypychanie klatki do przodu wiec musze sie od nowa uczyc ;-(

Spoko luz, pamiętaj że tak naprawdę każda progresja przynosi Ci ogromne korzyści - o ile robisz ją poprawnie.

Z mostkiem nie ma co się spieszyć - ja pomimo tego że jestem raczej zaawansowanym trenującym, to do mostka stosunkowo długo dochodziłem, przez moją naturalnie za dużą kifozę piersiową (skutek wypadku na basenie).

Do dzisiaj tak naprawdę bardzo dużo czasu poświęcam samemu rozciąganiu przed mostkiem bo obręcz barkowa i zginacze bioder naturalnie strasznie dążą do bycia przykurczonym,

a dasz jakies wskazówki co do brzucha podczas mostka napinac nie napinac ??
bo przy mostku krótkim mam problem z napieciem a przy mostku prostym jakos naturalniej mi sie go napina?

Teoretycznie ta pozycja rozciąga brzuch - u mnie sie w ogóle nie napina i ciężko mi coś powiedzieć na ten temat. Na pewno może być tak, że niektórzy odcuwają mocne rozciąganie brzucha - ja tak miałem jak zabierałem się za mostek po treningu brzucha właśnie - ale zawsze odczuwanie było sprowadzone do rozciągania a nie napinki. To teoretycznie odwrotny ruch do napinania brzucha

i włąsnie tutaj jest problem bo ja jak nie napne brzucha to nie ustabilizuje rkegosłupa i wtedy czuje ze mi wygina starsznie ledzwia zwłaszcza w mostku króßkim (1 etapie progresji)
bo ja robie mostek prosty(2etap) to jakby oidwrtony plank wiec mocniej pracuja plecy a brzuch tez troche napiac trzeba i tam nie odczuwam bólu

bo jak próbuje zrobic nromalny mostek to niby wszytsko si ale własnie czuje ból w dole plećów i to nie jest ból miesniowy tylko jkaby zgniatanie kreŋów

To przykurcz zginaczy bioder. Porozciągaj je porządnie po 30 minut przez parę dni i potem z 30 minut przed samym mostkiem