Waga nie chcę już schodzić

Witaj,
Jeśli nie robisz interwałów to zacznij , dużo wniosą do redukcji i możesz przeplatać z aerobami .
Pozdrawiam

Masa ciała nic nie znaczy. Zapomnij o niej i skup się na obwodach, wyglądzie sylwetki. Poza tym, kombinuj z treningiem, np w/w interwały, urozmaicenia diety wprowadzając np rotacje, itp. W tej chwili jednak na pewno trzeba Ci okresu regeneracji, podbicia kcal i przyspieszenia metabolizmu.

Interwały mogą naprawę tyle zmienić? To w takim razie spróbuje od jutra. @domer wiem. To ile muszę jeszcze schudnąć, stwierdzam na podstawie tego co widzę w lustrze

15s sprintu / 40s truchtu na początek będzie ok? ile razy coś takiego powtarzać?

15/45 sobie zarzuć
i zrób 4-10x
rowerek spinningowy się zda idealnie
aczkolwiek biegowe tez mozesz

Tylko od 4 do 10 serii? To nie bedzie za mało? To bedzie przeciez max 10min, chyba ze czegoś tu nie rozumiem :D

zobaczysz po pierwszych dwóch-trzech czy za mało
15s totalnego Vmax, 45s lekko

Ok, jutro spróbuje i dam znać co i jak. A to nie jest tak, ze największe spalanie zaczyna sie po ok. 20min? Czy to znowu jakiś mit?

Przy interwałach występuje EPOC - dług tlenowy. W trakcie treningu praktycznie nie spalasz tłuszczu, natomiast znacznie pobudza metabolizm, przez co spalasz go jeszcze znaczny czas po treningu.
Trening siłowy to typ treningu interwałowego - tak swoją drogą.

Bede spalać tłuszcz nawet nic nie robiąc? Dziwne. Załóżmy, ze w 50min aerobow spale 500kcal. 10min interwałów moze przebić ten wynik? Trochę sie gubię: mam stosować interwały tylko po to by podkręcić metabolizm czy dalej chudnąc, czyt. spalać? mam potem wrócić do poprzedniego treningu, tzn. Aerobow?