Do ilu kg redukować?

Szybkie pytanko na podstawie zdjęć: do jakiej wagi redukować i kiedy przejść na masę? Ogólnie jak widać jestem chudy wszędzie, tylko ten pie@@#$$% brzuch nie chce zejść. Wg. tanity obecnie poziom BF 12. Redukcja już trwa z 8 miesięcy.

Dociagnij ta redukcję. Niewiele, choć to najtrudniejsze zostało. Opisz więcej swoją dietę i suple - cos się doradzi.

Przeanalizowałem dokładnie ostatnie tygodnie.

Powiem jak było: Dieta z początkowej kaloryczności (listopad 2015) 2300 przeszła stopniowo do obecnie 1700-1800 (waga leciała powoli więc powoli ciąłem kcal) Wg. mnie przesadziłem z obcięciem, mogłem dorzucić więcej ruchu a kaloryczność zostawić.
Jak jednego dnia miałem np. 2300 to drugiego ucinałemnp. do 1600. W diecie obecnie to białko~150-180g, węgle ~120g, tłuszcz ~70g. Stan ten utrzymuje przy treningu FBW 5x5 3 razy w tygodniu (tylko wielostawowe na każdym treningu, duże ciężary mała ilość powtórzeń).

Wnioski- kalorie za bardzo obciąłem, planuje teraz podwyżyszć stopniowo kaloryczność do 2300 dokładając 2x w tygodni bieganie po 40 minut. Czyli zwiększyć kaloryczność dorzucając większą ilość treningu. Dobrze myślę?

EDIT:
pytałeś o suple:
Białko w przypadku niedobicia do 150g dziennie.
Kreatyna 5g codziennie od początku roku
Witamina C D3 potas magnez cynk



Zmieniony przez - Gizmo1986r w dniu 2016-06-29 22:34:14

Wrzuć np 2500 na 2 tygodnie bez biegow, potem scinaj kcal klasycznie lub dokladaj bieganie. Powinno coś się ruszyć po takim zabiegu jeśli metabolizm ci jakoś zwolnił od tego obcinania.


Zmieniony przez - kcainam w dniu 2016-06-30 08:04:15

Spróbuje podciągnąć tą kaloryczność do 2500, zobaczymy co się będzie dziać:) Dam znaka po dwóch tygodniach. Pozdro

Pytanko - taki zestaw jak na zdjęciu może być? Oczywiście warzyw nie doliczam, wszystko podzielone na 5 posiłków. Od razu mówię - mleka nie wywalę bo do owsianych (inaczej nie zjem:P) i kawy.





Zmieniony przez - Gizmo1986r w dniu 2016-06-30 12:55:42

Elo,

przy trzech treningach siłowych w tygodniu i kcal 2500 bałem się że moja waga skoczy do góry jak szalona! Na poczatku przybrałem do 75 ale o dziwo wynik z tej soboty to 73,5 kg. Czyli nie leci w górę, więc zostaję przy tej kaloryczności i obserwuję dalej:) Za to psychika na plus no i podejście do treningu, czuje że wreszcie mam siłę dźwigać żelastwo:) Pozdro


Zmieniony przez - Gizmo1986r w dniu 2016-07-18 22:41:20

Nie ma znaczenia do jakiej masy ciała. Istotne sa obwody i poziom tkanki tłuszczowej. To one są wyznacznikiem efektów i na nich powinieneś się skupić.