wiesz co grubas6 szczerze powiem ci że nie mam zielonego pojęcia jak powinien wyglądać trening dla wspinających się
mogę jedynie zgadywać i wnioskować z tego co napisałeś że skoro jesteś huderlakiem i nie zależy ci ani troche na masie to zdecydowanie powinieneś wykonywać trening podobny do ACT ale bez żelastwa tylko z obciążeniem własnego ciała , w ten sposób na pewno nie zbudujesz masy a jedynie wytrzynałoś i wydaje mi się że adekwatną do tego co robisz
choć to moje skromne zdanie to masz chłopie 19 lat i mimo że na siłke nie chodzisz długo to z treningiem masz bardzo dużo do czynienia
ja bym proponował coś takiego
stacyjki tzn. trening obwodowy , tak jak w linku podanym przez ****'a ale z ułożonymi ćwiczeniami w ten sposób :
-
podciąganie na drążku , nachwytem , szeroko do klatki
- pompki ( te które opisałeś czyli w powietrzu wydaja mi się bardzo dobre )
- podciąganie na drążku , podchwytem , wąsko do klaty
- pompki na rękach przy ścianie ( tzn. stajesz na rękach z nogami opartymi o ściane i robisz w ten sposob pompki )
- ćwiczenie na prostowniki , prostownie tułowia ( nie wiem dokładnie jak to się nazywało , może faku baje wiedział , ale robiło to się tak - jest taka maszynka co zaczepiasz stopy , takjakby kładziesz się udami na takiej jakby poduszce, tułów od pas w górę zwisa poza nią i podnosisz się do wyprostu lub troszkę wyżej
- brzuszki
- podciąganie nór w zwisie
- przysiady
wiem zę wygląda to troche jak trening domatora ale wydaje mi się że skoro w dyscyplinie którą uprawiasz 'walczysz' tylko z ciężarem własnego ciała to dodatkowe obciążenie powinno byc chyba dodane dopiero wtedy gdy już 'maksymalnie' opanujesz ciężar własnego ciała
te ćwiczenia proponował bym wykonywać pokoleji
najpierw seria do przemęczenia podciągnięć , potem pompek itd, i kiedy skończysz w ten sposób wszystkie ćwiczenia po 1 serii na max to jest to tzw. stacyjka - jakby jedna seria - między seriami raczej przerw nie powinno być
na pierwszym treningu tylko jeden taki obwód , na następnym dwa , na kolejnym trzy itd.
w ten sposób jakby wysiłek rośnie progresywnie
ilość tych serii/obwodów/stacyjek to powinieneś liczyć pztrząc na zegar
tzn. jeśli na którymś tam treningu dojdziesz do powiedzmy 5 czy 6 stacji i będzie to się mieściło w godzinie to ok. ale jeśli patrząc na to ile zajmuje ci jedna stacja i na zegarek , wnioskujesz że jeśli dodał byś jeszcze jedną to nie zmieścisz się w godzinie to przechodż do następnej fazy obciążenia/progresji tzn.
do ćwiczeń takich jak podciągania , pompki itd. możesz zastosować pas do którego można doczepić obciążenie - wydaje mi się że na początek nie powinno to być większe jak 2,5 - 5 kilo
kiedy zastosujesz ten pas - to pierwszy trening z tym pasem powinien wyglądać jak pierwszy trening bez pasa , tzn. 1 obwód a poten na następnym treningu dodać kolejną stacje itd. itd
a na przedramiona to ściskacze są dobre
ale to tylko moje zdanie zrobisz jak zechcesz
narqa