No to chyba już pozamiatane

Witam, za 3 miesiące kończę 18rok życia a mój wzrost wynosi 162cm. Z tego co mi wiadomo to właśnie za 3 miesiące przegram życie, będę małym kurduplem który nie znajdzie żony i będzie zawsze branym pod śmiech. Czy są jakieś odżywki, hormony na lewo cokolwiek żeby się doczołgać do tych 170? pieniądze nie grają roli

Pisze że od 2 lat nie rośnie więc raczej w ostatniej fazie też jakoś znacznie nie pójdzie to do przodu choć jeszcze kilka centymetrów może uda się złapać.

Tematów na forum o wzroście była cała masa choćby jeden głowny:

https://www.sfd.pl/Poradnik_Jak_zwiększyć_WZROST_vol.2-t782913.html

generalnie nie masz na to zbytnio wpływu, w przypadku bardzo niskiego wzrostu (karłowatości) można leczyć hormonalnie ale to troche późno z tym w Twoim przypadku

czyli jestem karłem?

Nie , przyjmuje się że dla mężczyzn karłowatość jest poniżej 150 cm masz kilkanascie centymetrów więcej. Zwyczajnie jesteś niski jest szansa że w ciągu najbliższych kilku lat urośniesz jeszcze te kilka centymetrów.

Zauważyłem że nie rosnę już z 2 lata to raczej szanse na to są marne no ale cóż.. "Przyjęte jest że dla mężczyzn karłowatość jest poniżej 150cm" a mógłbym się dowiedzieć gdzie to jest przyjęte?

A tak prywatnie zapytam, co by pan zrobił na moim miejscu bo jestem zagubiony


Zmieniony przez - Amator98 w dniu 2016-07-08 00:07:52

Skoro od 2 lat nie rośniesz szanse że to zrobisz oczywiście są mniejsze, zwyczajnie u lekarza Twój wzrost go raczej nie zainteresuje pod kątem leczenia tylko uzna że jest poprostu niski. Co zrobić ? Nie masz zbytnio innej mozliwości jak to zaakceptować i najgorsze co możesz mieć to własnie kompleksy z tego powodu.

Szczerze są gorsze rzeczy niż niski wzrost. Ogólnie facet może rosnąć gdzieś do 21 roku życia, ja urosłem 2cm gdy miałem 20lat. Znam wielu niskich ludzi którzy żyją w szczęśliwych związkach bez kompleksów. Więc głowa do góry. ;)

Niski wzrost nie oznacza braku żony, co to za herezje

Wiadomo, wzrost jest jakimś tam atrybutem, który przyciąga uwagę kobiet, ale i tak ostatecznie związując się z kimś na stałe, patrzy się na coś więcej niż to, czy facet ma dwa metry, czy 150 cm. Zresztą co to za materiał na żonę, która skreśla człowieka ze względu na to ile mierzy?

Może nie tyl co mierzy co jednak większość kobiet raczej preferuje mężczyzn wyższych od siebie , obcasy czy poczucie że nie jest duża przy nim także chłopakówi na pewno będzie troche trudniej albo może inaczej z mniejszego targetu bedzie wybierał raczej wśród tych 15X cm ale żeby uważać że to powód że się nie znajdzie kobiety ? Musisz wyjść z tych kompleksów bo wtedy może Ci to rzeczywiście przeszkodzić.

Jak chcesz się dowiedzieć, czy jeszcze coś urośniesz, idź na badania RTG nadgarstka i zobaczysz czy zrośnięte czy nie. Po 18 roku życia możesz jeszcze nawet z 5cm podskoczyć, lub więcej, zależy w jakim stanie są twoje nasady kości długich, znam kilka takich przypadków. Co do tych kompleksów co mówicie, to one kiedyś przejdą, tylko teraz średni wzrost to coś około 180-182, chyba 10 lat temu było to 177, więc niska osoba, ma też zazwyczaj niskie dzieci i za kilka lat to one będą mieć jeszcze większe kompleksy niż ich rodzice w ich wieku.

Mając 18'lat , 20 rośnie się, więc niepotrzebnie zawracasz sobie głowe, bo wszystko jeszcze moze sie zmienic