BTW: Corey duzo wyższy od Shoguna i mocniejszy, a na wagę wniósł mniej mimo dobrego nabicia... Dobry freak z niego pod względem zbijania muszę przyznać.
...
Napisał(a)
StevenO liczyłem że mnie pochwalisz za skarcenie Puara, mimo iż wywyższał Shoguna. Jako król obiektywizmu powinieneś zasponsorować jakąś nagrodę nawet...
BTW: Corey duzo wyższy od Shoguna i mocniejszy, a na wagę wniósł mniej mimo dobrego nabicia... Dobry freak z niego pod względem zbijania muszę przyznać.
BTW: Corey duzo wyższy od Shoguna i mocniejszy, a na wagę wniósł mniej mimo dobrego nabicia... Dobry freak z niego pod względem zbijania muszę przyznać.
1
...
Napisał(a)
masz łapke w góre, pamiętaj zawsze pisz obiektywnie a co najwyżej kibicuj żebyś się mylił
...
Napisał(a)
nie ma za co. Za to, że jesteś szczery pomogę ci też w poprawnej polszczyźnie, naukom a nie nauką
...
Napisał(a)
Czyli na karcie mamy 3 najwiekszych przech**ow z BJJ w calym UFC : Werdum, Krokodyl i Maia. Ciekawe czy ktorys nich wygra przez poddanie. Nie zdziwie sie jak bedzie to cala trojka.
...
Napisał(a)
Czuję lekką niespodziankę, która chyba sprawi Belfort. Od pewnego czasu tak dobrze fizycznie na wadze nie wyglądał. Albo tak mi się wydaje. Krokodyl na swoim standardowym wysokim poziomie.
Jeśli chodzi o ME. Obaj wyglądali nieźle. Ale tu bardziej mnie niepokoi Fabrycy, Złapał 3-4 kg w stosunku do walki z Cainem. Ciekawi mnie jak się to odbije na jego szybkości. Chyba, że dobija z myślą o próbie obaleń. Stipe standardowo okolice 240 lb tak jak w kilku ostatnich walkach. Acz się spodziewałem, że spróbuje zejść w okolice 235. Dla mnie to ważenie zwiększa nieznacznie szanse Stipe.
Jeśli chodzi o ME. Obaj wyglądali nieźle. Ale tu bardziej mnie niepokoi Fabrycy, Złapał 3-4 kg w stosunku do walki z Cainem. Ciekawi mnie jak się to odbije na jego szybkości. Chyba, że dobija z myślą o próbie obaleń. Stipe standardowo okolice 240 lb tak jak w kilku ostatnich walkach. Acz się spodziewałem, że spróbuje zejść w okolice 235. Dla mnie to ważenie zwiększa nieznacznie szanse Stipe.
Througt the gates of hell
...
Napisał(a)
Wogole to jakby bjj wracało do łask:
do niedawna pasy były obsadzone głownie zapaśnikami, ew. strikerami, a teraz mamy 3 mistrzów wywodzących się z bjj: Werduma, Rockholda i RDA
do niedawna pasy były obsadzone głownie zapaśnikami, ew. strikerami, a teraz mamy 3 mistrzów wywodzących się z bjj: Werduma, Rockholda i RDA
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Cris to też w sumie grappler. Nie tylko zapaśnik. Nie tyle BJJ wraca do łask. Ale zawodnicy wywodzący się z tej dyscypliny doszkalają stójkę i zapasy i mamy takich mistrzów.
Througt the gates of hell
...
Napisał(a)
trzeba być atletycznym dzikiem z umiejętnościami obalania i wtedy bjj będzie nie gorsze od zapasów. a nie tylko kłaść się i wciągać do gardy
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
UFC Fight Night 85: Hunt vs. Mir – wyniki i dyskusja
Następny temat
UFC Fight Night 86 - Rothwell vs. JDS
Polecane artykuły