Miocic vs Werdum
Chyba już wszystko zostało powiedziane o tej walce. Powiem szczerze, że ja byłem za Werdumem i liczyłem na jego wygraną bo nie przepadam za Miocicem i nie pasuje mi on na mistrza. W związku z tym liczę, że jeśli zestawią go z Overeemem, to pas znów zmieni właściciela i będzie nim Alistair. Co do Fabricio, to bardzo głupio postąpił tą szarżą, bo powinien spokojnie punktować Miocica, a jeśli miałby z tym problemy, to próbować go obalić. Poniosło go
Souza vs Belfort
Wspaniała walka Jacare od samego początku z wykorzystaniem błędów Vitora. U Vitka wszystko idzie dobrze dokąd ma przewagę i narzuca swoje
tempo. W walce z takim gosciem jak Souza nie można sobie pozwolić nawet na minimalny błąd. Jeśli Rockhold wygra z Weidmanem i Jacare dostanie walkę o pas, to będzie świetna walka. Lubię obydwu, ale Souza będzie miał okazję do rewanżu i daję mu duże szanse na wygraną.
Cyborg vs Smith
Do przewidzenia było, że Cris ją zniszczy i podobnie uważam, że przedłużenie walki nic by nie zmieniło, a tylko sprawiłoby, że twarz Smith byłaby nie do poznania przez prokuratora badającego jej zwłoki. Zastanawiam się co dalej dla Justino bo jakoś nie wydaje mi się, że zejdzie z wagą do koguciej, a organizowanie walk w catchweight jest bez sensu. Albo zmusi się do zbicia wagi, albo UFC zrobi dla niej nową dywizję
Rua vs Anderson
Nie spodziewałem się, że Shogun tak dobrze zawalczy, ale wydaję mi się, że to kwestia tego, że dostał zapaśnika, a nie dobrego strikera. Gdyby trafił na strikera, to mogłoby być dla niego nieciekawie. Szkoda, że nie udało mu się skończyć Andersona, miał dwie piękne okazje.
Barberena vs Alves
Kapitalna walka Barbereny! Początek nieco gorszy, ale z czasem się rozkręcał. Alves miał szansę na poddanie gilotyną w 1 rd, ale nie wykorzystał tego i im dłużej trwała walka, tym mniej miał siły. Kilka ciosów i kopnięć na tułów Barbereny weszło, ale ten z kolei miał bardzo dobre łokcie w klinczu i celnie trafiał kombinacją lewy prawy. Ostatnia runda w wykonaniu Barbereny kapitalna z tą serią ciosów.
Maia vs Brown
Doceniam kunszt Mai w parterze, ale jak na walkę MMA trochę mnie znudził ten pojedynek. W każdej rundzie wejście w nogi, obalenie, przejście za plecy z zapiętą klamrą i nieudane próby mata leo. Gdyby Brown walczył tak jak w końcówce 3 rd broniąc obaleń i starając się trzymać Maię na dystans, to może nie byłby tak stłamszony w parterze.
Nogueira vs Cummins
Takiego występu Lil' Noga się nie spodziewałem i bardzo mnie cieszy jego wygrana chociaż typowałem zwycięstwo Cumminsa. Ładnie go Antek trafił, a potem jeszcze bił w głowę jak w gruchę treningową.